Budyniowa dwukolorowa owsianka z gruszką i syropem klonowym, czerwona herbata z rooibosem.
Custard powder double color oatmeal with pear and maple syrup, red rooibos tea.
Żeby nie wyszło na to, że bloggerki gdy się spotykają jedzą tylko lody i wyjadają masło orzechowe ze słoika, dzisiaj na sportowo. Zagorzałe biegaczki, więc i tym razem wskoczyłyśmy wspólnie w biegowe buty. Nie da się biegać wcześniej niż po 20, a i później ciężko o choć lekki powiew wiatru. Dlatego najprawdopodobniej w najbliższym czasie wybiorę piątą rano. Nie dałyśmy się jednak temperaturze, okropnym zakwasom po walkach gladiatorów na ps3, ani prawie całemu dniu siedzenia na kanapie. Swoją drogą te, pełne emocji, walki z kontrolerem ruchu to doskonałe ćwiczenie na ręce i brzuch ;) A ponieważ przed ważnymi zawodami muszę biegać "spokojnie" i "nie za długo", postawiłyśmy na lekką trasę. Nieoczekiwanie jednak wykończyłyśmy się tak, że po wodzie, pizzy (sic!), małej sesji zdjęciowej, szpagatach i bardzo zimnym prysznicu, padłam na łóżko.
Zrobiłam wczoraj zdjęcia większości tego, co jadłyśmy i wrzuciłam na starego notideal.
Wakacje, czas na nudę i kombinowanie, więc może jeszcze coś wstawię w
najbliższym czasie. Zdecydowanie za dużo tu wołania o menu w
komentarzach.
Chcę powtórkę na play station, choć nie wiem co na to moje mięśnie :D
OdpowiedzUsuńOwsianka byłą pyszna, podziękuj babci za inspirację!
A co do jadłospisu, to dzisiaj ja wstawiam go na myset xp
Jakie kłótnie kto jadłospis wstawia, nono:D
OdpowiedzUsuńRacja- biegać to się nie da- proszę o klimatyzację!
Skoro tak bardzo męczy cie upublicznianie swojego menu,to napisz gdzieś z boku bloga notkę: "pokazuje tylko śniadania,cały jadłospis zachowam dla siebie"
OdpowiedzUsuńCzasami przemawia przez ciebie jakaś irytacja, daj sobie dziewczyno na luz;) To Ty przyzwalasz sobie na jakieś zachowania, a nie ktoś tobie coś narzuca
Pozdrawiam
Chodziło mi właśnie o to, że dlatego, że jest tyle próśb czasem je wrzucę. Komuś to pomaga, a oglądając niektóre blogi z jadłospisami i strach przed jedzeniem stwierdziłam, że, ta pomoc jest naprawdę potrzebna.
Usuńjak zrobić taką budyniową owsiankę? :D Robisz budyń osobno czy jakoś to łączysz od razu?
OdpowiedzUsuńTu wrzucałam kiedyś przepis: http://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/07/budyn-w-owsiance.html
Usuńpiękne, chude, wysportowana, młode i radosne , wspaniałe :))))
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńDwusmakowa owsianka -muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj poszłam biegać po 21 - temperatura spadła do 24 stopni ;)
wiesz, że Ci szpagatu zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńoo szpagat, zazdroszczę, ja nigdy nie zrobiłam ;c
OdpowiedzUsuńjesteście piękne :)
Ja jestem tak nierozciągnięta, że nie umiem dotknąć palcami stóp, a co dopiero szpagat.
OdpowiedzUsuńowsianka wygląda przepysznie! miłego dnia:*
OdpowiedzUsuńpysznie i sportowo ;) hehe
OdpowiedzUsuńzazdroszcze wam ,fajnie ,ze macie dla siebie teraz tyle czasu ;D
Cudownej zabawy dziewczyny!!
OdpowiedzUsuńPychotka !
OdpowiedzUsuńJesteście piękne, szczególnie z takimi uśmiechami na twarzy :)
OdpowiedzUsuńSylvvio, czy teraz licząc długośc Twoich tras korzystasz z endomondo czy nike running jak to kiedys polecałaś? ;d.
