Strony

.678.

pełnoziarniste naleśniki z bananem i czekoladą
whole wheat crepes with banana and chocolate

59 komentarzy:

  1. Fajnie zawinięte :)

    Moja mama wszędzie szuka takich talerzy, kiedyś kupiła w ikei, a teraz już nie ma... Gdzie kupiliście? xp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w ikei lub selgrosie* ;)

      Usuń
    2. Też takie mam ;) Są jeszcze w wersji czarnej z tego co pamiętam :)

      Usuń
    3. Kurcze, w Pepco jest wszystko :D Muszę mamę tam zaciągnąć. Ale się ucieszy, dzięki :*

      Usuń
    4. O właśnie mi też się takie podobają, w takim kształcie :)
      A naleśnika porywam jednego, mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko :D

      Usuń
    5. mam taki czarny + do tego miseczkę - moje ulubione, pepco rządzi :)

      Usuń
  2. Naleśniki z czekoladą i bananem to klasyk którego jeszcze nie jadłam.. Świetne zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszności! Mogłabym jeść naleśniki na każdy posiłek codzienne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym, żebyś kiedyś założyła naleśnikarnię/plackarnię (?) ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie będą dziś takie na kolację:)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowne śniadanie, no i zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham naleśniki, a z czekoladą to już wg mega szał! ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. mogłabym takie śniadanie jeść codziennie!:) pyszne naleśniki!

    OdpowiedzUsuń
  9. o nie. Dlaczego tu weszłam ? Ślinka cieknie po brodzie ! Mniam. Naleśniki boskie. W sam raz na dzień rozpusty ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. banany i czekolada, smakowite połączenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale pychaa! Mam taką ochotę na takie grube naleśniki, z pysznym nadzieniem! Podasz przepis/link do przepisu? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 150ml mleka
      1 jajko
      65g mąki razowej
      szczypta soli
      łyżeczka oleju

      Wymieszałam i smażyłam na suchej patelni.

      Usuń
    2. dzięki ;) A patelnie masz jakiej średnicy?

      Usuń
    3. 25cm bodajże. Wyszły mi 2.

      Usuń
  12. Z takimi dodatkami jeszcze nie jadlam. Czas to nadrobić!

    OdpowiedzUsuń
  13. ach, ta cudownie roztapiająca się czekolada - boskie połączenie! na szczęście nie mam ci czego zazdrościć, bo dzisiaj sama mogłam się przekonać o doskonałości tego połączenia smaków. (;

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglądają fenomenalnie. Aż ma się ochotę takie sobie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  15. mniam ,jak pysznie ,idealne połączenie ;d

    OdpowiedzUsuń
  16. Obłędne!. Włąśnie, mam nową patelnię do naleśników, pora zrobić;).

    OdpowiedzUsuń
  17. ale fajnie poskładane te naleśniczki :D
    takie śniadanie mogłabym jeść codziennie... :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Raj dla oka i dla podniebienia bez wątpienia też :)

    OdpowiedzUsuń
  19. obłędne naleśniki. *.*
    i zgodzę się z poprzednikami - bardzo pomysłowo poskładane :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak z prawdziwej naleśnikarni :)

    OdpowiedzUsuń
  21. wyglądają idealnie i pewnie tak też smakowały :)

    OdpowiedzUsuń
  22. choć nie lubie nalesników to i tak mi slinka cieknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Aaaa, wsiadam w auto i przyjeżdżam do Cb na naleśniki *.*
    Ale mi zrobiłaś na nie ochotę!!! : )J

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja trochę nie o naleśnikach :P Błagam powiedz, jak w TAKĄ POGODĘ mobilizujesz się do biegania??!! :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Proste, klasyczne naleśniki, ale są tak pyszne, że trudno się im oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Naleśniki z bananem i czekoladą to najlepsze co może być. Nie znam chyba lepszego połączenia :) I do tego jak świetnie zawinięte..

    OdpowiedzUsuń
  27. Naleśniki z takim nadzieniem to jedne z najlepszych !

