Strony

.683.

owsianka z kaszą manną, mlekiem sojowym, jabłkiem, porzeczkami i masłem orzechowym
oatmeal with semolina, soy milk, apple, currants and peanut butter


Dla mnie to jedna z najlepszych. Choć w opinii tej mógł mieć udział fakt nie jedzenia owsianek od tygodnia. Nic mi bardziej nie umila poranka (no może poza śniadaniem podanym do łóżka, a wtedy jest mi zupełnie obojętne co to będzie). Teraz zapowiada się kolejny aktywny weekend. Rozpocznie się piątkowym treningiem, kolejnymi godzinami spędzonymi w Gliwicach, a zakończy wybieganiem i szukaniem ostatnich studniówkowych detali. Bolące śródstopie, ścięgno, czy kto cię tam wie, zlituj się.


Odpowiadam na tag AgiWu i dowiaduję się przy okazji, jak wiele wiedzą o mnie niektórzy znajomi. Próbowaliście kiedyś sprawdzić na ile daliście się poznać? Zadajcie podobne pytania komuś bliskiemu i porównajcie odpowiedzi.

1. Woda czy sok?
Woda, dużo wody.
2. Ulubiony rodzaj muzyki.
Rock, ostatnio głównie polski lat 90.
3. Ulubione warzywo.
W sumie nie mam ulubionego.
4. Wiosna czy jesień?
Wiosna.
5. Trzy kosmetyki bez których nie możesz się obejść.
Nawilżający podkład, puder i tusz do rzęs.
6. Morze czy góry?
Góry, albo gdy istnieje taka możliwość - góry w duecie z morzem. Nie ma nic wspanialszego niż poranne wbieganie na kamienisty szczyt w towarzystwie szumu fal i morskiej bryzy (Chorwacja).
7. Ulubiony kolor.
Waham się pomiędzy czernią i błękitem.
8. Czego chciałabyś nauczyć się w tym roku?
Na pewno chciałabym zdać prawko, więc to jest na pierwszym miejscu.
9. Ulubiony sport.
Oczywiście bieganie.
10. Subkultura z którą się utożsamiasz?
Czy biegaczy mogę traktować jak subkulturę? Przebywając z nimi często można odnieść takie wrażenie ;) Zdaniem ciotki Wikipedii, subkultura to grupa społeczna wyodrębniona według jakiegoś kryterium. Ja bym tu nas podpięła.
11. Film albo książka życia?
"Urodzeni biegacze"? Trochę mi w życiu namieszała.

35 komentarzy:

  1. ojej.. połączenie smaków-jak zwykle genialne:)
    studniówka? No,no,no..;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Urodzeni biegacze to książka? polecasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Ci odpowiem. Książka. I do tego genialna!

      Pisałaś mi coś kiedyś, że jeszcze się nie zakochałaś w bieganiu. Leć do księgarni i kupuj, jest genialna!

      Usuń
    2. Jak to daje takiego powera to chyba POBIEGNĘ kupić :D

      Usuń
  3. ładna filiżana, a zawartość też niczego sobie :D
    na wiele pytań odpowiedziałabym podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wspaniale to wygląda ,ciekawe jak smakuje ?:)
    Trzymam kciuki i będe cżęsto zagladać.
    Mam nadzieje że również odwiedzisz mój blog: już drugi tydzień diety ,różne przepisy ,porady i doświadczenia;)

    Pozdrawiam . http://perfektbin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. W jakich proporcjach gotujesz taką owsiankę? Prezentuje się cudownie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 4 łyżki płatków owsianych
      1 (?) szklanka mleka sojowego (nie wiem dokładnie, bo lałam na oko, z kartonu)
      Płatki zalać mlekiem i odstawić na noc (nie trzeba do lodówki).
      Rano zagotować, do gotującej się owsianki dodać pokrojone jabłko, wymieszać, a po chwili dodać 2 łyżki manny. Gotować aż zgęstnieje.

      Usuń
  6. Ależ gęsta, idealna. Stęskniłam się na owsianką.

    OdpowiedzUsuń
  7. genialna owsianka. te porzeczki wyglądają na pierwszy rzut oka jak wisnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham Twoje śniadania :) A nie miałas jeszcze umieszczać wartości kalorycznej ? :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikomu tego nie obiecywałam ;) To było w ramach akcji "śniadanie biegacza".

      Usuń
  9. Myślałam ze to puree :D Wygląda pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. mmm połączenie manny i owsianki! mniam;)
    i do tego te dodatki! noo mistrzostwo ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdaję sobie sprawę, że to jest męczące, ale moglabyś podać jakoś tak orientacyjnie proporcje? Płatki - kasza - mleko/woda? Byłabym bardzo wdzięczna, bo konsystencja (łycha stoi) jest zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podaję wyżej w komentarzu.

      Usuń
    2. Ah, przepraszam, nie zauwazyłam :( Dziękuję bardzo.

      Usuń
  12. Pyszna!
    Ale ty kochasz to bieganie, niesamowita pasja ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. taka owsianka o poranku umila dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję Ci :) A z tą subkulturą biegaczy to chyba masz rację!

    OdpowiedzUsuń
  15. ja to do Ciebie na bloga muszę wchodzić z pełnym brzuszkiem;)

    OdpowiedzUsuń
  16. strasznie apetycznie wyglada :D

    OdpowiedzUsuń
  17. zdjęcie po prostu pochłonęłabym migiem! mam taką już straszna ochotę na owsiankę czy kaszę manną,będąc na obozie 4 dni, a zostało jeszcze 6.. uhh wytrzymam,a gdy wrócę do domu od razu zrobię sobie takie śniadanko! haha :)
    gratuluję Ci ostatniego zdobytego medalu który widziałam w poprzednim wpisie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Idealna konsystencja i te dodatki, cudo! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Na pytanie odpiawiedzialabym w wiekszosci tak samo :) a owsianka wyglada cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  21. Owsianka z manną, uwielbiam! I to takie pyszne dodatki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. pysznie wygląda, i taka gęęęsta :D

    OdpowiedzUsuń
  23. o ludzie - porzeczki :D dawno ich nie widziałam, przypomniały mi ciepłe miesiące..

    miłego aktywnego weekendu! :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale gęsta na owsianka! Dawno nie jadła owsianki z manną, uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam pytanie, a dodatki(w tym wypadku porzeczki i masło orzechowe) mieszasz później razem z owsianką, czy po prostu jesz to tak jak jest na zdjęciu, to znaczy osobno owoce, masło, owsianke ?
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami mieszam, a czasami biorę na łyżeczkę z każdego składnika po trochu.

      Usuń
  26. przepysznie przyrządzona owsianka , i love it !

    OdpowiedzUsuń
  27. Super, od razu lepszy dzień po takim snaidaniu

    OdpowiedzUsuń
  28. Mamuniu,jak zwykle pyszności tu u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń