gofry bananowe owsiane z siemieniem lnianym, masłem orzechowym i kiwi / oatmeal banana waffles with flax-seeds, peanut butter and kiwi
|
Siemię lniane należy do najbogatszych poznanych dotychczas źródeł wielu cennych składników odżywczych, ważnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Występuje w nim duża ilość kwasów tłuszczowych, w których przeważają NNKT eliminujące nadmiar tzw. złego cholesterolu we krwi. Zawiera błonnik pokarmowy, zarówno w formie rozpuszczalnej, jak i nierozpuszczalnej. Ponadto występują w nim witaminy rozpuszczalne w wodzie (z grupy B), sole mineralne, a także lecytyna. Siemię lniane jest jednym z najpopularniejszych środków medycyny naturalnej. Wykorzystuje się je przede wszystkim w schorzeniach układu pokarmowego i oddechowego (nawilża śluzówkę podczas występowania kaszlu). Dzięki zawartości dużej ilości substancji śluzowych, działa osłonowo i łagodząco na przewód pokarmowy.
Siemię wrzucam zwykle do owsianek i kasz, czasami do sałatek czy domowego pieczywa. Dzisiaj zmielone dodałam do gofrów z tego przepisu: gofry bananowe.
Też miały być u mnie dzisiaj, ale się śpieszyłam i mi nie wyszły:p.
OdpowiedzUsuńjak byłam mała to wcinałam łyżeczkami siemię... muszę chyba zakupić ;P
OdpowiedzUsuńgofryyy! mniam! <3
Pycha! Ja wczoraj kupiłam siemie dwa op. w cenie jednego :) muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam domowych gofrów, a te Twoje już próbowałam są bardzo smaczne i baaardzo sycące :)
OdpowiedzUsuńgofry z masłem orzechowym <3 mniam
OdpowiedzUsuńDzisiaj kupuję gofrownicę:)
OdpowiedzUsuń(siemię mam od dawna;)
pycha, u mnie tez ostatnio gofry :)
OdpowiedzUsuńa siemie meeega dobrze podobno robi na wlosy, niedawno zaczelam probowac czy to prawda i widac pierwsze efekty :))
To muszę koniecznie kupić, może i mi pomoże ;)
UsuńA śniadanie pycha!
Przypomniałaś mi o moim dawnym przyjacielu.. ;) też dodawałam siemię, ale odkad przestałam piec chleb jakoś o nim zapomniałam.. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie również jem owsiane gofry, tyle że bez banana w środku. :) Wchodzę tutaj i od razu mam uśmiech na twarzy przez ten zbieg okoliczności :D
OdpowiedzUsuńchyba zrobię jutro gofry, kusisz! :)
OdpowiedzUsuńGofry zawsze są dobre ;d
OdpowiedzUsuńpyszne goferki :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam gofry bananowe! :)
OdpowiedzUsuńteż kupiłam ostatnio złote siemię. i chyba głównie ze względów estetycznych, bo póki co jeszcze nie miałam okazji go wykorzystać. :D
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam Twoje zdjęcia. Śniadanie na bogato :)
OdpowiedzUsuńJa również dodaję zazwyczaj siemię do owsianek i kasz czy nawet do twarożku na kolację.
OdpowiedzUsuńNa takie pyszne gofry muszę czekać do wakacji, niestety.. :(
Pyszne gofry :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś je kupiłam, ale mi strasznie nie smakowało i leżało w szafce i się kurzyło i w końcu je wywaliłam.
Siemię lniane jest cudowne. Ohydne jak nie wiem - przynajmniej dla mnie, ale w cudny sposób łagodzi żołądek.
OdpowiedzUsuńMuszę kupić siemię koniecznie, bo nigdy nie miałam :< A gofry wyglądają po prostu cudownie ♥
OdpowiedzUsuńale ja dawno gofrow nie robilam :) musze sie skusic na sobotnie sniadanko na przyklad ;) <3 yuumii...
OdpowiedzUsuńtak apetycznych gofrów jeszcze nie widziałam! pychaa
OdpowiedzUsuńpo takich zdjęciach muszę kupić gofrownicę! ;o
OdpowiedzUsuńmniam , po prostu genialne gofry , nic dodać nic ująć !
OdpowiedzUsuńU mnie siemię zwykle w owsiankach, żeby dodać do gofrów nigdy nie pomyślałam. Często używasz? :)
OdpowiedzUsuńDodaję do prawie każdej owsianki, jeśli nie zapomnę ;)
Usuńte gofry wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńWyglądają tak pysznie, że chcę je wyjąć z monitora i zjeść TERAZ!
OdpowiedzUsuńA o siemieniu lnianym ani trochę tyle nie wiedziałam ;p
Ja stosuję siemię lniane także na włosy, są po nim wygładzone i nie puszą się.^^
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam siemienia, ale moje włosy są w pilnej potrzebie, więc na pewno wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńja właśnie kupiłam olej lniany :D i zamierzam pić :D
OdpowiedzUsuń2 łyżki dziennie
samo zdrowie!
i kupiłam banana na jutro na gofry :D
Jakie porady dla odchudzających się?
OdpowiedzUsuńCo powinni jeść?
Ile i o jakich porach? Mogłabyś zrobić o tym post? Byłabym Ci niezmiernie wdzięczna! :)
Coś o odchudzaniu będzie, ale jeszcze nie teraz. Czekam na pewien produkt w ramach współpracy.
UsuńZapytam się szybciorem: mogę mieć naprawdę okazyjnie obiektyw 1.8-50mm tylko,że bez autofocusa czy coś takiego. Że ostrość trzeba ustawiać sobie manualnie.
OdpowiedzUsuńI tak robię teraz wszystko na manualu, czy nie opłaca się brać? Pytam bo moze coś poradzisz, bo kompletnie się na tym nie znam.
A u koleżanki robiłam tym obiektywem, i podobały mi się efekty, rozmazane tło, jaśniejsze itp.
Więc to ustawianie ostrości manualnie bardzo to ' zepsuje ' ?xp
Ja zawsze ustawiam ostrość manualnie, więc bym wzięła :) A obiektyw mam właśnie ten, o którym piszesz.
UsuńIii tak właśnie sama myślałam;).
Usuń+ jeszcze dopiszę, że tam ' AF nie współpracuje ' , bo nie wiem czy tak napisałam dokładniexp.
UsuńBierz go :)
UsuńKurczę, no kusi, kusi mnie niesamowicie, a jednak obawiam się. Bo czasami brak czasu aby się bawić w ustawianie, i jak chciałabym szybko cyknąć zdjęcie, to ładne nie wyjdzie, chyba...
UsuńPowiem Ci, że jeśli chcesz uzyskiwać dobre efekty z rozmazanym tłem, AF Ci w tym nie pomoże, a nawet przeszkodzi. Jeśli masz zamiar pstrykać na automatycznej, to nie widzę sensu w kupowaniu nowego obiektywu.
Usuńprzepis świetny- do wypróbowania :D
OdpowiedzUsuńu mnie siemie jest obecne w kg w domowym chlebie, który piecze mama ;)
OdpowiedzUsuńale te goferki jakieś bardziej kuszące;D
cudowne zdjęcie i cudowne jedzenie :) czy to są twoje przepisy i zdjęcia czy je pobierasz z jakiejs strony ? Jak zawsze z miła chęcią powracam na twojego bloga i jak zawsze Zaapraszam na mojego bloga , gdzie znajdują się efekty mojej diety , walką z dietą i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńoczywiscie blog między innymi o podróżach , mam nadzieje że wpadniesz na mojego bloga i będziesz mnie wspierać w mojej diecie .http://perfektbin.blogspot.com/
Zdjęcia moje ;)
Usuńzarabiasz na tym blogu?
OdpowiedzUsuńPytanie trochę nie na miejscu. Ale tak, zarabiam.
Usuńdlaczego? pytanie o blogu na blogu.
Usuńproste :)
Muszę w końcu kupić te słynne siemię :)
OdpowiedzUsuńBardzo mądrze przedstawione zalety siemienia lnianego o którym coś tam mi w głowie świtało, a szkoda,że sama się prędzej tym nie zainteresowałam, bo nie było by problemów żołądkowych po antybiotykach, no ale stało się... a co do śniadania to oczywiście pod każdym względem jestem na TAK...
OdpowiedzUsuńhej, podrzuć przepis albo chociaż linka na budyniową owsiankę, brzmi niesamowicie apetycznie :P
OdpowiedzUsuńhttp://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/07/budyn-w-owsiance.html
Usuńmniam,gofry pycha :)
OdpowiedzUsuń