    OdpowiedzUsuń
  28. Ojej, o takich naleśnikach teraz marzę... Lubię też z bananem, toffi i orzechami :)

    OdpowiedzUsuń
  29. przypomniały mi się moje ukochane naleśniki z nutellą <3

    OdpowiedzUsuń
  30. Dzisiaj jadłam naleśniki na obiad, ale takimi bym nie pogardziła, zwłaszcza z moim ulubionym owocem :)
    Z mąki razowej jeszcze nie robiłam, ale na pewno spróbuję, tak samo muszę wypróbować budyniowe. Dziękuje Ci za ten komentarz; może to i głupie, ale takie słowa wiele mi dają, pomagają i sprawiają, że widzę w tym wszystkim sens. Jesteś wspaniała, co prawda tak na prawdę Cię nie znam, ale wiele mi to dało. Jeszcze raz wielkie dzięki! :*

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetne naleśniki. Gdyby nie to, że staram się nie jeść kupnych słodyczy, pewnie zaraz poleciałabym do kuchni je zrobić : >

    OdpowiedzUsuń
  32. Ostatnio dużo w moim jadłospisie chipsów, paluszków, batonów, napoji gazowanych,lepiej się czułam nie jedząc ich lub pozwalając sporadycznie. Trudno mi teraz zrezygnować,ponownie się przyzwyczaiłam. Uważasz,że postanownienie tygodniowe min.nie sięgając po te rzeczy,będzie dziwne? Zdrowy tydzień w miarę.
    Sama robisz sobie jakieś postanowienia:)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam dużą słabość do słodkiego i często przez to ze sobą walczę. Najbardziej udaje mi się trzymać postanowień w czasie Wielkiego Postu. Poza nim ciężko z pełnym trzymaniem się w ryzach.

      Usuń
    2. Ja co jakis czas zakladam sie z przyjaciolka. Np. Teraz ta,
      ktora pierwsza zje slodycze do balu gimnazjalnego stawia lodowisko. Dla mnie to jedyny sposob na powstrzymanie sie od czekolady i ciastek.
      J.

      Usuń
  33. Fajnie wyglądają te Twoje naleśniczki, takie bobaski-grubaski,nawet nie trzeba próbować, wiadoma sprawa - to jest pyszne...

    OdpowiedzUsuń
  34. co tu dużo mówić - połączenie idealne!

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetnie się prezentują:)

    OdpowiedzUsuń
  36. mm <3 Uwielbiam naleśniki i niedługo za pewnie też sobie zrobię naleśniki ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. genialna sobota naleśnikowa;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam pytano... czekoladę wcześniej jakoś stopilas czy coś takiego, bo na ostatnim zdjęciu tak fajnie wygląda? i gdy robisz takie naleśniczki to prostu siekasz czekoladę i sypiesz ją na naleśniki czy jakoś wkłada ją też do środka?
    Buzaki, świetny blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na usmażonych naleśnikach ułożyłam plasterki banana i po dwie kostki czekolady (u mnie połowa to gorzka, a połowa mleczna z orzechami), złożyłam w kopertę i podsmażyłam złożone na patelni. W ten sposób czekolada się stopiła.

      Usuń
  39. trzymam kciuki za bieg, bo to dzisiaj, tak? ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Dodajesz całe owoce do owsianki? Kiedy robisz z jabłkiem i bananem
    [całe,połowę?] bądź bananem i winogronami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze całe. Gdy jabłka są mniejsze, to dwa.

      Usuń
    2. Nawet kiedy łączysz banana i jabko gdy są duże?

      Wiem iż to zależy od kwesti indywidualnych,ale jak jesz na II śniadanie i podwieczorek?
      Ja abym czuła się najedzona, muszę: 1. dwa serki po 150g do tego owoc
      2.serek i dwie kanapki z masłem orzechowm,owoc
      W ten deseń. Uważasz,że to dużo? Wychodzi nawet ok.500 kcal na podwieczorek i tyle samo na drugie śniadanie.

      Usuń
    3. Tsk, nawet wtedy. Na temat porcji niewiele powiem, bo to sprawa indywidualna.

      Usuń
  41. Bardzo apetyczne śniadanie, aż mi ślinka cieknie ;)

    + zapraszam do siebie: http://emptytaste.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. Apetycznie, aż by się chciało zjeść takie naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń