Olik, polecam zrobić samemu. Żadne nie jest tak pyszne, jak domowe :) Zero trudu, taniej, pyszniej, zdrowiej. Jedyny mankament, to trzeba posiadać blender. Ja robię z paczki orzeszków ziemnych niesolonych i odrobiny masła. Szczypta soli, szczypta cukru i można się delektować.
Na miniaturce wiedziałam, że to masło orzechowe :D Bardzo ładnie to wygląda. Takie proste, a podane po królewsku. Szkoda tylko, że nie umiem rozsmarowywać masła crunchy na kanapkach, dlatego mam zawsze minimum 2-3 słoiki ;).
Sylvio napisz do mnie na maila, mam do Ciebie paczkę z prezentami na śniadanie z naszej piekarno-cukierni.:) M.in masy orzechowe, truflowe, nugatowe, kokosowe, pistacje, suszone owoce w różnych kształtach (np.serca), orzechy laskowe, ziarna dyni, słonecznik i różne inne pyszności.:)
Pyszne śniadanie na dobry początek dnia.:)
OdpowiedzUsuńMasło orzechowe! Rany, jak ja dawno go nie jadłam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie podane :)
OdpowiedzUsuńa gdzie mozna dostac to masło orzechowe crunchy?;)
OdpowiedzUsuńU mnie w mieście jest w E. Lecrelc znalazłam już :)
UsuńOlik, polecam zrobić samemu. Żadne nie jest tak pyszne, jak domowe :) Zero trudu, taniej, pyszniej, zdrowiej. Jedyny mankament, to trzeba posiadać blender.
UsuńJa robię z paczki orzeszków ziemnych niesolonych i odrobiny masła. Szczypta soli, szczypta cukru i można się delektować.
Crunchy to w każdym większym sklepie, tylko zalezy jakiej firmy.
UsuńReal ;)
UsuńSylwio, wysłałam swój adres na twojego emaila w sprawie konkursu, odezwij się
OdpowiedzUsuńmuszę sobie zaserwować podobne śniadanie w weekend ^^
OdpowiedzUsuń:D mniam! podziel się brzoskwinią
OdpowiedzUsuńmasło orzechowe crunchy najlepsze,cudownie chrupie pod zębami :)
OdpowiedzUsuńpyyysznie :)
OdpowiedzUsuńO, czyżby było to jeszcze to masło ode mnie? Strasznie lubię stopień jego crunchowatości.
OdpowiedzUsuńTak, jeszcze jest, chociaż już prawie widać dno słoiczka ;)
Usuńbardzo estetycznie podane,fajnie dobrane kolory, wiadomo same oczy by jadły...
OdpowiedzUsuńNa miniaturce wiedziałam, że to masło orzechowe :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda. Takie proste, a podane po królewsku. Szkoda tylko, że nie umiem rozsmarowywać masła crunchy na kanapkach, dlatego mam zawsze minimum 2-3 słoiki ;).
zdrowe śniadanie biegacza ;D widać od razu, że korzystna dawka energii na trening :))
OdpowiedzUsuńPRZEPIĘKNE pierwsze zdjęcie! Wybacz caps locka, ale nie mogłam się powstrzymać *.*
OdpowiedzUsuńto masełko <3 mmm pyszności! najlepsze kanapeczki ;]
OdpowiedzUsuńmuszę zrobić takie masło orzechowe, podobno biega się po tym rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńMniam!. Takie samo II śniadanie w szkole miałam, tylko + 1. kromka, jabłko i mandarynka;P.
OdpowiedzUsuńja dziś też winogrono szamałam, uwielbiam wszystko co na tych ślicznych zdjęciach :*
OdpowiedzUsuńPoranne rozpieszczanie. Pychota :)
OdpowiedzUsuńMmm.. same pyszności! :)
OdpowiedzUsuńPołączenie moich ukochanych ostatnio smaków! <3
OdpowiedzUsuńwydaje się takie proste, a takie smaczne, trochę chleba trochę orzechów i owoce ,a można sobie dobrze zjeść ; )
OdpowiedzUsuńUwielbiam brzoskwinie i nektarynki! :)
OdpowiedzUsuńCudnie proste, pyszne i jak pięknie podane! :)
OdpowiedzUsuńmuszę kupić to masło orzechowe crunchy wreszcie :D
OdpowiedzUsuńSylvio napisz do mnie na maila, mam do Ciebie paczkę z prezentami na śniadanie z naszej piekarno-cukierni.:)
OdpowiedzUsuńM.in masy orzechowe, truflowe, nugatowe, kokosowe, pistacje, suszone owoce w różnych kształtach (np.serca), orzechy laskowe, ziarna dyni, słonecznik i różne inne pyszności.:)
u mnie masło orzechowe znika bardzo szybko, może i szczęście, że nie można go dostać w moim miasteczku :P
OdpowiedzUsuńBrzoskwinie z masłem orzechowym brzmią ciekawie:)
OdpowiedzUsuńmogę choć gryza, a najlepiej kromeczkę?:D
OdpowiedzUsuńSkończyło mi się masło :(
OdpowiedzUsuńCo d ptasiego mleczka ja też kiedyś zjadałam pół pudełka na raz, ale mojemu bratu nadal tak zostało :)
bardzo podoba mi się Twój kubek/filiżanka :D
OdpowiedzUsuńmmm winogrona *o*