Strony

Spaghetti i oliwki, czyli makaron.


Zdecydowanie za mało było tu ostatnio makaronów. Tytuł bloga do czegoś zobowiązuje, więc teraz już szybko nadrabiam braki. W sam raz do akcji Kuchnia Bardzo Włoska. Kto by się nie skusił na taką śródziemnomorską michę? Ja skuszę się nawet gdy za oknami rządzą wysokie temperatury. Jeszcze trochę pietruszki i zapraszam na obiad.


Spaghetti z oliwkami i anchois /4 porcje/
3 łyżki oliwy z oliwek
2 drobno posiekane ząbki czosnku
10 odsączonych i posiekanych filetów anchois z puszki
140g czarnych oliwek
1 łyżka osączonych i opłukanych kaparów
450g pomidorów
szczypta pieprzu cayenne
sól
400g spaghetti

dodatkowo: 2 łyżki posiekanej świeżej natki pietruszki

Na patelni rozgrzać oliwę, dodać czosnek i smażyć na małym ogniu, często mieszając. Dodać anchois i rozgnieść widelcem, następnie dodać oliwki, kapary oraz pomidory. Doprawić, przykryć i gotować 25 minut na wolnym ogniu.
Makaron ugotować al dente. Wymieszać z sosem i podać z natką.

25 komentarzy:

  1. Również na makaron skuszę się w każdej temperaturze. Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  2. wyrzucam tylko oliwki, nie znoszę ich;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się chętnie skuszę, pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też proszę! Zrobię jak tylko mi pomidorki na działce dojrzeją ;d ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. makaron uwielbiam w przeróżnymi dodatkami :) wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. narobiłaś mi ochoty na jakieś miły sos z długaśnym makaronem! i oliwki, jak ja kocham oliwki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest przepyszny, jadłam go niedawno i miałam na niego taki przepis, w którym nazywał się makaron puttanesca :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam takie makarony:-). Pyszne dodatki i apetyczny zielony akcent na wierzchu... wpadam na taki obiad:-)

      Usuń
  9. No i jak zwykle, kusi dobrym jedzeniem...

    OdpowiedzUsuń
  10. Wproszę się kiedyś do Ciebie na obiad, bo bywam często niedaleko! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam makaron w każdej postaci :D
    ale anchois to nie jadłam nigdy , ciekawe jaki ma to smak...
    muszę koniecznie wypróbować ^^
    ciekawy przepis

    OdpowiedzUsuń
  12. nigdy nie jadłam anchois, obiad wygląda mistrzowsko :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Och tak! Makaron z pomidorami i oliwkami to jest to <3

    OdpowiedzUsuń
  14. dziś chyba też robię spaghetti dla braciszka ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. makaron to podstawa:D wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. to rzeczywiście dobra pora na takie lekkie letnie dania!

    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
  17. Rewelacja! sama robiłam podobne kilka dni temu :)

    OdpowiedzUsuń
  18. makaronnn! zjadłabym chyba każdy możliwy ;) Twój wygląda apetycznie, sama często taki robię ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Poproszę taką miseczkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje smaki, choć przyznam szczerze, że z takim doborem składników nie próbowałam jeszcze...Chyba czas nadszedł! :)

    OdpowiedzUsuń