cukiniowe gofry bez mąki z twarożkiem, powidłami śliwkowymi i jabłkiem
zucchini waffles without flour with quark, plum jam and apple
Przygotowałam płatki wieczorem, żeby moja wieczna ostatnio ochota na owsiane placki została w końcu zaspokojona. Rano jednak otworzyłam lodówkę i bez konkretnego zamysłu wzięłam cukinię. Wymieszałam ciasto, wyciągnęłam patelnię, schowałam patelnię i wzięłam gofrownicę. Z wielkim "czy z tego wyjdą gofry czy bezkształtna breja?" nakładałam ciasto i piekłam. I są.
Plus jabłka od babci dopełniające całości i kawka i słońce i książka.
Błagam o niską (albo przynajmniej niższą) temperaturę na niedzielne 42km, no i czekam na piątek i chcę pobiegać, ale chyba poczekam na północ, bo zaraz tu umrę z przegrzania. Mimo to spędzam w domu 5h na dobę, biorąc pod uwagę np. wczorajszy dzień. Wszystko dzieje się jednocześnie, a ja to chyba uwielbiam. Albo po prostu lubię uzależniać się od tempa i improwizacji.
hmmm...planowałam je na jutro :D
OdpowiedzUsuńCo do północy to bardzo dobry pomysł. U mnie wczoraj o 20. było 29,5*, po 3 km. laało się ze mnie;o
OdpowiedzUsuńZazdroszczę gofrownicy. I takiego śniadanka :D
OdpowiedzUsuńW weekend ma być 'chłodniej', więc myślę, że Twój bieg nie odbędzie się w tropikalnym otoczeniu:)
OdpowiedzUsuńraz przeczytałam(nie zacytuję tego słowo w słowo)"Jest gorąco ale nie użalaj się nad sobą. To nie Badwater ultramaraton." I tu jest prawda watro wyjść, tak popołudniu po 16 i przyzwyczaić organizm zrobić kilometr czy dwa. Bo jak na zawodach się taka temp. trafi...
OdpowiedzUsuńHeh, fajnie że o tym wspominasz. Gdy ja "zdycham" (np wczoraj) biegając o 21:00 (!) w 29 stopniach i niewyobrażalnej duchocie to też sobie myślę o Badwater ;)
Usuńmasz słoneczko :O? u mnie pada i burza była :< gofry to numer jeden w te wakacje u mnie :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam cukiniowych, ale chętnie bym zjadła :D
OdpowiedzUsuńsylwia, ty odgapiaczu!!! :D :*
OdpowiedzUsuńHahaha <3
UsuńJadłam podobne placuszki, ale wersja z goframi to też świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJak z cukinią to LUBIĘ! Lubię wszystko z cukinią!
OdpowiedzUsuńO takie gofry z płatków to coś dla mnie :) Uwielbiam wszystko co owsiane i dodatek cukinii, idealnie!
OdpowiedzUsuńJa już mam dość tych upałów..
ma być chłodniej ;p na pewno dobrze się pobiegnie! trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńco do gofrów, to bardzo bym chciała zrobić,ale właśnie boję się że wyjdzie "breja".
dobry wybór z tymi goframi! :)
OdpowiedzUsuńszkoda że nie mam gofrownicy :(
OdpowiedzUsuńteż błagam o niższą temperaturę >.> już ledwo wytrzymuję, nawet wieczorami ciężko się ćwiczy...
OdpowiedzUsuńPowiedz mi jaką masz gofrownicę? Albo jaką polecasz? Chcę kupić, ale najpierw wolę się skonsultować z kimś, kto często robi gofry :) Twoje gofry wychodzą chrupiące?
OdpowiedzUsuńTak zazdroszczę Ci gofrów na zawołanie, że muszę się zaopatrzyć w swoją maszynę! :) Pozdrawiam! :*
Aha! I z góry dziękuję za odpowiedź :*
UsuńMoja to MPM PRODUCT S-633G. Gofry wychodzą w niej chrupiące i naprawdę polecam. W wyborze kieruj się mocą - 1000W obowiązkowo.
Usuńhaha, dziś kupiłam dokładnie tę samą gofrownicę w Biedronce! :-)
Usuńwidzę więc, że dokonałam dobrego zakupu, bo - nie ukrywam- trochę się wahałam, czy warto :)
Dzięki dziewczyny! Nie ma to jak komentarze na blogach :D
UsuńPoleciałam dzisiaj rano do Biedronki i kupiłam :) Nie mogę się doczekać mojej gofrowej kolacji :)
Nie wiem, jak robisz gofry, ale moje wyszły totalnie do kitu. Robiłam z przepisu, którego używałam na staaaarej gofrownicy babci, na której wyszły pyszne i chrupiące. A na tej? Gumowe kapcie nawet po 15 minutach pieczenia!!! Zdradź mi swój sekret na chrupiące gofry, proszę.
UsuńNa szczęście kupując gofrownicę w Biedronce zaoszczędziłam 40 PLN! W porównaniu do innych sklepów.
Taki eksperyment a taki pyszny efekt : D
OdpowiedzUsuńA dodatki dobrałaś po prostu przepyszne !
cukinia <3
OdpowiedzUsuńkurde, jak zwykle chetnie bym z tego zdjęcia coś skubnęła ;d
OdpowiedzUsuńa mi nie wyszły te gofry :( ciasto mi się rozkleiło na pół jak podnosiłam górę gofrownicy żeby zobaczyć czy już są dobre... może ja coś źle robie? gofrownica była na prawdę dobrze nagrzana..
OdpowiedzUsuń