Strony

Babcine. Fale Dunaju.


Było o Dunajcu, no to teraz Dunaj. Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że to dwie zupełnie inne rzeki i to nawet leżące w znacznej od siebie odległości. Jeśli jednak chodzi o to ciasto, to nieważne fale jakiej rzeki miało przypominać. Ważne, że każdy już po pierwszym kęsie wie, że będzie prosił o dokładkę. Delikatne, przypominające piaskową babkę, ciasto, lekki, budyniowy krem, słodka polewa i przełamujące słodycz wiśnie. Dla mnie ideał.


Fale dunaju /forma ok. 24x28, 30 kawałków/
ciasto:
kostka margaryny
6 jaj
2 szkl. mąki
szkl. cukru
ekstrakt z wanilii lub cukier waniliowy
2 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku
wiśnie świeże lub z kompotu

Margarynę utrzeć z cukrem i dodawać po 1 żółtku, cały czas miksując. Dodać mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać masę z ubitą pianą z białek.
Ciasto podzielić na dwie części. Jedną część wyłożyć na blachę, do drugiej dodać kakao i 2 łyżki wody po czym wyłożyć na jasna część. Na wierzchu układać owoce. Piec ok. 45 minut w 180°C.

krem:
200g masła
1/2 litra mleka
1/2 szkl. cukru
2 łyzki mąki ziemniaczanej
2 łyżki zwykłej
ekstrakt z wanilii lub cukier waniliowy

Z mleka, cukru i mąki ugotować budyń. Ostudzony dodawać stopniowo do miękkiego masła. Gdy ciasto ostygnie, posmarować je kremem.

polewa:
1/2 kostki margaryny
1 szkl. cukru pudru
2 łyżki kakao
2 łyżki wody

Wszystkie składniki na polewę rozpuścić w garnku. Gdy ostygnie oblać nią ciasto.

21 komentarzy:

  1. No nie mogę. Godzina 12 w nocy a ja oglądam takie pyszności. Zaburczało mi w brzuchu, ale i tak nie mam takich pysznosci w domu, więc lipa :<

    Ciasta z owocami są u mnie na 1 miejscu : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam przyjemność delektować się tym ciastem,baaaaardzo smaczne...

    OdpowiedzUsuń
  3. często spotykam się z tym ciastem ,ale nigdy nie jadłam i nie robiłam ... musi smakować pysznie !

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Ci wyszło to ciasto.
    Bardzo lubimy, to taki imprezowy pewniak. Super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe ciasto :) Nigdy go nie jadłam, bo u mnie się go nie robiło w domu, ale wygląda naprawdę świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam Fale Dunaju! to moje pierwsze samodzielnie upieczone ciasto:D tylko ja robię je zawsze z jabłkami, muszę kiedyś spróbować z wiśniami:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe, bardzo apetyczne!

    OdpowiedzUsuń
  8. mama zawsze robiła to ciasto, pamiętam uwielbiam je :) dawno nie gościło u nas, więc czas to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. moja ciocia zawsze takie robi na rodzinne uroczystości :) bardzo mi smakuje, ale jeszcze nigdy nie robiłam... w przyszłości skorzystam z Twojego przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubie słodko-kwaśne połączenia. Twoje ciasto wygląda tak smacznie, że aż chciałabym go spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  11. fajne, wiele razy o nim słyszałam, ale jeszcze nie próbowałam

    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
  12. ale pyszne, aż mi się zamarzyło takie ciasto, do tego pasowałyby nasze wiśnie. Do tego pięknie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  13. to już wiem jakie ciasto powstanie u mnie w tym tygodniu! ; P

    OdpowiedzUsuń
  14. pomijając pyszne ciasto podobają mi się strasznie Twoje wprowadzenia i ich opis:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję Ci, że mi przypomniałaś o tych delicjach. Uwielbiam to ciasto a bardzo dawno nie robiłam, muszę to szybko naprawić

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam to ciasto! Jedno ze smaków dzieciństwa:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Już dawno nie robiłam, wygląda przepysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam to ciasto <3 Mama je czasem robi. Pamiętam, że kiedyś jedynymi owocami które miała były jabłka, więc je dodała do ciasta :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zawsze lubiła, ale nigdy nie robiłam. Jej jakie to dobre:)

    OdpowiedzUsuń