Strony

.493.

Opieczony w tosterze chlebek bananowy, jogurt grecki z truskawkami.
Toasted peach banana bread, greek yogurt with strawberries.

57 komentarzy:

  1. Wiesz, jak zrobić komuś apetyt nawet po śniadaniu. ;)
    Zazdroszczę truskawek...

    A, przy okazji, wróciłam też do strefy śniadań.

    OdpowiedzUsuń
  2. oo skąd o tej porze jeszcze truskawki ;((((

    OdpowiedzUsuń
  3. Można było spodziewać się chlebka ;D
    Szkoda, że nie ma wczorajszego jadłospisu na notideal..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam zdjęć i zjadłam tyle, że wieczorem bolał mnie brzuch, więc nie sądzę by był to dobry jadłospis ;) Żeby wstawić muszę być zadowolona. Zdradzę tylko, że zjadłam między innymi 1/3 powyższego chlebka bananowego ^^

      Usuń
    2. Właśnie podejrzewam, że jak upiekę chlebek albo jakieś ciasto, to zjem połowę tego samego dnia, dlatego się powstrzymuję ;D

      Usuń
    3. E tam, na zdrowie! ;)

      Usuń
    4. A co jeszcze było oprócz chlebka,że brzuch aż bolał;)?

      Usuń
    5. Sywlio, czasami właśnie szalone jadłospisy min. prawie cały bananowy chlebek+inne, też będą fajne, " coś innego i więcej każdemu się należy" ;)

      Usuń
    6. Nie mam zamiaru się spowiadać ze wczorajszego dnia ;)

      Usuń
  4. truskawki <3 u mnie już nie ma świeżych, wszystkie już przerobione, albo zamrożone ;) ten chlebek kusi mnie coraz bardziej... mam banany i brzoskwinie, więc chyba wezmę się do robotki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Przede wszystkim - na tarasie! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. dzięki za wczorajszą radę w sprawie tego przytcia.
    na kolację bym śmiało zjadła całą kajzerkę, ale zabrakło ;) tata mi sprzed nosa sprzątnął. generalnie, to wszyscy mi mówią, że łatwiej przytyję na 'białym' pieczywie, a wolałabym jeść bardziej wartościowe. no ale bez paranoiwiem, że nie koniecznie to musi pomóc, ale to jest bezpieczna, naturalna metoda. najpierw chcę, żeby organizm się uspokoił, wrócił do 'normalnego' stanu (jaki miał przy normalnej wadze). na pewno to nie zaszkodzi. jeśli taka metoda zawiedzie, dopiero bym sięgnęła po hormony

    what a shame, jeszcze nigdy nie piekłam ani nie jadłam chlebka bananowego. a to tylko dlatego, że zawsze szkoda mi takich mega dojrzałych bananów, bo piję codziennie z nich koktajl i w rezultacie każdego tygodnia zjadam ich 21 :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu raczej nie chodzi bezpośrednio o to, że na pszennym szybciej się tyje tylko o to, że po pełnoziarnistym czuje się dłużej pełnym i po prostu mniej pełnoziarnistego zmieścisz. Ale jak najbardziej możesz jeść i takie pieczywo. Nie widzę sensu w odmawianiu sobie, skoro lubisz i nie będzie to kosztem ilości :)

      Usuń
    2. Jesli chcesz odzyskac okres, jedz maslo zwierzece i mieso. Ja po zrzuceniu 20 kg nie mialam okresu przez 3 miesiace, ale wrocil, bo zaczelan jesc maslo, pic mleko sojowe i jesc wiecej miesa. A to dlatego, ze bialki i tluszcze zwierzece sa potrzebne do wydzielania hormonow, dzieki ktorym kobieta miesiaczkuje. Maslo jem nadal, okres w miare regularny:-)

      Usuń
    3. odnośnie bananów, to przez to, że już wiem czemu nie jemy końcówki bananów to momentalnie przestałam je jeść ;p teraz mnie obrzydzają

      Usuń
    4. Według tej teorii kobiety-wegetarianki i weganki nie powinny mieć okresu wcale? O.o Co jak co ciekawa teoria :P

      Usuń
    5. Głupie przesądy... Ja co prawda odzyskałam okres nieregularny jedząc mięso, ale gdy je odrzuciłam- poprawił się, uregulował i mam ładniejszą skórę i lepszy humor, bo hormony mam w normie. Naród hinduski musiałby chyba w takim razie dawno wymrzeć z powodu epidemii niepłodności. Olulu, przybijam piątkę :)

      Usuń
    6. I nie chcę tu nikogo urazić, bo sama kiedyś byłam przekonana o tym, że to prawda. Ten mit tak mocno wrósł w zbiorową świadomość, że sama długo nie mogłam się pozbyć tego przeświadczenia :)

      Usuń
    7. Moim zdaniem najbardziej te błędne przeświadczenia utrwala forum wizażu. Teraz nieraz śmieję się czytając, ale nie każdy podchodzi do zdań innych z takim dystansem.

