Strony

.707.



Poznań, kolorowe kamienice, podróże tramwajem i rozmowy zawsze w końcu schodzące na temat jedzenia lub facetów. "Co jemy?" Ja to bym zjadła mizerię, albo czekoladę, albo jajecznicę. Muffiny! I lody! Muffiny zrobiłam, zupełnie na oko, myszkując w nieznanych mi studenckich szafkach Siaśki. Dziewczyny poszły na poszukiwania otwartego o tej porze (godzina 23) sklepu, skąd można by skombinować lody. No i ploty, no i znowu nie śpimy do piątej.


I jemy śniadania na obiad i poranne inspiracje zerwały z porannym charakterem. I dostałam śniadanie, super ściętą jajecznicę, bo tylko taką prawie wysuszoną na wiór, jesteśmy w stanie zjeść. W trójkę, a na deser kolejno otwierane czekolady i kawa, dużo kawy. Pobiegałyśmy też z Siaś (siaśkowe-gotowanie), zostawiając Fiolkę (fiolkowe-jedzenie) w mieszkaniu. Oderwałam się w końcu, tak jak chciałam od szarej codzienności, poznaję studenckie życie jeszcze przed maturą i nie chce mi się wracać do wcześniejszego stanu.

jajecznica z cebulą, chleb z masłem i pomidorem, zielona herbata / scrambled eggs with onion, bread with butter and tomat, green tea

44 komentarze:

  1. uwielbiam Poznań! mam wspaniałe 3 lata studiowania, choć jestem ze stolicy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też uwielbiam Poznań! tam to dopiero czuć prawdziwe studenckie życie. świetnie wyglądacie wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jajecznica ścięta na wiór - lubię taką! :-)
    Bawcie się dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsze i czwarte extra zdjęcia, i biorę makaron!:D.

    OdpowiedzUsuń
  5. super ,spedzić razem czas i świetnie się bawić ,aż wam zazdroszczę *-*
    a to śniadanko fajne , ale muffiny jeszcze lepsze ;d

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię Ciebie na pierwszym zdjęciu!:D
    Udanej dalszej zabawy!!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam teraz przerwę od Poznania, ale pod koniec miesiąca wracam :) I też nie jestem w stanie zjeść innej jajecznicy niż całkowiecie ścięta. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. uśmiechnięte, szalone dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miło patrzeć na ten Twój uśmiech :] Widać, że świetnie spędziłyście czas.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje wspaniałe miasto :) Szkoda, że nigdzie mi nie migłaś w tramwaju :D
    Takie babskie dni są najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kubek z Ianem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mogę się napatrzeć na Wasze optymistyczne trio ;). Muszę się wybrać do Poznania, bo nigdy nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  13. o mój Poznań! ps. w pancake square mają świetne naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że się nie nudzisz, baw się dobrze,co przeżyjesz tego Ci nikt nie odbierze i oby zostały tylko miłe wspomnienia... pozdrawiam serdecznie całą trójkę ślicznych dziewczyn...

    OdpowiedzUsuń
  15. życzę dalszej, miłej zabawy ;d

    OdpowiedzUsuń
  16. Podoba mi się fragment 'kolorowe kamienice' pod czarno-białym zdjęciem:D Looody! Nocą smakują najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz taki uroczy uśmiech Sylwia! A F. mówi że ją demoralizujeszzzz.
    Nosz. Jakoś nie mogę w to uwierzyć ! :D
    Posłałam Wam pozdrowienia i buziaki rano, teraz ślę raz jeszcze.
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napraaaaawdę!
      Jestem niewinnym anioukiem,którego demoralizują na bieżąco.Dziś leciały nawet groźby karalne!

      Usuń
  18. W Poznaniu nie miałam okazji być, ale z pewnością jest równie pięknym miastem jak te, w których byłam i miałam okazję zwiedzić chociaż ich część. Widać, że świetnie się bawisz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. słit focie - lubię! ;) a studenckie życie niedługo pewnie poznasz w całości :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale u Was wesoło:). Bawcie się dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
  21. super:) i to chodzi:) baw się świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Odpowiedzi
    1. Ale o co chodzi panie Anonimowy?
      Przecież pańska propozycja "zcięta" jest błędna.
      Sylwia poprawnie użyła słowa...Nie ogarniam *smuteczek* :(

      Usuń
  23. Bardzo lubię Poznań, wiele miłych wspomnień stamtąd pochodzi :)
    Udanej dalszej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  24. Pochwal się, na jakiej uczelni będziesz studiować? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wiem! A ja wiem ale nie powiem!

      Usuń
    2. To nie mów , nikt Cie nie pytał :)
      Sylwia będzie chciała sama powiedzieć to powie :)

      Usuń
  25. Widzę, że jadłaś w jednej z moich ulubionych knajpek w poznaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. ... o tak, studenckie życie jest piękne ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ładna jesteś Sylwia :)
    kebaba jesz? :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Mamy już z A. drug a połówke! Popłakałyśmy się,zanosimy się śmiechem a A. mówi że jesteście mega poztywne - dojechałyyyście juuż? Co rano na śniadanie mi robicieee!

    OdpowiedzUsuń
  29. co to za knajpka?jest na starym rynku?:) bo ta tortilla wygląda obłędnie;D

    OdpowiedzUsuń
  30. UWAGAAAAAAAAAAA! SYLWIA DODAJE ZDJĘCIA Z DZISIEJSZEGO ŚNIADANIA.JESTEM ŚWIADKIEM ODBYWANIA SIĘ TEGO NIECNEGO PROCEDERU!
    Proszę czekać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie śpię już dobę...więc mogę Cię wziąć zbyt poważnie.
      Wybacz moja odpowiedź brzmi nie-dostajesz w tej chwili kosza.Możemy zostać przyjaciółmi w sumie ale bez benefitów(!)
      Wolę chłopców. Wybacz.

      Usuń
  31. Przed maturą! Jaki to jest uroczy czas :>

    OdpowiedzUsuń
  32. Ile pyszności :D Też uwielbiam taką jajecznicę, tylko taką :)

    OdpowiedzUsuń