Strony

Chałwa w paczce. Banany na wegański chleb.

Nigdy nie przepadałam za chałwą, przekonałam się do niej dopiero w zeszłym roku, niepewnie próbując malutkiego kawałeczka. Od tego czasu jestem na zdecydowane tak, jeśli chodzi o wszelkie chałwowe połączenia. Tym bardziej ucieszył mnie fakt otrzymania w tym tygodniu ciężkiej, słodkiej paczki od firmy Odra. Otworzyłam, spróbowałam i teraz na mojej liście nr. 1 został bananowy chlebek z jej dodatkiem. Zapach karmelizowanych bananów, smak chrupkiej chałwy, wegański chleb na jesienne wieczory. Bez jajek, bez mleka, pyszny i aromatyczny, konieczny do wypróbowania, a potem jeszcze raz i jeszcze raz...


Chlebek bananowy z chałwą /1 keksówka, 12 plastrów/
2 i 1/3 szkl. mąki pełnoziarnistej
1/3 szkl. cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cynamonu
3 łyżki syropu klonowego (ew. cukru)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
4 dojrzałe banany
1/3 szkl. oleju roślinnego
na wierzch: 100g chałwy (fantazyjna - z dodatkiem kakao, firmy Odra) + 1 banan

Mąkę wymieszać z cukrem, proszkiem, solą i cynamonem. Dodać zmiksowane banany, syrop i olej. Wymieszać dokładnie.
Ciasto przelać do wyłożonej papierem keksówki. Na masę pokruszyć chałwę, wyłożyć kawałki banana i wyrównać rękami.
Piec 50-60 minut w 180°C.

32 komentarze:

  1. fajny chlebek, ja na chałwę mam fazy, raz jem, raz w ogóle nie mam ochoty!

    Blog o życiu & podróżach
    Blog o gotowaniu

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja uwielbiam od zawsze chałwę :D miły prezent :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam, musi być przepyszny! A chałwę bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio też niepewnie spróbowałam małego kawałeczka chałwy... i stwierdziłam, że to nie moje smaki;). Ale tak czy owak bananowe chlebki uwielbiam, może i nawet chałwa by takim fajnie smakowała;)

    OdpowiedzUsuń
  5. o jezu, chyba się kiedyś skuszę na taki wypiek..

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę Cię... jest po 21. a ja zobaczyłam ten przepis i zrobiłam się znowu głodna!.
    Ajjj, czemu nie mam chałwy? Teraz poleciałabym i zjadła całą:D.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chlebek musiał być pyszny...Wygląda super;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejny przepis ląduje w zakładkach. Kiedy ja to wszystko zrobię? :)
    Ten chlebek wygląda jednak tak pysznie, że na pewno będzie pierwszy w kolejności. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Właśnie to jest ta chałwa, której choćby nie wiem co, nie mogę sobie niekiedy odmówić,taka moja zachciewna natura, niestety...

    OdpowiedzUsuń
  10. padłam... właśnie mam zamiar upiec chlebek bananowy, a tu jeszcze z chałwą *.* porywam kromkę na spróbowanie :> i biorę się w wolnej chwili za pieczenie!

    OdpowiedzUsuń
  11. ten chlebek wygląda przepysznie ;) i ta górna warstwa z chałwą <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Robiłam w zeszłym tygodniu bananowy sophie dahl, ale Twój przepis jest równie ciekawy, no i ta chałwa, wypróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. wole nawet sobie nie wyobrazac tego boskiego smaku :D

    OdpowiedzUsuń
  14. chałwy nie lubię, ale sprbuję zrobić bez :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam chałwę ! bananowy chlebek z jej dodatkiem musi byc jeszcze lepszy niz normalny :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam smaku chałwy. Przypuszczam, że teraz bardzo by mi smakowała, ale zraziłam się do niej, kiedy byłam mała. Chlebek bardzo chętnie zabrałabym ze sobą na śniadanie do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bananowego chlebka z chałwą nie widziałam. Ale zacnie musi smakować ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. lubie chałwę, ale taką w wersji ekologicznej z fruktozą lub miodem :) też pysznie smakuje :))

    OdpowiedzUsuń
  19. ooo musze sprobowac ale pewnie mi nie wyjdzie:(

    OdpowiedzUsuń
  20. Już sobie wyobrażam jak musi byc pyszny

    OdpowiedzUsuń
  21. świetne połączenie, bardzo lubię chlebek bananowy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. dostałaś super chałwę. Ja dostałam sezamową

    OdpowiedzUsuń
  23. pomysłowy chlebek, ciekawe jak z chałwą smakuje.

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo dobry chlebek. Zamiast syropu klonowego użyłam miodu, też wyszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Tu chodzi o taką długą keksówkę, czy krótką (małą)? Chciałabym upiec, ale mam dylemat.

    OdpowiedzUsuń