Muszę ograniczyć orzechy, zalecenie doktor dermatolog... Od zawsze
mam skłonności alergiczne. Objawiają się one szczególności poprzez skórę
lub cieknące z prawego oka łzy (tylko prawego!).
Ostatnia wizyta
okazała się bezskuteczna, więc tym razem zaczęła mnie wypytywać o to
czego jem dużo, czyli jakie produkty często dokupuję. Pierwsze na myśl
przyszły mi makarony, ale wyeliminowała je, jako następne podejrzane
zostały duża ilość nabiału, potem chipsy, kakao, słodycze. Nie możliwe i
w końcu zostało przy orzechach. Świetna wiadomość na koniec dnia
powitanego orzechowym masłem, zwieńczonego nutellowym kremem wylizywanym z
miski podczas pieczenia tortu i podjadanymi kokosem i migdałami do
dekoracji. Znowu - jeden wielki paradoks. Przerzucam się na oliwy, oleje
i rzucam na awokado. No to mimowolnie trochę się tu pozmienia.
Tost z masłem, twarożkiem, ogórkiem, papryką i szczypiorkiem, miód i cynamon do reszty twarożku, kawa ricore z mlekiem sojowym.
Toast with butter, cottage cheese, cucumber, pepper and chives, cottage cheese with honey and cinnamon, coffee with soy milk ricore.
Mam ograniczyć, czyli wystarczy, że nie będę nadużywać ;) Masło orzechowe jest za dobre.
OdpowiedzUsuń:D haha też bym nie dała rady całkowicie ograniczyć
OdpowiedzUsuńwspółczuję skłonności alergicznych. Ja na szczęście nie mam żadnych problemów z alergiami pokarmowymi, a wiem jak mogą bywać uciążliwe i dawca się we znaki.
OdpowiedzUsuńŚniadanie oczywiście odwrotnie proporcjonalne do napisanej notki ( czyli krememu wylizywanego z miski podczas pieczenia tortu i podjadania kokosów i migdałów do dekoracji) - aż za zdrowe ^^ Ale zdecydowanie godne wypróbowania !
Nie sądzę, że coś może być "za zdrowe" ;p
Usuńdlatego się śmieję :) Też jestem tego zdania ^^
UsuńSłyszałam że dużo ludzi jest uczulonych właśnie na orzechy...
OdpowiedzUsuńwitaj kochana w klubie ;d u mnie wtorkowa wizyta zakończyła sie takim samym wnioskiem . :(
OdpowiedzUsuńostatnio pokochałam paprykę ;d
Sylwio, ja orzechowego nie jem ze względu na cerę, bo nie mogę orzechów nerkowca i laskowych, a one w większości są, wiec jem tylko brayzlijskie wloskie, migdaly kokos etc ale kup sobie za to tahinę- sezamowe! jest przepyszne i jem go w takich ilosc jak Wy orzechowe :D uzaleznisz sie bardo szybko! a na wszelki wypadek - zrób sobie badania krwi najlepiej na alergie zywieniowe wtedy wyjdzie dokladnie! moze byc tak, ze np. jestes uczulona na 1 rodzaj orzechów i wtedy kupisz sobie masło np. z samych nerkowca czy smaych brazylijskich bez n. ziemnych czy laskowych! polecam zrobic dokladne badania. i sprawdz tez soje ona tez uczula:) napisz pozniej co o tym sadzisz:)
OdpowiedzUsuńxx
No właśnie muszę się wybrać na te z krwi, bo w dzieciństwie miałam skazę białkową i alergię na gluten. Teraz jedyne co do czego jestem pewna to nie tolerowania krowiego mleka. Dzięki :)
UsuńO nieeeeeee :<
OdpowiedzUsuńNa szczęście ja na razie nie mam uczulenia na orzechy, ale moja mama nie może zjeść nawet garstki laskowych, bo od razu ma obrzęk gardła i się po prostu dusi...
Pyszne to dzisiejsze śniadanko, twarożki ostatnio to dla mnie niebo! :)
Mhm, ciekawe, mi nie służy mleko krowie i nabiał wysoce przetworzony, dlatego ograniczam. Mhm mam nadzieje, że sprawa się wyjaśni z orzechami ; )
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię- też jestem alergikiem, chociaż z orzechami nigdy nie było u mnie problemów (zresztą i tak za nimi zbytnio nie przepadam), ale musiałam ograniczać wiele rzeczy, które lubię-mandarynki i większość cytrusów, mleko, sery, czekolada... Na szczęście z wiekiem dolegliwości trochę minęły i nie muszę już tego tak bardzo pilnować;) .