      Usuń
    8. A ja całkiem nie wiem skąd się biorą takie teorie. Nie jem mięsa będzie z 12 lat, a masła używam sporadyczne i żadnych problemów nigdy ze zdrowiem nie miałam.
      Jedno w nich jest prawdziwe - że kobieta do prawidłowej gospodarki hormonalnej potrzebuje choćby odrobiny tłuszczu i tyle. Więc jak się go wykluczy z diety i drastycznie schudnie to jest problem. A skąd od będzie to cóż - sprawa drugorzędna - orzechy, soja, jajka, wszelkie nasiona albo tłuste mleko - co kto lubi.

      Usuń
  7. Ciepły chlebek bananowy smakuje niebiańsko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. naprawdę kusisz tym oryginalnym chlebkiem;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Takiego śniadania można pozazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmmmmmmmmm, fantastyczne śniadanie, i te truskawki!

    OdpowiedzUsuń
  11. masz jeszcze takie ładne truskawki,a u nas juz marne resztki w sklepach

    OdpowiedzUsuń
  12. Już po miniaturce wiedziałam "To białe z truskawkami" to dla mnie. Ale bym zjadła!

    OdpowiedzUsuń
  13. poziom Twych zdjęć bez przerwy rośnie :) oby tak dalej bo niesamowicie Ci to wychodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne zdjęcia i pyszne śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam chlebek bananowy ;) Zawsze pysznie smakuje!

    OdpowiedzUsuń
  16. Zwlekam z tym chlebkiem bananowym i zwlekam... ale czas najwyższy żeby go zrobić :) Szkoda, że u mnie już nigdzie nie ma truskawek :-(

    OdpowiedzUsuń
  17. Ooo, uwielbiam tosty z chlebka bananowego. Akurat mam w zamrażarce dyniowy, też pyszny ^^

    OdpowiedzUsuń
  18. pierwsze zdjęcie jest przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  19. ten chlebek kusi oj kusi ;) szczególnie ,że z brzoskwinką <3
    pyszne śniadanie !

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny pomysł na śniadanie, ja kupuję równie pyszne bułki z ziarnami w Lidl idealne na śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Swietnie to wygląda ;) Ja chcę truskawki!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. będzie dzisiaj jadłospis na notideal.;)?

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale zazdroszczę. Szczególnie truskawek, bo u mnie już dawno nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jogurt z truskawką do mnie przemawia:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Robisz cudowne zdjecia. A ten chlebek z tostera wyglada pysznie, i pewnie rownie pysznie smakowal ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. A mi już brakuje słów. Po prostu uwielbiam Twoje śniadania :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Gdzie Ty dorwałaś te piękne truskawy?! U mnie już nie ma nic a nic...

    OdpowiedzUsuń
  28. Przepiękne zdjęcia!
    Możesz mi powiedzieć jakie masz ustawienia włączone w aparacie,że wychodzą tak żywe kolory i piękne;)?
    Też mam lustrzankę, dobrą, i nie wiem jak to ustawić.

    Klaudia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Manual, tryb A, automatyczne iso, przysłona 2.

      Usuń
  29. Opiekany? mrrrrr! <3 kupione banany leżą i czekają, ależ mam ochotę na bananowy chlebek ♥

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale smakowicie wygląda ten chlebek :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Musisz częściej jeść w ogrodzie/na tarasie, bo te zdjęcia mnie dziś oczarowały :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Tobie naleśniki nie wychodzą reprezentacyjnie? :) Robisz chyba najlepsze naleśniki (i inne śniadania oraz potrawy) w całym śniadaniowym środowisku! I jeszcze tak świetnie je fotografujesz :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Zawsze gdy widzę, że ktoś robił chlebek bananowy obiecuję sobie solennie zrobić taki a później jakoś o tym zapominam. Na pewno musi być przepyszny!

    OdpowiedzUsuń
  34. Tosty z takiego chlebka muszą być pyyyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  35. I znów ktoś mnie kusi tym chlebkiem. :>
    No cóż... Kiedyś zrobię. Na razie banany wykorzystuje na koktajle. :)
    Śniadanko cudne.

    OdpowiedzUsuń