Strony

.434. pytania do mnie

Śniadanie po imprezie. Jajecznica z pomidorem i szczypiorkiem, chleb z masłem, koktajl jabłkowo-cynamonowy i zielona herbata.
Scrambled eggs with tomato and chile, bread and butter, apple cinnamon smoothie, green tea.

Zostałam otagowana przez 3 osoby: Shyful, pleasureofcooking i Enjoy. Niektóre pytania się powtarzają, więc łączę w całość z czego powstało pytań.
1. Ulubiona piosenka to Sia - Breathe Me.
2. Potrawa bez której nie wyobrażam sobie życia to lasagne.
3. Gdybym była zwierzęciem to byłabym jaskółką.
4. Moje ściany w pokoju mają zielony kolor.
5. Gadżet bez którego nie wyobrażam sobie życia to laptop.
6. Gdy wstaję rano udaję się do kuchni.
7. Mój ulubiony jogurt ma naturalny smak.
8. Ulubiona potrawa z dzieciństwa to kluski na parze nadziewane śliwką polane stopionym masłem.
9. Masło orzechowe czy czekoladowe? Oczywiście, że orzechowe :)
10. Potrawa, którą najczęściej gotuję to makaron z warzywami.
11. Słodkie czy słone? Zdecydowanie słodkie.
12. Kolacja czy śniadanie? Śniadanie.
13. Na jaki kolor lubisz malować paznokcie wiosną czy też latem? Albo nie maluję wcale albo każdy paznokieć innym jaskrawym kolorem :)
14. Masz już zaplanowane wakacje czy może będziecie je spędzać na totalnym spontanie? Wiem, że pojadę do Chorwacji. Mam też nadzieję wybrać się w góry z przyjaciółką i może jacyś znajomi z innych miast się u mnie zjawią.
15. Wypiek, który wyszedł mi najlepiej to zdecydowanie rogaliki drożdżowe z powidłami śliwkowymi oblane lukrem. Zniknęły w jedno popołudnie, bo były identyczne jak te, które robi moja babcia. Byłam naprawdę dumna, bo było to moje pierwsze tak znakomite ciasto drożdżowe.
16. Na jaką cechę charakteru zwracasz największą uwagę u innego człowieka? Poczucie humoru, odpowiedzialność
17. Gdzie widzisz siebie za 20 lat? Z kochającym mężczyzną i dziećmi, może też ze swoją śniadaniową kawiarenką.
18. Wolisz podróżować czy siedzieć w domu i cieszyć się spokojem w nim panującym? Kocham podróże i sprawiają mi one naprawdę wielką frajdę, ale raz na jakiś czas potrzebuję zaszycia się w swoim pokoju, samotnej jogi i chociaż dnia całkowitego spokoju.
19. Ulubione ciasto to waham się pomiędzy drożdżowym z owocami, bananowym chlebkiem i tortem z kremem nutellowym...
20. Jaki jest Twój największy lęk? Klaustrofobia.
21. Jaka jest Twoja ulubiona rzecz dotycząca miasta w którym aktualnie mieszkasz? Sporo miejsca i wariantów biegowych tras m.i. bardzo bliskie położenie lasu, stawów...
22. Co znalazłoby się w Twoim wymarzonym wakacyjnym koszyku piknikowym? Jagodzianki!
23. Jaki kuchenny gadżet jest Twoim ulubionym? Piekarnik.
24. Jakiej potrawy nigdy jeszcze nie próbowałaś, a bardzo byś chciała? Falafele.
25. Co było Twoją największą porażką w kuchni? Ziarnisty chleb na sodzie kuchennej. Breja najbardziej zakalcowata z znanych ludziom zakalców wylądowała w koszu ;)
26. Gdybyś założyła własną restaurację, jaka by ona była? Jak wyżej, śniadaniowa kawiarenka. Może połączona z wypiekami.
27. Skrupulatnie używasz wagi i miarek czy gotujesz na oko? Makaron na garście, ryż na woreczki, ciasta na miarki, reszta na oko ;)
28. W jaki sposób zapamiętujesz i gromadzisz przepisy? Mam osobnego bloga z kulinarnymi inspiracjami, do którego dostęp mam tylko ja i Emma. Każdy przepis przypisane ma etykiety kategorii i składników, dlatego bardzo łatwo jest mi w nich szperać. Aktualna liczba przepisów do wypróbowania to 1700. Czyli żeby wyrobić się z nimi w ciągu dwóch lat musiałabym gotować dwie-trzy nowe potrawy dziennie ;)
29. Który popularny kucharz jest Twoim ulubionym? Nigel Slater
30. Wolisz karmić innych czy być gościem? Wolę karmić, bo będąc gościem jem najwięcej ze wszystkich chcąc wszystkiego spróbować...
Pójdę na łatwiznę i ani nie będę wymyślała nowych pytań ani nikogo tagowała, ponieważ już wiele osób zostało zaproszonych do tej zabawy, a moje odpowiedzi są spóźnione o kilka dni.