OdpowiedzUsuńPorywam twarożek!
Jak byłam w podstawówce, okazało się, że jestem uczulona czy coś w tym stylu na CUKIER - słodycze (wtf? jak to możliwe?) i musiałam przez jakieś dwa miesiące żyć na jogurtach naturalnych. Pamiętam jakie to były dla mnie męczarnie! Dzieciaki zajadały się deserkami, lodami, czekoladą, a biedna Sue, nie mogła nic z tych rzeczy spróbować..
OdpowiedzUsuńDałam radę, też dasz. :)
Ja chyba nie jestem na nic uczulona, przynajmniej nc o tym nie wiem. ;P
OdpowiedzUsuńśniadanko pyszne! ;)
miałam to samo ale na szczescie wyroslam z tego :) no ale zadne jedzenie nie jest zle wiec bedzie dobrze :D
OdpowiedzUsuńWspółczuję. Ja od dziecka cierpię na słabą nietolerancję glutenu. Muszę go ograniczać i nie mogę jeść ciepłych mącznych dań, ale i tak się do tego nie stosuję, więc brzuch mnie często pobolewa.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wkrótce Ci się polepszy i znowu zawita u Ciebie masełko orzechowe :)
Pyszny twarożek :D
Zawsze szukaj dobrej strony, moze takiej - orzechy zawieraja duzo tluszczow, wiec zmniejszenie ich ilosci moze wyjsc na zdrowie i nie mowie tu tylko o alergii ;)
OdpowiedzUsuńA jesli chodzi o czerwona herbate, to pije od miesiaca, na razie mi nic nie jest, a powinnam chyba czesciej latac do lazienki ;D
U mnie właśnie chodzi o zwiększenie tłuszczy ze względu na zdrowie. Powiedzmy, że kiedyś z tym zmniejszaniem ich udziału przesadziłam i do dzisiaj pokutuję.
UsuńAha, rozumiem, nawet na diecie potrzenbne sa tluszcze, potrzebna sa wszystkie skladniki odzywcze, kazdy z umiarem, cukry i tluszcze tez ;)
Usuńpopełniłam ten sam błąd ;x
UsuńJa też!. Brak wiedzy. Kiedy się kompletnie nie wie czego chce, nie trzeba sie za nic zabierać!.
UsuńJakbym miała kiedyś taka wiedzę co teraz, nie popełniłabym tych głupot^^.;d
Ja zawsze jadłam mnóstwo orzechów (prykład na moim sniadaniowym blogu) a to tylko poranna porcja:D niby nie powinno sie zbyt ale w moim wypadku cera lepiej reagowala na tluszcze z nich i tahiny (masla sezamowego) niz np. oliwę etc, wracajac do tego co chccialam napisac jadlam mnostwo i nie bylo mowy o zadnym tyciu z nich :)
Usuńx
jeśli to co Ty, Judy jadłaś na śnadanie to 'sporo' to ja jestem święta. wolne żaty
Usuńno tak widzę anonimki wszędzie... mówię iż to była jedna z wielu porcji orzechów dziennie..
Usuńmoże porownaj to sobie z kilkoma orzeszkami ktore wrzucaja inne osoby na blogach sniadaniowych, bo moje porcje byly dosc spore orzechow do tego mnostwo innych dodatkow ;)
UsuńSzkoda, że musisz je ograniczać, skoro je lubisz..
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za awokado, nie dała bym się na nie namówić ;]
Ja niestety nie będę mogła jeść orzechów i innych twardych rzeczy bo będę miała aparat na zęby.;c
OdpowiedzUsuńAle pozostaje mi masło orzechowe.;)
noszę aparat od trzech lat, je absolutnie wszytko, twarde jabłka, orzechy, skórkę od chleba, nawet chrupię marchew. Oczywiście bardzo uważam, ale nigdy jeszcze nie zerwałam zamka, więc nie stesuj się, będziesz mogła ale dopiero jak minie ból po założeniu tego ustrojstwa :)
OdpowiedzUsuńSylwio, ja też myślałam że jestem uzależniona od masła a tu proszę już minie rok jak go nie jem i radzę sobie całkiem nie źle ;) powodzenia, współczuję alergii, ja mam na alergia na kurz i roztocza i wiem co czujesz :)
Pyszne zdrowe śniadanie ;)
ojeeej...reakcja alergiczna na orzechy? :( nie fajosko, choć w sumie 'ograniczyć' nie oznacza 'odstawić na amen'. :D
OdpowiedzUsuńteż mam coś z tym prawym okiem, z tym, że to na wskutek wiatru, aczkolwiek zawsze też wyłącznie prawe. ;)
uwielbiam twarożek z miodem. <3
mmm urozmaicone śniadanko! same pyszności <3
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że będzie Ci trudno pożegnać się z orzechami, współczuję ...
