Pszenne naleśniki z jajecznicą, syropem z agawy i owocami leśnymi, kawa ricore z mlekiem sojowym. Wheatpancakes withscrambled eggs, agavesyrupandberries, chicory coffee with soy milk.
dzisiaj mam zamiar upiec Twoje preceltki, tylko,że z połowy przepisu. Na wierz nie biorę żadnych dodatków bo nie mam maku, czy sezamu więc,czy muszę smarować wierzch jajkiem?
Nogi! I to jakie!<3 Gdzie się wybierasz hmm? Jak to facet to pamietaj-wykorzystaj i rzucaj zanim wpadniesz na całego xD I jajecznica z naleśnikami na słodko! O matulu! ♥
Babsko! <3 Ranyyy babska impreza-nie pamiętam kiedy na takiej byłam. Chyba też jakaś humanowa 18 *mysli* Stań nade mną z pałą jakąś albo z kijem. Po prostu stań i bij ile wlezie-jestem totalnie odwodniona, a woda stoi i stoi, a jak zachce mi się pić to...sięgam po kubek zimnej już kawy xD
a Twoja kiedy się szykuje? Wpadłybyśmy tam z Olą i z jakimś Panem Tadeuszem czy innym Soplicą i trochę potańczyły, nie Ola? :* Ale musisz zrobić coś pysznego do jedzenia :D a dziś? oczarujesz wszystkich , zobaczysz :)
Tak jest! Oliwia jak osiemnastka to wezmę przepis na Kociołek Panoramixa od chłopaków! I chłopaków też weźmiemy(wolisz marynarzy, prawników, ekonomistów czy kolesi z okrętownictwa ze swojskiej polibudy?-mały wybór bo tylko z tymi grupami pijałam. w dodatku im starczy firmowa knajpa w postaci Macca, kfc czy innego syfu więc nie będziesz musiała w kuchni stać xD)
Dziewczyno wyglądasz naprawdę cudownie! Przepiękna figura :) Do tego wprost uwielbiam Twoje posty, nie tylko ze względu na zdjęcia (świetne swoją drogą!) znakomitego jedzenia (matko! <3)... Piszesz tak, że mogłabyś pisać książki i z pewnością wiele osób by je czytało! Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli :)
Masz bosko umięsnione łydki! ;) Ja ostatnio dolaczylam na endomondo do blogowych dziewczyn i to motywuje ;) Ostatnio tez chcialam zrobic jajecznice z owocami, uprzedzilas mnie ;p
Czy te precle mają dużo urosnąć?. Bo narazie jeszcze się nie pięką. Wymieszałam drożdże-suche z wodą i miodem, odstawiłam, ale się nie spieniły. Dodałam wszystko, wyrobiłam, i nie zbut urosły^^, więc się pytam, bo nie wiem czy opłaca się je piec;d
Dlatego właśnie nie lubię współpracować z suchymi drożdżami (albo one ze mną...). Nigdy mi na nich nic nie rośnie. Ogółem precle te wyrastają bardzo szybko.
Zauważyłam, to chyba ' nici ' z wypieku, pójdą do kosza, mama też mówi,że nie wyrosły coś. Robiłam kluski na parze z twojego przepisu z suchymi- też nie wyrosły. Muszę kupić zwykłe i dopiero się za to zabrać...
Kurcze, ja naprawdę jestem otwarta na nowe smaki, ale jakoś mi te połączenie nie za bardzo pasuje. Chociaż z drugiej strony chętnie skonfrontowałabym swoje poglądy z wrażeniami smakowymi. W takim razie - do wypróbowania!
jajecznica na słodko? Ale mnie to zaintrygowało, muszę koniecznie spróbować :) Z utęsknieniem czekam, aż będzie można w takiej letniej sukience wyjść z domu, nie martwiąc się o zmarznięcie...
Słodka jajecznica? Chyba nie dla mnie, ale poszarpany omlet na słodko już ok :) Dawno nie jadłam takich zwykłych pszennych naleśników, ale pamiętam, że ostatnim razem jak je jadłam, to miałam skojarzenie z gumą i porzuciłam je na dobre. Tamte chyba jakoś po prostu wyjątkowo nie wyszły :> Piękna kiecka i cudnie w niej wyglądasz!
Bardzo apetyczny blog:) Na pewno coś z niego wypróbuję.przy okazji zapraszam na swojego nowego bloga http://decamerron.blogspot.com/ Pozdrawiam serdecznie :)
nie no, wcale ;p świetnie wyglądałaś.
