Strony

.551.

Pełnoziarniste placki z borówką amerykańską i jogurtem greckim, arbuz, kawa mrożona.
Wholemeal pancakes with blueberries and Greek yogurt, watermelon, ice coffee.



Zwolniłam się szybciej z lekcji za co podziękowałam sobie po realizacji rzeczy pozostawionych na ostatni moment. Teraz spakowana, przygotowana, obładowana, znowu wybywam z domu. Festiwal Biegowy czeka, wypatrujcie mnie w TV (według informacji na stronie Krynicy, relacje z imprezy będzie można obejrzeć na Polsat News oraz w TVP 1, TVP 2, TVP INFO i TVP Sport). Ciężkie najprawdopodobniej  będzie wypatrzenie wśród pięciu tysięcy par butów akurat moich błękitnych Adidasów, ale musicie wierzyć, że gdzieś tam zawitają. Wracam najprawdopodobniej wraz z poniedziałkowym śniadaniem, a na pierwszym miejscu z zjedzonymi w górach, sobotnimi naleśnikami. Blogowe towarzystwo, dwa improwizacyjne zgłoszenia do biegów i dwa dni w swoim żywiole. Weekend w wakacyjnym klimacie po tygodniu spędzonym w szkolnej ławce. Lubię to. Rezerwuję wasze kciuki i chwilę wspomnienia o mnie podczas biegu.
Żegnam się plackami i malutką tremą znad kubka kawy.

37 komentarzy:

  1. Moich kciuków z pewnością nie zabraknie ;) SZEROKIEJ DROGI I ZDARCIA BŁĘKITNYCH ADIDASÓW ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia, będę trzymać kciuki ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. będę trzymała mocno kciuki i wypatrywała w telewizji! powodzenia:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja Krynicę kojarzę raczej z innym sportem tj. łyżwiarstwem figurowym i zgrupowaniami treningowymi co roku latem. Tez miłe wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. powodzenia i dużo uśmiechów!!:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Będę mocno trzymać kciuki! Powodzenia! :)
    Pyszności <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Trzymam kciiuki, miłego weekendu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś mistrzynią placków, zawsze Ci wychodzą takie pulchne.. idealne :)
    Moje kciuki masz zapewnione, i przegoń tremę - na pewno pójdzie Ci świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę trzymać kciuki!

    Tak z ciekawości, zamiłowany informatyku, jakie studia planujesz?

    OdpowiedzUsuń
  10. Narobiłaś mi ochoty na takie pankejki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzymam kciuki :)
    Mmm, cudowne placki ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale grubaśne placki. Takie lubię najbardziej. :)
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  13. trzymam oba kciuki, na pewno dobrze ci pójdzie :)
    lubię owoce w taki placuszkach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja kciuki trzymać będę na pewno, masz to jak w banku, a i błękitnych adidasów wypatrywać również będę :-)
    Placki cudownie grubaśne :D

    OdpowiedzUsuń
  15. twoje placuszki zawsze nie zastąpione ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. Kciuki już trzymam ;)
    A te pancakes - marzenie :D

    OdpowiedzUsuń
  17. dasz radę, oczywiście trzymamy kciuki i będę szukała niebieskich adidasów :) słyszałam właśnie niedawno w tv o tym biegu i mówię o Sylwia chyba tam właśnie będzie :)
    a placuszki najlepsze z czym się da!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mmm z borówkami, zabieram Ci je, tak swietnie wyglądają.
    I oczywiście będę Cie wypatrywać w TV ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam Twoje placuchy! ^^ Mogłabyś podać przepis na te ze zdjęcia? ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Trzymam kciuki i zazdroszczę, mi nie udało się wyrwać :( Baw się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Apetyczne placuchy:)
    Powodzenia i Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Trzymam kciuki za Ciebie :) i cholernie ci zazdroszczę - pozytywnie oczywiście ;) :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Powalisz tam wszystkich na kolana:)
    Super to Twoje śniadanko!:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Życzę powodzenia w Krynicy, jasna sprawa że kciuki będę trzymać mocno.Placuszki z pewnością pyszne...

    OdpowiedzUsuń
  25. powodzenia i będe wypatrywać :D
    śniadanie wygląda pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  26. Połowa moich znajomych biegnie w Krynicy; ja niestety muszę zostać w mieście :(
    Trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  27. do tego arbuz , a placki piękne :D

    OdpowiedzUsuń
  28. pięknie wyglądają te placuszki:) i jeszcze arbuzik, mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja mam pytanie co do biegania. Ostatnio zaczęłam biegać z pulsometrem i pytanie jest Z CZYSTEJ CIEKAWOŚCI :D . Mój pulsometr wylicza,że spalam dużo więcej niż endomondo po wprowadzeniu danych, np dziś wyliczył iż jest to około 400-450 kcal( wliczając dojście do parku) a endomondo 250. Może wiesz z czego to wynika?
    A tak poza tym wielbię Twojego bloga, jestem tu codziennie i zaraziłaś mnie miłością do biegania!

    OdpowiedzUsuń
  30. jesteś rewelacyjna z tą pasją biegania, promieniujesz energią. a placki bardzo apetyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetne placuszki!
    Trzymam kciuki. To wspaniale,że rozwijasz swoją pasję.Motywujesz!

    OdpowiedzUsuń
  32. Hmm czy można wiedzieć jaka idea przyświeca blogom takim jak 'notideal'?

    OdpowiedzUsuń