OdpowiedzUsuńchipsy, slodycze? przeciez Ty tego nie jadasz, więc dlaczego były w ogole brane pod uwage?
OdpowiedzUsuńLekarz, w przeciwieństwie do czytelników bloga, nie wie raczej na bieżąco co Sylwia je a czego nie jada. Od tego jest właśnie wyżej opisany wywiad lekarski.
UsuńHa, dobre pytanie Anonimie no. 1 ;pp w końcu każdy lekarz jest jasnowidzem i/lub pasjonatem sztuki kulinarnej, więc jak może nie znać porannych Sylwii?
UsuńA co do notki, to bardzo współczuję, co już mówiłam :( ale chyba sama wybiorę się na ponowne testy alergiczne pod względem jedzenia, skoro mam ten sam objaw co Ty. Lepiej leczyć, niż zapobiegać :)
Śniadanie jak zwykle piękne, szczególnie podoba mi się drugie zdjęcie.
Miałam na myśli "pięknie podane" xp
Usuńoj współczuję, ale takie śniadanie też smakowite :).
OdpowiedzUsuńwspółczuję :(
OdpowiedzUsuńa można wiedzieć jak pokutujesz? jakieś ostrzeżenie dla dietujących?
OdpowiedzUsuńPrzez zbytnie ograniczanie tłuszczy (i kcal...) straciłam okres.
UsuńWybacz, że tak na forum, ale jeśli nadal nie wrócił, to bądź dobrej myśli tak czy siak, uwierz mi, że w okresowym aspekcie byłam w masakrycznie tragicznej sytuacji chyba jeszcze dłużej i "bardziej" niż Ty, wrócił i jest git. :)
Usuńa wrócił kiedy zaczęłaś jeść tłuszcze? masz teraz regularnie? przepraszam jeśli to zbyt prywatne. Pytam bo sama walczę o regularność. Gdyż mam co 80-100dni. I biorę jakieś hormony. Chciałabym dowiedzieć się jak ty poradziłaś sobie
Usuńszkoda, że nie odpiszesz na ten komentarz bo jestem na prawdę ciekawa i martwię się o siebie, a panicznie boję się przytyć!
UsuńTo nie jest taki prosty aspekt "jem tłuszcze-jest okres, nie jem tłuszczy-nie ma okresu". Miałam sztucznie wywołany, a teraz walczę znowu.
UsuńNie róbcie sobie tego dziewczyny.
a co brałaś? bo ja teraz biorę divinę i boję się strasznie, że utyje!
UsuńNawet jeśli jecie orzechy na potęgę, nic to nie zmieni, jeśli nie wzrośnie procent tkanki tłuszczowej w ciele, ja nie miałam 19 miesięcy, także bez stresu, bo to też nie pomaga. Uważam, że trzeba pokonać ten paniczny strach przed przytyciem, bo szkoda zdrowia, to może się odbić na całym Waszym życiu.
Usuńa Izabello przytyłaś coś?
Usuńa ja mam.. alergię nie wiadomo właściwie, na co xd na wszystko i nic. cały czas chodzę zakatarzona, załzawiona, a niczego nie wykrywa. chociaż mam objawy alergiczne. nawet i wysypki się zdarzają, hm...
OdpowiedzUsuńto koszmar, kiedy nie można jeść tego, co się lubi. ajć ;/
ale mam nadzieję, że z tego błahego powodu, nie zaprzestaniesz swoich pysznych śniadań!
Jejku, współczuję! Nagle miałabym jeść masło orzechowe po łyżeczce dwa razy na tydzień na przykład. Masakra. Na szczęście nie mam skłonności alergicznych, ale i tak przydałoby mi się nieco ograniczyć ten przysmak, żeby nie jeść monotonnie. :)
OdpowiedzUsuńW nowym poście na Kulinarnych igraszkach zadałam ważne pytanie, nie ukrywam, że zależy mi na Twojej radzie :)
Pozdrawiam!
Ale, że każdych orzechów czy tylko ziemnych?
OdpowiedzUsuńBo dużo ludzi jest uczulonych tylko i wyłącznie na fistaszki, bo... to w zasadzie nie są w ogóle orzechy tylko fasola :)
Jeżeli na ziemne, to warto się przy następnej wizycie spytać czy nie masz problemów z innymi strączkowymi jak bób, fasola itd.
Ale to tak tylko, obok śniadania :)
pozdrawiam
Muszę zrobić testy, nie wiem dokładnie.
Usuń