Strony

.748.

grahamka z twarogiem, polędwicą drobiową i pomidorem / whole wheat bun with quark, chicken ham and tomato

Pan okolicy w promieniu 200m, zapragnął sławy. Oto mój król bójek, z naderwanym uchem, szramą na nosie i dumą na pysku. Kot Filemon ;)

Już chodzę nie kulejąc, już budzę się rano z przyjemnym bólem zmęczonych mięśni i obtartymi kostkami. Nie, nie od butów. Obtartymi kostkami rąk, bo mowa nie o bieganiu, na które muszę jeszcze poczekać, ale o boksie. Precyzując, był to drobny crossfit w garażowej siłowni mojego znajomego. Nie tylko ja z mojej dawnej gimnazjalnej klasy poszłam w sportową stronę, nie dając tego wcześniej po sobie poznać. Tak, blaszany garaż, mały węglowy piecyk, żeby nie zamarznąć zanim jeszcze zacznie się ćwiczyć i trochę sprzętu. Ciężary, opony, drążek, skakanka, worek treningowy i rękawice bokserskie. Wystarczy, żeby po ćwiczeniach usłyszeć: "Patrz jak mi się ręce trzęsą, czyli dobry trening był." Muzyka, pot i 1,5h zleciało błyskawicznie. Właśnie dlatego lubię ćwiczyć w czyimś towarzystwie.

33 komentarze:

  1. Smaczne śniadanie i nareszcie słońce zawitało! :) Też lubię uczucie zmęczonych mięśni, nie ma to jak dobry trening :D

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny kocur ;) boks? hmm.. zawsze jest to jakiś sposób na rozładowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż zetęksniłam za moja kicią :( Kojarzysz styl tańca krumping ? to dla mnie było zawsze taki odpowiednik boksu, żadna inna forma aktywności fizycznej jeszcze nie byłą w stanie tak mnie oczyścić ze wszelkich nagromadzonych w środku emocji jak własnei krump. Więc chyba wiem o czym mówisz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kojarzę, fakt, świetne. Też kiedyś tańczyłam :)

      Usuń
  4. Ćwiczyłam kiedyś boks przez rok, ale zrezygnowałam, ponieważ na zajęciach zostali tylko starsi o pięć lat chłopacy. :x
    Kochami takie kocurrry.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny Filemon :3
    Zazdroszczę towarzystwa, ja nigdy nie mam z kim ćwiczyć ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie bym poboksowała... Póki co pozostaje mi tylko boks na PS3 move ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje mi się że w czyimś towarzystwie zawsze lepiej się ćwiczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Boks - jestem za, chociaż nigdy nie próbowałam ;p)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię takie kanapki ,szczególnie z twarożkiem i pomidorkiem - mniam !
    śliczny kotek ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawie jak moja kotka ;) Wiecznie zadziorna i do kotów i do psów ;) Ale ucho jej nie wygląda na naderwane, bardziej u niej jest obcięte...
    BOKS! Kocham, wielbię, i czcze ;) Żadna dyscyplina sportu nie jest dal mnie tak atrakcyjna jak boks ;)Szkoda ze trenować mogę tylko w wakacje u kuzynki, ale to inna historia ;) wytrwałości ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. kot ma dość zimy tak jak i większość z nas ;) proste klasyczne bułki... mniam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. pierwsze zdjęcie jest genialne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. koty tak fajnie mrużą oczy od słońca, tak fajnie się w nim wygrzewają! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja ćwiczyłam kiedyś krav magę, ja i sami męzczyźni na sali, oj działo się, działo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. z naderwanym uchem i szramą na nosie? haha wojownik:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Drugie zdjęcie kociaka przeboskie.
    Pożycz mi jakiegoś bezlitosnego kolegę, bo nie mam z kim trenować :(.

    OdpowiedzUsuń
  17. Pomyziaj Filemona!
    Odpocznij dzisiaj :)

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja wypatruje za kolejka wpisow na makaronie tj. inspiracje na krem pieczarkowy, zupe pomidorowa z kurczakiem, zurek, kopytka w sosie grzybowym, ciastko migdalowe z agrestem. :)) bedzie sie mozna w najblizszej przyszlosci ktoregos spodziewac? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam za takie przerwy pomiędzy wpisami. Jutro, albo jeszcze dzisiaj w godzinach wieczornych coś się pojawi :)

      Usuń
    2. Nie ma za co przepraszać, przecież masz swoje życie. :)) Ale będzie mi bardzo miło jak pojawi się na makaronie kolejna inspiracja, bo same propozycje bardzo mnie zaciekawiły, a znając Twoje przepisy na pewno będą warte wypróbowania.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  19. Bookks..cos o nim wiem :D trenowaalam kiedys przez miesiac ;p

    OdpowiedzUsuń
  20. co o tym sądzisz? http://www.youtube.com/watch?v=52uvwCi03yE&list=PL0A0FB9262671BD19

    OdpowiedzUsuń
  21. Też mam kota Filemona! :D Też jest trochę 'poobdzierany' :)
    A na taki trening wybrałabym się na pewno z miłą chęcią :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Kot piękny! Trochę podobny do mojego Floyda <3

    OdpowiedzUsuń
  23. fajne wiosenne kanapeczki i ładny kocurek:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pierwsze wiosenne promyki słońca i Kociak się wygrzeje po zimie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. zdjęcia brzucha już były - następnym razem zdjęcia bicepsów poproszę..

    OdpowiedzUsuń
  26. fajny kot-wygląda na łobuza:) taki trening to musi być swietna sprawa, zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń