Mimo minionego już, słonecznego dnia, teraz o szyby uderzają maleńkie krople deszczu. Po zapracowanym tygodniu nawet nie zorientowałam się kiedy minął cały weekend. Następne tygodnie już nie będą tak oczywiste, a ja, swoim zwyczajem i tak usilnie wcisnę choć chwilę biegu pomiędzy godziny na rozjazdach. Teraz jednak marchewka, zapach cynamonu i kawa, na szybko, na uśmiech i zadowolenie. Najprostsze marchewkowe ciacho.
Ciasto marchewkowe /24x24cm, 16 kawałków/
3/4 szkl. oleju
2 szkl. mąki
2 szkl. startej marchewki
1 i 1/2 szkl. cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
Jajka ubić z cukrem do białości. Delikatnie wmieszać przesianą mąkę, proszek, sodę i marchew. Piec w 180 stopniach ok. 30-40 minut.
takie klasyczne, najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńTakie ciasto raz-dwa-trzy:-). Dawno u mnie nie było marchewkowego, muszę upiec w najbliższym czasie:-).
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam marchewkowe ciasto.
OdpowiedzUsuńcudne !
OdpowiedzUsuńuwielbiam marchewkowe, przy tym takie pyszne i proste :)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam o marchewkowym, muszę zrobić. Pycha!:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe. CIągle myslę o marchewkowym,więc czas je chyba zrobić:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam marchewkowe :D
OdpowiedzUsuńProste najsmaczniejsze. Z kawałkiem takiego ciacha uśmiech gwarantowany :-)
OdpowiedzUsuńbo to, co najprostsze zwykle jest najlepsze :)
OdpowiedzUsuńteraz wstyd, bo ja jeszcze nigdy nie robiłam ciasta marchewkowego...ale obiecuję nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie to ciasto muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńlubię marchewkowe :)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa: marchewki samej w sobie nie darze szczegolna miloscia, za to ciasto marchewkowe uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńcóż dużo mówić, pysznie, prosto i na temat w niedzielne popołudnie ; )
OdpowiedzUsuńUwielbiam, ale rzadko robię tak proste- zwykle jest napakowane górą orzechów, suszonych owoców i innych tego rodzaju dodatków :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te pomarańczowe plamki w cieście ^^
znow marchewkowe...co rusz na nie wpadam..chyba tez trzeba bedzie zrobic....
OdpowiedzUsuńFajny nieskomplikowany przepis jak przyjdzie ochota na małe CO NIECO..
OdpowiedzUsuńmarchewkowe jest cudowne! :)
OdpowiedzUsuńlubię marchewkowe wypieki. :) takie szybkie, smakowe 'pierniki', zawsze wychodzą i tak idealnie smakują z popołudniową herbatką... :)
OdpowiedzUsuńTo chyba przepis dla mnie, na początek przygody z marchewkowymi wypiekami
OdpowiedzUsuńswietny blog. Dolaczam do obserwowanych i lece na Twojego FB.
OdpowiedzUsuńProste i bardzooo smaczne ciasto:)
OdpowiedzUsuńNa ciasto marchewkowe zawsze znajdzie się chwila i miejsce w brzuszku ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam, ale lubię, więc muszę w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zrobic ,bo szybkie ,proste i pewnie bardzo smaczne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpoproszę kawałeczek! :) marchewka i olej to dobre połączenie przed sezonem na opalanie, bo mają dużo betakarotenu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie marchewkowe ciasta!!!!!
OdpowiedzUsuńPoproszę polane jogurtem niczym w green way :)
OdpowiedzUsuńKocham takie ciacha- i jeszcze z burakami jest pycha!