Strony

.411.

Będzie dużo zmian. Nowy szablon, śniadania z Niemką, noce w mieście, mniej i bardziej planowane wyjazdy, trochę niespodzianek i setki przebytych kilometrów. Co do szablonu, to małą namiastkę można było zobaczyć, wchodząc tu wczoraj w okolicach godziny dwudziestej pierwszej. Było zupełnie nie tak jak chciałam, miałam trudności z powrotem do starej wersji, ale się udało i mam weekend na zabawę w informatyka. Może wspominałam, a może nie, ale przez długi czas miałam bloga z grafiką oraz robiłam szablony dla innych. Jak na razie na porannych żadnego popisu w tym aspekcie nie było, więc mam nadzieję coś zmienić.
Z bieganiem lepiej, a to ulepszanie stało się narkotykiem. W niedzielę trzymajcie kciuki za mojego towarzysza biegów, który startuje w swoim pierwszym maratonie. Na mój trzeba będzie jeszcze poczekać, 36 dni, o ile nie znajdzie się coś wcześniej. Zwarta, gotowa, ale nie bezczynna, czekam.

Pełnoziarniste pancakes z kiwi i czekoladą z gruszką i likierem polane syropem z agawy, kawa ricore z czekoladowym mlekiem sojowym.
Whole wheat pancakes with kiwi and pear liqueur chocolate served with agave syrup, coffee with chocolate ricore soy milk.

55 komentarzy:

  1. Ja widziałaaaam ja widziaaaaaałaaam! *zadowolona* Ładnie będzie ot co!
    Bedę kciukała! Aj promys! Niedziele mam wolną to potrzymam kciuki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola ! piona ! też widziałam ;p powodzenia dla brata ;d

      świetne pancakes ;d

      Usuń
    2. Dzięki, to widzę, że jestem pod stałym nadzorem :p. Nie chodzi o brata ;)

      Usuń
  2. Na ile Twój towarzysz biegów startuje? :)) Świetne pancakes.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.biegkorfantego.katowice.pl/

      Usuń
    2. Widziałam plakaty reklamujące, i aż żałuje że moja kondycja nie jest na tyle dobra żeby się na niego wybrać :)
      Pancakes z kiwi i czekoladą są wysoko w moim plackowym rankingu, tylko że ja kroję kiwi na kostkę :)

      Usuń
  3. jakie fantastyczne!

    myślałam kiedyś nad dodaniem gruszki do penkejków, ale nigdy tego nie zrobiłam, bo wyczytałam gdzieś, że kiwi pod wpływem temperatury takiej jak pieczenie/smażenie zwyczajnie staje się...gorzkie.

    czy prawda to? ;>

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też często sporo się dzieje zanim osiągnę zamierzony efekt. I jakoś szablony na bloggerze dają radę u mnie. Są proste i takie mają zostać.

    Trzymam kciuki i kradnę pankejka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez sie szykuje do zmian na blogu, ale cos postaram sie zdzialac dopiero w czasie matur (2 tygodnie wolnego ;) ) fajowo to kiwi wyglada!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piękne, błyszczące kiwi - jeszcze nie próbowałam tędy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale świetny placek. Masz milion cudownych pomysłow! ;)


    xoox
    www.hellomaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Już nie mogę się doczekać zmian. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Placuszki mają pyszne dodatki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. cudowne placki!! a to wymiana się zbliża? od kiedy?
    zrób mi szablon!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. We wtorek już będzie śniadanie z Niemką. Najprawdopodobniej dodane w nocy z wtorku na środę, bo rano nie będę nawet próbowała się wyrobić.

      Usuń
  11. Moje pierwsze pancakes były z kawałkami kiwi :) Pycha!
    Też kiedyś zajmowałam się blogową grafiką. Odwiedzałam wtedy bardzo wiele "popularnych" blogów. Być może któryś z nich należał do Cb? :)

    Planuję zakupić syrop. Który polecasz bardziej- klonowy czy z agawy? Nie są to Twoim zdaniem puste kcal?

    Ostatnie dzisiejsze pytanie- ile dni po otwarciu może stać mleko sojowe? Zauważyłam, że od kilku dni pijesz czekoladowe- to jest ciągle ten sam kartonik?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje dawne nicki to soska, particle, zatine, może kojarzysz?
      Wolę klonowy, jest specyficzny, ale polecam. Ostatnio nie było, więc kupiłam ten. Nie dodaję już wtedy substancji słodzących do placków, a smak 100 razy lepszy, uważam je za dobre cukry.
      U mnie mleko stoi czasami nawet tydzień, bo zwykle mam otwarte dwa na raz, zwykłe - do owsianek i smakowe - do kawy.

      Usuń
    2. Niestety nie kojarzę. Może tworzyłaś na innym portalu, bądź w innym czasie :)? Najbardziej pamiętam Sun girl, Mellen-Pellen, By Kasie, Ellen, Pchlax, Tutto.. mówi Ci to coś? :)

      W takim razie szukam klonowego :) Ja w ogóle nie używam cukru (zdarzy mi się zjeść okazyjnie produkty, bądź wypieki, w którym on jest) jednak sama wszędzie dodaję miód, który podobno po podgrzaniu traci właściwości, a poza tym bardzo gęsta konsystencja jest dosyć niewygodna- dlatego wypróbuję syrop :)

      Usuń
  12. Fantastyczne pancakes!
    A za towarzysza trzymam kciuki :)

    Kurcze ja też bym musiała pokombinować z szablonem, ale totalnie mi to nie wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  13. o jeny!te pelnoziarniste ciastko z kiwi mnie urzeklo-chcesz moze na moim blogu podac mi dokladniejszy przepis?bylo by mi milo
    i gratuluje wytwalosci w biegach...ja jakoś nie mam motywacji;(

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie tym pomysłem na placki pobiłaś wszystkie pozostałe !

    Kiedyś też prowadziłam bloga z szablonami, avatarami i innymi "dodatkami na bloga" , super sprawa. Czekam na nową oprawę graficzną bloga z niecierpliwością (będę miała co zgapić xdd)

    I oczywiście życzę powodzenia w kontynuowaniu treningów i "ulepszaniu". Trzymam a Ciebie mocno kciuki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że żartowałaś ;) Muszę zrobić coś czego nie dasz rady zgapić.

      Usuń
    2. Ręce opadają, Pałlina.

      Usuń
    3. Emmo, to je podnieś.

      Chyba słabo z Twoim wyczuciem. Nie zauważyłaś, że Paulina nie napisała tego na poważnie?

      Usuń
    4. No ale zawsze dziwnym trafem też robiła/myślała/prowadziła to samo co Sylwia. ;)

      Usuń
    5. kogo masz na myśli?

      Usuń
    6. Podniosłam!

      Nie uważasz, że ten żarcik był nieco płytki?

      Usuń
    7. Nie, ponieważ to nie był żarcik.

      Usuń
    8. Mnie samej zdenerwował komentarz Pałliny, bo w sumie zważając na jej postępowanie, nie był on na miejscu. Nie widzę więc jakichkolwiek powodów do atakowania Emmy!

      Usuń
    9. Ale nie wydaje Ci się, że Paulina nie napisała tego na poważnie?:/

      Usuń
    10. Co do Emmy, ciśnienie mi się wiele słów na język, ale nie wypowiem ich głośno (szczególnie nie tu) choćby ze względu na szacunek do Ciebie Sylwio. Poza tym nie zamierzam wdawać się w sprzeczki, bo w prowadzeniu bloga nie o to chodzi, żeby robić jakieś obozy i wzajemnie się atakował. Dlatego nie zamierzam się wdawać w jakiekolwiek dyskusje na tym poziomie. A tobie Emmo jeśli nie podobają się moje komentarze to po prostu je olej, a Ciebie Sylwio przepraszam jeśli ten komentarz Cię zdenerwował.

      Usuń
    11. Napisz do mnie prywatnie, Pałlino...

      Usuń
  15. Znowu wygrałaś pancakesami <3 podziwiam Cię. Szkoła, sport, kulinaria, blogi... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. to powodzenia biegowego:) a gdzie startujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Dąbrowie Górniczej, a potem chcę w Jaworznie.

      Usuń
  17. Jesteś plackową mistrzynią;-)
    I oczywiście trzymam kciuki za towarzysza i za Ciebie również;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Placki, rewelacja! Kiwi się świetnie prezentuje; )
    dobrze słyszeć , że w treningach postępy ,powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  19. Biegle umiesz rozmawiać po niemiecku/angielsku , że się dogadacie;)?
    Jak to wygląda? W tym czasie chodzicie do szkoły? Co planujesz robić;D?
    Sory za pytania, ale nigdy nie wiam jak takie coś wygląda;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziemy mieć grupowe wyjazdy itp., więc sam na sam będę z nią tylko rano i wieczorem. Nie umiem ;)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. To fajna sprawa;)
      Zazdroszczę jej śniadań!.Chociaż ja też zawsze robię sobie co innego, ale nie ma to jak ' śniadanie podano do łóżka! ' , no dobra, do stołu;D

      Usuń
  20. Niesamowite placuszki : )
    Fajnie, że kogoś przyjmujesz. Ja niestety nie miałam takiej okazji.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawa jestem, jak będą wyglądały śniadania na tych Twoich "mniej i bardziej planowanych wyjazdach" ;)))
    Śniadanie rewelacyjne, ale obrażę się, jeśli mi nie powiesz, jak zrobiłaś pankejki z kiwi! Kiedyś próbowałam i mi się rozwaliły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam jak te: http://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/04/deszczowa-wiosna-pancakes-i-truskawki.html, ale bardziej z pamięci niż z przepisu, więc wyszło tak:

      1/2 szkl. maki pszennej pełnoziarnistej + trochę dosypałam, bo ciasto wydawało mi się zbyt płynne
      1/3 łyżeczki sody
      1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
      1/3 szkl. mleka (u mnie sojowe)
      1 łyżeczka oleju
      kilka kropel ekstraktu waniliowego i po szczypcie imbiru, kardamonu i cynamonu

      Dodatki układałam na nałożonym na patelnie cieście. Przewracałam gdy spód był gotowy.

      Usuń
  22. Chyba jestem trochę w tyle... O co chodzi z Niemką?
    Cudne pancakesy <3

    OdpowiedzUsuń
  23. podziwiam, że jesteś otwarta na tak różne sfery życia i życzę wytrwałości...

    OdpowiedzUsuń
  24. jejku są cudowne! z pewnością wypróbuję ;)

    świetna ta wymiana! już się nie mogę doczekać Waszego wspólnego śniadanka ;D

    OdpowiedzUsuń
  25. Pankejki dodadzą energii, powodzenia w treningach! A szatę graficzną bloga lubię, choć ciekawa jestem zmian.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak to się stało, że nie próbowałam kiwi na ciepło? Penkejki wyglądają bosko :)
    Ciekawa jestem tej nowej szaty graficznej.
    Powodzenia dla kolegi :)

    OdpowiedzUsuń