   Pokazywałam już zawartość kuchennych szafek, wprowadzałam początkujących do tematu biegania, odpowiadałam na setki waszych pytań. Może i teraz jakieś szczególne życzenia co do wpisu?

45 komentarzy:

  1. Odświeżałam dzisiaj Twojego bloga z 10 razy czekając na Twoje śniadanie ;)
    Dzięki Tobie zaczęłam celebrować ten posiłek, za co dziękuję :)
    Zaczęłam właśnie przygodę z blogowaniem, dodałam Cię do obserwowanych.
    W wolnej chwili zapraszam :)
    http://niekonieczniedietetycznie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nogi nogi nooogi <3
    genialne masz nogiiii!

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie też śniadanko po imprezce, i też myślałam o jajecznicy ;) pysznie wygląda! koktajl <3

    OdpowiedzUsuń
  4. szczuplutka jesteś! taką jajecznicą nigdy nie pogardzę ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. O, falafele, zapraszam na falafele : DDD
    A co do jajecznicy... skoro robisz najlepszą, to poproszę ;) i wiesz, co z tą informacją zrobić ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam kolorowe jajecznice:D

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam jajecznice albo z cebulka albo wiosna ze szczypiorkiem (:
    jagodzinaki uwielbiam ! ma falafele sa przepyszne, kiedys czesto odwiedzalam skromny bar wegetarianski w moim miescie ale od jakiegos czasu robie je sama (;

    OdpowiedzUsuń
  8. Jajecznica pierwsza klasa! Idealne poimprezowe śniadanie(pod warunkiem,że ma się rano siłę je zrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  9. mam pytanko:) czy jest szansa, żebyśmy dowiedzieli się jak wyglądają ustawienia w Twoim aparacie? chyba nigdy nie poznam sekretu jak uzyskujesz tak piękne foto:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Bardzo mi miło, ale nie mogę jakoś konkretnie pomóc, bo wszystko zależy od światła. Ważne żeby znaleźć u siebie idealne miejsce do zdjęć, a potem bawić się ustawieniami. U mnie to tryb A, ostrość na manuale i niskie f.

      Usuń
  10. Jajecznica chyba w każdej postaci smakuje wyśmienicie, a ta Twoja ze zdjęcia na pewno jest pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Idealne śniadanie na niedzielę :)
    Jagodzianki! Ach, jak mogłam o nich zapomnieć? :P
    Zazdroszczę Chorwacji, to jakaś tradycja u Ciebie w rodzinie? :>

    OdpowiedzUsuń
  12. Owszem ... mam szczególne życzenia co do kolejnego wpisu i byłbym bardzo wdzięczna gdybyś spełniła moje życzenia :)
    1. Mogłabyś dodać swoje zdjęcie ( z profilu i przodem ), oczywiście całej sylwetki, ale tylko w samej bluzce? Bo na tym zdjęciu nie widać Twojej figury gdyż sweterek przeszkadza.
    2. Mogłabyś napisać jak odżywiałaś się po odchudzaniu ( bo odchudzałaś się, prawda? ).. ile kalorii jadłaś, jak je zwiększałaś i czy nie przytyłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A na co ci jej zdjęcie w samej bluzce? ;o Ja pierdolę, ogarnij się.

      Usuń
    2. Skoro wiesz, że schudła to na pewno śledzisz tego bloga i wiesz jak te pytania są nie na miejscu. Radzę jeszcze raz uważnie przeczytać tytuł bloga. Ma on nas inspirować, aby ubarwić nasze poranne posiłki. W żadnym wypadku nie ma to być poradnia dietetyczna.

      Usuń
    3. Sylwia, dodaj fotkę w bikini od razu! Po co się zakrywać bluzką :P.

      Usuń
    4. Nie zamierzam dodawać tu takich zdjęć ;)
      Dodałam nową etykietę "ja", więc możesz przejrzeć: http://poranneinspiracje.blogspot.com/search/label/ja

      Tu też moje:
      http://slyvvia.tumblr.com/post/22643816957
      http://slyvvia.tumblr.com/post/21971360514

      Usuń
    5. Sylwia ja sądzę,że wpadłaś anonimowi w oko i chce więcej fotek więcej odsłaniających :D

      Usuń
  13. ach jajecznica po imprezowaniu to po prostu kulinarny cud :D

    OdpowiedzUsuń
  14. A z czego dokładnie zrobiony koktajl i w jakich ilościach?

    Pyszne śniadania i świetna figura. ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1 duże jabłko, 1/2 szkl. mleka sojowego i cynamon

      Usuń
    2. Brzmi fantastycznie.
      Ten, kto wymyślił połączenie jabłka i cynamonu był geniuszem :D

      Usuń
    3. Aha, jeszcze jedno: Jak zmiksowałaś jabłko? blenderem? I czy ze skórką czy bez niej?

