sałatka brokułowa (link do przepisu), jajka, gotowana kiełbasa z musztardą, chleb słonecznikowy z masłem, kawa zbożowa z mlekiem
broccoli salad (recipe), eggs, boiled sausage with mustard, sunflower bread with butter, cereal coffee with milk
Po rodzinnym śniadaniu, deserze i prawdziwiej śnieżniej przeprawie do kościoła, zostawiam tu trochę śladu po sobie. Zaczynam się zastanawiać czy nie pomyliliśmy świąt, ale nie, podobno to naprawdę 31 marzec. Wątpię coraz bardziej z każdą minutą spędzoną na odśnieżaniu samochodu czy brodzeniu w półmetrowej warstwie białego puchu. Szkoda, że nawet narzekanie na pogodę całego narodu nie pomoże w jej nagłej zmianie. Może więc lepiej pomińmy ten temat... Było za to dobre jedzenie, przygotowane bez mojego udziału i podane od razu po moim przebudzeniu. I było wczorajsze czterogodzinne pieczenie ciast - tu wyłącznie moje, bo zdecydowanie sprawniej mi się piecze, gdy nikt nie kręci mi się po kuchni. Ciasta będą na makaronieirodzynce, najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj.
I jeszcze dorysowałam sobie joginkę na górze bloga (tak pozostając w wielkanocnym temacie ^^). Kiedyś, choć trochę czasu to pewnie będzie wymagało, nauczę się stać na rękach i się wam tym pochwalę ;). Na razie pozostaje mi stanie na głowie i szpagaty (swoją drogą też nauczone dzięki jodze).
Wesołych (białych?) Świąt!
Śniadanie wielkanocne prawie u każego takie samo :) ale cóż innego chcieć skoro taaka tradycja.
OdpowiedzUsuńJa potrafiłabym stać na głowie,tylko i wyłącznie podpierając się ściany ^^
Wesolych swiat! Salatka bardzo na tak! <3
OdpowiedzUsuńsałatka wygląda ciekawie ;d
OdpowiedzUsuńrównież wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńjadłam dzisiaj u babci podobną sałatkę :D
Brokułowa mniam! Wszystkiego dobrego :))
OdpowiedzUsuńjak zrobilas ta joginke? :)
OdpowiedzUsuńNarysowałam w photoshopie. Można to zrobić też w gimpie czy innym programie graficznym. Wzorowałam się na wcześniej zrobionej biegaczce, żeby rysunki do siebie pasowały.
Usuńmialas jakis szablon, czy wszystko samodzielnie? mozna wiedziec jakim narzedziem w psie udalo sie to osiagnac?
UsuńZwykły pędzel 1px, tyle :)
Usuńtakie dobre wladanie myszka czy posidasz tablet? :)
UsuńNawet nie myszka, a gładź w laptopie :)
UsuńAle biegaczka była robiona myszką.
UsuńHej nie chce byc nie mila ale to twoja Wielkanocna uczta? Moglabys napisac co dzisiaj zjadlas? Moje menu to zurek z jajkami i kielbasa, pol bialej kielbasy, kilka lyzek salatki makaronowej z majonezem, jajka faszerowane, kilka cukierkow, 15 kawalkow ciasta, 300g serka wiejskiego bananem i musli , pewnie zjadlas o wiele mniej;)?
OdpowiedzUsuńCzekałam, aż pojawi się jakiś komentarz w tym stylu ;) Nigdzie nie zaznaczyłam, że to całe moje śniadanie.
Usuńhaha,ja też! to na pewno nie koniec, spokojnie Sylwia! teraz anonimy spalają jajko na stepperze/rowerku, a wieczorem opanują bloggera;)
UsuńCieszę się, że ktoś mnie rozumie, Piotrku ;)
UsuńA policzyłaś te kawałki ciasta dokładniej? Poza tym kawałek kawałkowi nierówny. Pół blachy = 1kawałek xD
UsuńTAKIE ŚMIESZNE.
UsuńSylwia, kochana ;)
Wesołych Świąt, olej wariatów i nie odpowiadaj na bezsensowne pytania bo zrobi się nudny , chory spam, szkoda czasu i nerwów ;)
Maria ;)
Ja się obżarłam. Rano najwyżej umrę bo zobaczę brzuch jak w ciąży. Ale WHO CAREEEES? Sernika, fali dunaju, dewolaji, jarzynowej i żurku nie ma codziennie. FEEL FREE TO EAT idę po ciasto! AMEN
UsuńObżarta Obsesyjna AAAAAAAAANOREKTYCZKA Hehehehhe
Ja się obżarłam i idę spać z wielkim brzucholem! I co z tego? Nawet jak przytyję- CO Z TEGO?! Jem kolejny kawałek sernika i jakoś szczególnie wyrzuty sumienia mi nie doskwierają ;) Głupie, wścibskie anonimy z zaburzeniami odżywiania, nie widzą świata poza jedzeniem, liczeniem kalorii, które to już zapewne śnią im się po nocach. Siedząc przy stole, zamiast cieszyć się czasem spędzonym z rodziną, zastanawiają się czy chociaż SPRÓBOWAĆ babcinej sałatki z majonezem. Smutne, chore i irytujące, na prawdę cieszyłabym się Sylwia gdybyś usuwała durne komentarze i nieustanne pytania typu ' CO ZJADŁAŚ? ' 'CO TAK DUŻO/ MAŁO?', 'SYLWIO, CZY JA PRZYTYJĘ?! '... Niech Ci ludzie zaczną się w końcu leczyć u psychologa, zamiast na Twoim profilu.
UsuńNo proszę proszę, cóż takiego napisałam Sylwio, że musiałaś usunąć mój komentarz?
UsuńŚwiątecznie po prostu:) pięknie
OdpowiedzUsuńzazdroszczę "giętkości".. ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam brokułową^^
Merry Easter ;)))
OdpowiedzUsuńNie możemy doczekać się przepisów :)
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
Ja jestem miłym anonimem.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze każdy je tyle ile potrzebuje
Po drugie nie zagląda się nikomu do talerza kto ile je ; >
Ja tam nieumiem ani na rękach ani na głowie, ale też się kiedyś nauczę :D
OdpowiedzUsuńszpagat jest moim celem od jakiegoś czasu, mam zamiar się poważnie wziąć za jego realizację!
OdpowiedzUsuńwesołych świąt! :)
Sałatka mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńZdrowych i wesołych świąt :)
białe świeta - hehe ;D a na Boże narodzenia narzekamy ,że nie ma śniegu .
OdpowiedzUsuńpyszne wielkanocne śniadanko ;)
mykam pooglądać twoje ciacha ;D