razowe twarogowe placki z jogurtem i sosem pomarańczowym / wholemeal quark pancakes with yogurt and orange sauce |
Nie jestem zadowolona ze stycznia, który miał być miesiącem zmian i motywacji sił. Usprawiedliwiałam się, dobra jestem w szukaniu sobie usprawiedliwień. Byłam dobra, do 1 lutego, kiedy w końcu ze sobą wygrałam i postawiłam przed sobą jasno pewne sprawy. 108km w biegu, 5 i pół godziny na siłowni, 4 i pół godziny jogi i 122km przebytych pieszo. Nie jest źle, porównując z zeszłym styczniem, nie jest dobrze, patrząc na postawione sobie cele. Jest cudownie, bo wróciłam. A tak właściwie, to wróciła do mnie slyvvia, zakopana ostatnio gdzieś w czeluściach pamięci i zdarzeń. Ona jest ode mnie odważniejsza, silniejsza i zawsze stawia na swoim.
Cały rok przed Tobą, jeszcze zdążysz spełnić wszystkie swoje plany:)
OdpowiedzUsuńA placuszki pychota!
ja myślę, że jest całkiem nieźle:) powodzenia w lutym:) u mnie 2 wyzwania:)
OdpowiedzUsuńNie na styczniu kończy się rok. Masz jeszcze mnóstwo czasu aby dojść do wyznaczonego sobie celu :)
OdpowiedzUsuńteż jestem trochę zła na swój styczeń (przypomniałaś mi, żebym podliczyła sobie kilometraż pokonany w styczniu piechotą :D)
OdpowiedzUsuńale to taka bardziej motywująca złość i Twoje rozważania pewnie też ;)
także życzę powodzenia, bo kto jak kto, ale Ty dasz radę :D
i chyba już kiedyś pisałam, że jestem wielbicielką Twoich wieżyczek <3
Dziewczyno!!! nie od razu Kraków zbudowano, przecież dopiero co wkroczyłaś w dorosłe życie, więc wszystko co najpiękniejsze i najlepsze przed Tobą więc nie musisz sobie na każdym kroku udowadniać, że jesteś w czymś dobra czy nie, wiesz, że dla mnie jesteś we wszystkim NAJ...jesteś bardzo ambitna, życzę CI powodzenia w Twoich zamiarach, tylko pamiętaj NIE ZA WSZELKĄ CENĘ
OdpowiedzUsuńDasz radę! ;) cudne grubiutke placki ;)
OdpowiedzUsuńjest dobrze. :)
OdpowiedzUsuńw lutym będzie jeszcze lepiej. ;)
pyszny, wysoki stosik. :D
jakie grube :) i ten sos pomarańczowy, pycha!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię tą piosenkę, niedługo ide na ich koncert :)
Hej dziewczyny! Pomożcie w konkursie wystarczy tylko oddac swoj glos lajkujac moje zdjecie - okolice gdzie biegiac lubie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńZ GÓRY DZIEKUJE!!!
http://www.facebook.com/pages/null/177427925628487?sk=app_197506877041602&app_data=4097
Ja zawaliłam styczeń kompletnie, w sumie we wszystkim, z wyjątkiem może studiów. Z nadzieją patrzę na luty, ale nie obiecuję sobie szału :) Trzymam kciuki za Twoje plany!
OdpowiedzUsuńkurczę a mnie się nie chciało rano wcześniej wstać, żeby zrobić takie królewskie śniadanie.
OdpowiedzUsuńMoże nadawanie sobie ników ma sens. Ja tego nie zrobiłam i mam wrażenie że internetowa ja i ja rzeczywista to w 100% to samo. Te sama wady i zalety...
OdpowiedzUsuńGenialne placki :)
OdpowiedzUsuńTo ja mam szykować dwa miejsca noclegowe? Skoro i Sylwia przyjeżdża i Slyvvia?
OdpowiedzUsuńLuty będzie lepszy :D
I boskie placki :*
Ale fajnie! Dostanę dwie kawy : od Sylwi i od Sylvii ! :D Czad!
Usuńnajgorsze jest - być z siebie niezadowolonym! A Ty nie masz podstaw .. mały kroczek na początku roku ciągnie za sobą większe i bardziej ambitne kroki :) więc bądz z siebie dumna za to co robisz :)
OdpowiedzUsuńmam pytanie .. jakiej mąki używasz do placków oraz naleśników tak aby nie była to zwykła pszenna tylko taka zdrowsza z właściwościami bardziej odżywczymi ? :) jest jakaś konkretna firma ? Chodzi mi o mąki razowe lub orkiszowe co o nich myślisz ? pozdrawiam i życzę powodzenia ;)
Używam pełnoziarnistych z Lubelli, ale też razowych i orkiszowych innych firm, gdy akurat gdzieś spotkam. Kilka razy też zamawiałam hurtem z tej strony: http://bogutynmlyn.pl/, więc polecam :)
UsuńCudowne placuchy!
OdpowiedzUsuńJak się w styczniu nie udało, zawsze mamy luty. xd
mój styczeń też miał wyglądać całkiem inaczej, a tu wszystko na opak, może nie wszystko, ale na pewno to co chciałam zmienić czy naprawić nie wychodzi :/
OdpowiedzUsuńpiękne to śniadanie :)
Można prosić o przepis?byłabym niezwykle wdzięczna : ))
OdpowiedzUsuńJa również poproszę :)
UsuńRobiłam je bardziej na oko niż z konkretnego przepisu, no ale postaram się:
Usuń1/2 kostki półtłustego twarogu
jakieś 200g jogurtu naturalnego
1 jajko
1 łyżeczka oleju
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
dałam 1/2 szkl. mąki pszennej razowej (2000), ale ciasto było zbyt płynne, więc dosypałam jeszcze ok. dwóch łyżek
Smażyłam na suchym teflonie.
Najważniejsze,że się nie cofnęłaś. Ani nie posypałaś. I znalazłaś pomysł na siebie w lutym. Może w całym roku?
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno
Juz nie mogę się doczekać, kiedy wypróbuję przepis na owsiankę budyniową :P Dzięki :*
OdpowiedzUsuńPrzecież to tylko styczeń, jeszcze 11 miesięcy, nadrobisz :) Czasem stanie w miejscu też jest dobre, można się zastanowić, co dalej i jak dalej. I najważniejsze, że nie było kroku w tył.
OdpowiedzUsuńTwoje placki zawsze mnie zachwycają, są takie pulchne i równe.
dołączam się do tego co napisała Ashtray!:)
UsuńJakiej firmy używasz oliwy ? Chcę kupić pierwszy raz, a tyle tego w sklepach, że nie wiem co wybrać.
OdpowiedzUsuńChodzi Ci o taką do sałatek? Polecam np. monini.
Usuńtwarożkowe placuszki to jest to ! coś pysznego <3
OdpowiedzUsuńskąd ja to znam? w styczniu chyba 31 razy powtórzyłam, że dziś zacznę wszystko na nowo ;)
OdpowiedzUsuńTwarogowe grubasy ♥ Mniam :)
OdpowiedzUsuńI tak jest b. dobrze :) Ale spełniaj się dalej, trzymam kciuki oby było jeszcze lepiej dla Ciebie :)
obłędne placuszki ;d
OdpowiedzUsuńJak nie dzisiaj to jutro też jest dzień :)
OdpowiedzUsuńPyszna górka placuszków :D
to bardzo ambitne masz cele skoro te wyniki Cię nie satysfakcjonują ;)
OdpowiedzUsuńcoma, och!
o kurczę.. one są obłędne;D
OdpowiedzUsuń