OdpowiedzUsuńwierzę, że było świetne, tak jak gofry z jajem i syropem :)
chcę oglądać twoje nogi, nogi, nogi, nogi
chce, byś założyła mini, mini, mini, mini
<3
Jajecznica z owocami? Miazga!:)
OdpowiedzUsuńJej, jesteś szczuplejsza niż myślałam :)
ciekawe połączenie naleśników z jajkiem :)
OdpowiedzUsuńładna sukienka ;d
Przepięknie się preentują!:) Ja właśnie zakupiłam niedawno owoce leśne mrożone muszę wreszcie użyć bo zapominam o nich ciagle :D
OdpowiedzUsuńświetne połączenie ! można by zrobić
OdpowiedzUsuńz tego farsz do naleśników ^^ naleśniki z jajecznicą na słodko ;)
Pięknie wyglądasz ! *_*
o rany, oryginalne połaczenie :D
OdpowiedzUsuńo raju, jakaś chuda! ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie;)
Jajecznica na słodko? Odważne połączenie:-)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka, śliczna Ty!
piękne zdjęcia;)!
OdpowiedzUsuńdzisiaj mam zamiar upiec Twoje preceltki, tylko,że z połowy przepisu. Na wierz nie biorę żadnych dodatków bo nie mam maku, czy sezamu więc,czy muszę smarować wierzch jajkiem?
Nie trzeba smarować, ostatnio robiłam bez :) Zaraz po wyciągnięciu z piekarnika, przetrzyj je lekko wodą, żeby się ładnie świeciły.
Usuńja dzisiaj również je piekę, po raz drugi, ale w innej wersji, nie jako precle ^^
UsuńOk;)
UsuńCzyżby jakaś potańcówka? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się drugie zdjęcie, fajnie wyszła ta kawa. No i śliczna Ty.
Ale połączenie, szalęnstwo doskonałe i śliczna Ty!;)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie świetne :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz, ładne masz nogiiiiii :)
świetne buty! uwielbiam wszelakie koturny, nóżka ładnie się w nich prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńnaleśniki z jajecznicą? innowacyjne i apetyczne. :)
mmmm piękna figura, piękne nogi, piękne zdjęcia i inspirujące śniadanie :)
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi smaku na owoce leśne ;)
OdpowiedzUsuńIdealna figura! ;p
Nie próbowałam jajecznicy z owocami, ale wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj miałam szparagi konserwowe i kiełki fasoli mung.:D
OdpowiedzUsuńTe twoje nogi miażdżą all! :D
Nogi! I to jakie!<3 Gdzie się wybierasz hmm?
OdpowiedzUsuńJak to facet to pamietaj-wykorzystaj i rzucaj zanim wpadniesz na całego xD
I jajecznica z naleśnikami na słodko! O matulu! ♥
Osiemnastka kumpeli. Bez facetów ;)
UsuńBabsko! <3 Ranyyy babska impreza-nie pamiętam kiedy na takiej byłam. Chyba też jakaś humanowa 18 *mysli*
UsuńStań nade mną z pałą jakąś albo z kijem. Po prostu stań i bij ile wlezie-jestem totalnie odwodniona, a woda stoi i stoi, a jak zachce mi się pić to...sięgam po kubek zimnej już kawy xD
a Twoja kiedy się szykuje? Wpadłybyśmy tam z Olą i z jakimś Panem Tadeuszem
Usuńczy innym Soplicą i trochę potańczyły, nie Ola? :*
Ale musisz zrobić coś pysznego do jedzenia :D
a dziś? oczarujesz wszystkich , zobaczysz :)
W listopadzie dopiero ;) Ale zapraszam.
UsuńTak jest! Oliwia jak osiemnastka to wezmę przepis na Kociołek Panoramixa od chłopaków! I chłopaków też weźmiemy(wolisz marynarzy, prawników, ekonomistów czy kolesi z okrętownictwa ze swojskiej polibudy?-mały wybór bo tylko z tymi grupami pijałam. w dodatku im starczy firmowa knajpa w postaci Macca, kfc czy innego syfu więc nie będziesz musiała w kuchni stać xD)
UsuńWeź wszystkich! Wynajmę salę, zamówimy pizzę ;)
Usuńjupiiii! zdemoralizujemy Cię! :D
Usuń:D Muszę was odwiedzić kiedyś.
Usuńojć, się będzie działo ! :D
Usuńjak ja lubię napić się z kulturalnymi ludźmi ;)
Ola dla mnie też jakiegoś rozgarniętego marynarza znajdziesz? ;)
ooooh co za śniadanie !!!!! <3
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDziewczyno wyglądasz naprawdę cudownie! Przepiękna figura :)
OdpowiedzUsuńDo tego wprost uwielbiam Twoje posty, nie tylko ze względu na zdjęcia (świetne swoją drogą!) znakomitego jedzenia (matko! <3)... Piszesz tak, że mogłabyś pisać książki i z pewnością wiele osób by je czytało!
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli :)
Masz bosko umięsnione łydki! ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio dolaczylam na endomondo do blogowych dziewczyn i to motywuje ;)
Ostatnio tez chcialam zrobic jajecznice z owocami, uprzedzilas mnie ;p
Ciekawe połączenie, na pewno pyszne! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!
ładna masz sukienkę! ajć, naprawdę fajna.
OdpowiedzUsuńjajecznica owocowa? hm, interesujące.
Świetnie wyglądasz w tej sukience. :*
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że naleśniczki to bym sobie zjadła. *.*
Masz zajedwabiste nogi *o*
OdpowiedzUsuńmniam owoce leśne :)
Czy te precle mają dużo urosnąć?. Bo narazie jeszcze się nie pięką. Wymieszałam drożdże-suche z wodą i miodem, odstawiłam, ale się nie spieniły. Dodałam wszystko, wyrobiłam, i nie zbut urosły^^, więc się pytam, bo nie wiem czy opłaca się je piec;d
OdpowiedzUsuń*nie zbyt urosły*
UsuńDlatego właśnie nie lubię współpracować z suchymi drożdżami (albo one ze mną...). Nigdy mi na nich nic nie rośnie. Ogółem precle te wyrastają bardzo szybko.
UsuńZauważyłam, to chyba ' nici ' z wypieku, pójdą do kosza, mama też mówi,że nie wyrosły coś. Robiłam kluski na parze z twojego przepisu z suchymi- też nie wyrosły. Muszę kupić zwykłe i dopiero się za to zabrać...
UsuńKurcze, ja naprawdę jestem otwarta na nowe smaki, ale jakoś mi te połączenie nie za bardzo pasuje. Chociaż z drugiej strony chętnie skonfrontowałabym swoje poglądy z wrażeniami smakowymi. W takim razie - do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńPodałabyś dokładnie przepis?
Viola
Zrobiłam naleśniki, jajecznicę ze szczypta soli i udekorowałam owocami :)
Usuńjajecznica na słodko? Ale mnie to zaintrygowało, muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńZ utęsknieniem czekam, aż będzie można w takiej letniej sukience wyjść z domu, nie martwiąc się o zmarznięcie...
A ja wręcz czuję,że jajecznica z owocami i syropem z agawy+naleśniki, była przepyszna;)
OdpowiedzUsuńSłodka jajecznica? Chyba nie dla mnie, ale poszarpany omlet na słodko już ok :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam takich zwykłych pszennych naleśników, ale pamiętam, że ostatnim razem jak je jadłam, to miałam skojarzenie z gumą i porzuciłam je na dobre. Tamte chyba jakoś po prostu wyjątkowo nie wyszły :>
Piękna kiecka i cudnie w niej wyglądasz!
świetne połączenie jajecznicy! jestem ciekawa smaku ;)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz ;)
O kurcze, niezły pomysł z tą jajecznicą (ale i tak nie przebije tradycyjnej na szynce).
OdpowiedzUsuńSukienka jest świetna, a Twoje nogi także :) Nie lubię chudych patyczków, szczupłe, ale nieco umięśnione są najlepsze!
Bardzo apetyczny blog:) Na pewno coś z niego wypróbuję.przy okazji zapraszam na swojego nowego bloga http://decamerron.blogspot.com/ Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJejku, świetne nogi! Sukienka też super. Zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńOdważne połączenie :D
Ładnie wyglądasz :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmogę wiedzieć o której zazwyczaj chodzisz spać w tygodniu szkolnym i o której rano wstajesz?:D
OdpowiedzUsuńNie powiem, dziwne pytanie ;) Idę spać o 23-24, wstaję o 6:10-6:30.
UsuńCiekawe połączenie, wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentujesz się w tej sukience! :]
Mam nektar z agavy! pyszny zamiennik klonowego. i sukienka piękna!
OdpowiedzUsuńnaleśniki z jajecznicą extra pomysł :D. Ładnie wyglądasz :).
OdpowiedzUsuńmamy podobne nogi :P
OdpowiedzUsuńboskie śniadanie! aż ślinka cieknie, choć nie ukrywam, że połączenie zaskakujące :)
OdpowiedzUsuń