OdpowiedzUsuńKorzystam z endomondo. Mam tą aplikację na telefonie.
Usuńa czy trzeba cały czas z internetem się łączyć?
Usuńbo zielona jestem w takich sprawach
Wystarczy połączenie GPS, a po chwilowe z netem, żeby trening wskoczył do sieci.
Usuńa czy takie jak by to nazwać mierzenie trasy przez GPS nie nalicza pieniędzy do rachunku ?
UsuńNie wiem, bo ja i tak mam wykupiony internetowy pakiet na telefon.
Usuńa ile Cię to wynosi?
UsuńDodatkowe 15zł/miesiąc do abonamentu. Ja akurat mam MIX'a w Orange.
Usuńja mam na kartę w plusie... musze się dowiedzieć ile by u mnie to kosztowało... bo fajnie by było mieć automatycznie zaznaczoną trasę :D
UsuńTo daje dużą wygodę, bo możesz w każdym momencie sprawdzić swoją prędkość i przebyty dystans. No i kiedy się zgubisz nie musisz potem odnajdywać tej trasy na mapie, żeby wiedzieć ile przebyłaś ;p
UsuńDwukolorowa owsianka - ciekawe :> Muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńTwoja owsianka jest taaaka gęsta, wyglada smakowicie!
OdpowiedzUsuńi zapraszam do mnie ;d ;))
uwielbiam jak po porządnej rozgrzewce, pod koniec treningu moje cieło jest w stanie wyginać się w każdą stronę ! :D piękne szpagacik ;*
OdpowiedzUsuńZazdroszcze wspolnego biegania i umiejetnosci zrobienia szpagatu. Sliczna masz figure :)
OdpowiedzUsuńA owsianka pyszna jak zawsze.
muszę wypróbować tą owsiankę, bo wygląda pysznie : )
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się uśmiechacie : >
cudowna owsianka, musiała być pyszna:) a jeszcze zjedzona w miłym towarzystwie to już w ogóle świetne rozpoczęcie dnia:)
OdpowiedzUsuńOwsiankę muszę wkrótce wypróbować :) a teraz zabieram się za robienie sernika na zimno i gaspacho bo za dwie godziny mamy gości, a w ten upał nic innego chyba nie przejdzie :)
OdpowiedzUsuńdwukolorowa owsianka to wspaniałe połączenie dwóch pysznych smaków :)
OdpowiedzUsuńteż myślę o bieganiu rano, bardzo rano, bo o 7 jest już upał... ;>
pięknie wygląda ta Wasza owsianka! :-) i pewnie równie dobrze smakowała!
OdpowiedzUsuńDwukolorowa owsianka na pewno smakowała cudownie.
OdpowiedzUsuńW taki upał nawet nie mam ochoty wychodzić na spacer a co dopiero mówić o bieganiu. Podziwiam Was. ;)
Hmm, mam pytanko:) Robiłaś kiedyś pancakesy na mleku? wychodzą tak samo?:P
OdpowiedzUsuńRóżnią się smakiem od takich z serka, maślanki lub jogurtu, ale też są bardzo dobre. Może znajdziesz tu jakieś przepisy, które cię zainteresują: http://makaronirodzynka.blogspot.com/p/placki-i-nalesniki.html To mój blog z przepisami.
UsuńUśmiech to podstawa i życie od razu staje się lepsze :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądacie, a szpagatu...zazdroszczę! Ja próbowałam, ale nic z tego.
Owsianka wygląda świetnie! :>
Dzień dobry Sylwio, a raczej dobry wieczór xdd Mam pytanko, czy do naleśnikowej soboty liczą się gofry ?
OdpowiedzUsuńFajna ta dwu-smakowo-kolorowa owsianka :)
Od kiedy gofry są naleśnikami? Coś mi umknęło czy Ty nie widzisz różnicy pomiędzy gofrem a naleśnikiem? ;)
UsuńNie, nie wliczają się. Mogą być placki, naleśniki i biszkoptowe omlety.
Usuń