      Usuń
    4. Blenderem, ze skórką.

      Usuń
  15. Oddaj mi tę jajecznicę, mniam!

    Kurcze, taka śniadaniowa kawiarenka mi także ostatnio przechodzi przez myśl :)

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja Cię zapraszam do innego łańcuszka: http://kulinarne-igraszki-kikimory.blogspot.com/2012/05/makaron-z-rabarbarem-zurawina-i.html :)

    Fajny koktajl :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Schudłaś? :) Masz o wiele chudsze nogi ;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem. Wyrzuciłam w zeszłym tygodniu baterię z wagi, bo mnie wkurzała ;p W sumie podobno u osób bardzo aktywnych waga nie jest żadnym wskaźnikiem.

      Usuń
    2. Dokładnie. Więc bardzo dobrze zrobiłaś wyrzucając baterię;) Mogę Ci podac siebie jako przykład:P 5miesięcy temu z wagą 52kg miałam większe wymiary niż obecnie z wagą 55,2kg. Obwody poleciały jak szalone:D Zaczęłam biegać i ćwiczyć siłowo. Także waga out!

      Mmm koktajl megaaa<3

      kasia

      Usuń
    3. Dziękuję za duchowe wsparcie :)

      Usuń
    4. Taki jabłkowy koktajl jest chyba moim ulubionym :-)
      Jajecznica, dobry pomysł, szczególnie że mam na składzie (znowu) kilkadziesiąt wiejskich jajek :O

      Usuń
    5. zawsze do usług!;)

      kasia

      Usuń
  18. A ja mam takie "inne" pytania.
    Jak udaje Ci się ogarnąć ćwiczenia, szkołę i blogi?
    (bo ja z samymi tylko obowiązkami szkolnymi śpię czasem i po 1h 15 min-2h, i absolutnie nie wyobrażam sobie, jak mogłabym robić tyle rzeczy co Ty nie rezygnując z czegoś innego!)
    Jak wygląda Twój poranek, kiedy zdarzy Ci się zaspać?
    Jeżeli mogłabyś zmienić coś w swoim obecnym życiu - co by to było? ;)
    (tak BTW - miałaś absolutną rację z tym "dopasowaniem sportu do człowieka" - dałam sobie spokój z bieganiem, ale rower okazał się idealnym wyborem ;) )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem,że pytanie do Sylwi, ale ja odpowiem teżxD
      Ogarniam, a wręcz zostaje mi duuuzo czasu. Wracam do domu po 14. Robię obiad, chwilkę przy komputerze, ćwiczę na stepperku- bo lubię się wyżyc min. godzinkę;) przy muzyce, komputer-chodzę. Potem biorę się za lekcje, w zależności ile mam czego.Czy sprawdziany, czy kartkówki- uczę się. Jak nic- to nawet nie zaglądam;P.
      I tak od 18/19. Wooolne, lub nawet wcześniej;). Teraz jest troszke nawału,że nie ogarniam czasami, ale lubię jak się dużo dzieje;)

      Usuń
    2. U mnie bardzo podobnie. Najczęściej zostaje mi dużo czasu, no i jeszcze nigdy nie uczyłam się w nocy...

      Usuń
    3. Ja się wtrące - starczy dobra organizacja czasu i wszystko się da :)
      Każdy ma swój indywidualny tryb który musi znaleźć i dopasować. Nie ma uniwersalnego planu/rady^^

      Usuń
  19. Po imprezie to tylko płyny .Zielona herbatka i koktajl może byc.
    Pod prawie wszystkim co napisałaś podpisuję się .

    OdpowiedzUsuń
  20. haha, coś mam w Internet Explorer,że nie widzę tego śniadania!. Widzę poprzednie, dobrze jest tylko w Operze... Oo

    Cudny koktajl!;D

    OdpowiedzUsuń
  21. Śniadanko wygląda smakowicie, wywiad na swój temat super sprawa...

    OdpowiedzUsuń
  22. you really got me with the apple cinnamon smoothie! is the recipe in your blog?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1 large apple, 1/2 cup soy milk and cinnamon :)

      Usuń
  23. mozesz napisac notke o swoim odżywianiu, o tym co jesz, czego unikasz, ile jesz kcal, co przygotowujesz na obiady, skąd czrpiesz pomysły, co najczęściej jadasz, ile posiłków dziennie, co bierzesz do szkoły, do jadasz na kolację itp. bo widze że duzo tu takich pytań i wszystko mogłobyc w jedym miejscu ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. O tak, ja po imprezie mam ochotę tylko na zieloną herbatę i jajecznicę, to jest to :D

    OdpowiedzUsuń