Kiedy lada moment pojawią się polskie truskawki, kiedy w ogrodzie rośnie już rabarbar, a krzak malin na nowo wypuszcza swoje pędy, wszyscy przed-wiosennie się odchudzający powinni sukcesem zakończyć swoją dietę. To przecież już teraz, nawet podczas deszczu, wychodząc z domu zakładamy letnie ubranie. To teraz w kuchni unosi się zapach pieczonej na drożdżowym cieście kruszonki, a wpadające przez uchylone okno słońce optymistycznie zapowiada nadchodzące lato. To teraz rozpalamy pierwsze grille i miksujemy resztki owoców zeszłego roku, ukrytych w zamrażarce.
Dostałam czekoladę, białą, moją ulubioną i z bakaliami. Czekolada od Emmy, przywieziona z Czech. Czekolada, po dwudniowym pobycie w sypialni, w mocno uszczuplonej ilości trafiła do kuchni. Ostatnie małe kosteczki musiały zostać wykorzystane do czegoś ambitniejszego od wieczornego odłamywania kawałek po kawałku. Ocalały.
Truskawkowy sorbetowy mus z bitą śmietaną /1 porcja/
250g mrożonych truskawek
1 łyżeczka syropu z agawy (może być cukier lub miód)
kilka łyżek przegotowanej wody
50-60g śmietany kremówki (30%)
biała lub mleczna czekolada z bakaliami
Truskawki zblendować z dodatkiem syropu i wody. Ułożyć w pucharku.
Śmietanę ubić - dla słodkolubnych z cukrem, ale naprawdę nie jest on konieczny. Udekorować mus śmietaną i posiekaną czekoladą.
Uwielbiam wszystko co tylko zawiera truskawki, a dodatkowo biała czekolada z bakaliami ... mm, Tobie to dobrze! :)
OdpowiedzUsuńCzyżby czekolada studencka? Też ją uwielbiam, kupuję zawsze kiedy jestem w Czechach.
OdpowiedzUsuńCzekolada, truskawki, śmietana... Ale to musi bajecznie smakować:-)!
teraz właśnie najlepiej się odchudzać, kiedy jest tyle pysznych warzyw i owoców, a taki deser można spalić biegając :)
OdpowiedzUsuńcudowny ma kolor! zjadłabym tu i teraz :)
Marzy mi się taki pucharek z zawartością. Z utęsknieniem wyczekuję tańszych, polskich owoców :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten mus! najlepiej smakuje z mrożonych ;)
OdpowiedzUsuńmmm i ta czekolada na bitej śmietanie... totalna rozkosz <3
Czy wiosna czy jesienna słota, na taki deser zawsze jest ochota...
OdpowiedzUsuńcudo <3
OdpowiedzUsuńmam szczescie ze u mnie studentska jest w co drugim sklepie <3
OdpowiedzUsuńPoezja smaku, nie ma to jak nasze polskie owoce! Lato przychodź jak najszybciej :-)
OdpowiedzUsuńCo za rozkosz dla podniebienia:)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ten mus. Tylko mam pytanie: blendowałaś zamrożone truskawki czy wcześniej je rozmroziłaś?
OdpowiedzUsuńBlendowałam mrożone, dlatego potrzebny jest tu dodatek wody :)
UsuńPysznie! Zjadłabym sobie;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfajne!
OdpowiedzUsuńBlog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
najlepszy deser na świecie :)
OdpowiedzUsuńCudo .Uwielbiam takie połączenia .Łyżeczka z tą pyszną zawartością wygląda obłędnie
OdpowiedzUsuńOj tak, takie deserki to nieodłączny element lata :-)
OdpowiedzUsuńJak dobrze że kupiłam dzisiaj truskawki :3
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda, pierwsze zdjęcie genialne
OdpowiedzUsuńU mnie kwitną już poziomki, rabarbar robi się rozłożysty, a ja myślę o szparagach ;) I czekam na truskawki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja też się nie mogę doczekać truskawek,pachnących słodkich :) Przepis fajny ,łatwy i smakowity:)
OdpowiedzUsuńten deser jest az nieprzyzwoity ;p
OdpowiedzUsuńWspaniały, po prostu rewelacja! Ja też nie mogę się doczekać truskaweczek:)
OdpowiedzUsuńUlubione :)
OdpowiedzUsuńW upały nic tylko bym jadła na okrągło takie pyszności! :)
OdpowiedzUsuńOj tak. Czekam na truskawki prosto z krzaka, domowe.
OdpowiedzUsuńŚwietny sorbetowy mus :) Bardzo kreatywnie.
Cieszę się, że moja czekolada przydała się do takiego cuda :)
OdpowiedzUsuńno po prostu niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńnajlepszy:) ja podaję często z serkiem homogenizownanym
OdpowiedzUsuńRewelacyjny mus! MNIAM!
OdpowiedzUsuńJakie pyszności! Wszystkie składniki,które uwielbiam! Konieczne do zrobienia!
OdpowiedzUsuńProste, a przepyszne! Uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńpo prostu boski! plus fantastyczne ujęcia
OdpowiedzUsuń