jajecznica ze szczypiorkiem, razowiec z masłem i pomidorem
scrambled eggs with chive, wholemeal bread with butter and tomato
Mój tumblr jest ostatnio aktualizowany, gdyby ktoś był zainteresowany: SLYVVIA.TUMBLR.
A wczoraj było pobiegane w dawno nie odwiedzanym lesie (co dziwne, bo znajduje się kilometr od mojego domu). Spokojne 9km i muszę stwierdzić, że nastrój zrobił się tam zupełnie jesienny. Chmury i wiatr też nie zapowiadały niczego dobrego, ale przynajmniej biegnie się sto razy lepiej niż w upale. Ze względu na treningi, moimi ulubionymi porami roku stały się wiosna i jesień. Jeszcze tylko trochę nostalgicznego rocka w słuchawkach i można zupełnie odciąć się od rzeczywistości.
Jak ja uwielbiam takie odcięcie od rzeczywistości..
OdpowiedzUsuńAle nie biegam jak na razie , jeżdżę na rowerze :))
Ale mimo wszystko.. ruch poprawia nastrój :D
Ja generalnie lubię te 'przejściowe' pory roku. Głównie ze względu na temperatury - żadnych skrajności, tak akurat :).
OdpowiedzUsuńdzisiaj tez ide biegac :) przejrzalam b. duza czesc twojego bloga - inspirujesz ;) duzo bym dala za as w poblizu domu :)
OdpowiedzUsuńoo, moja wczorajsza kolacja. :)
OdpowiedzUsuńTy też jesteś skorpionem? :D
Tak :)
Usuńklasyczna, pyszna jajecznica i świeży chlebek - to chyba każdy lubi :)
Usuńja też skorpion ;D
ooo, skorpiony górą! <3 :D hehe, ja też, ja też! :D
Usuńja też :D
UsuńZdecydowanie lepiej biega się teraz niż w te upały :)
OdpowiedzUsuńKolorowe i zdrowe - idealne :)
OdpowiedzUsuńa w moich ulubionych "treningowych" parkach jeszcze piękne lato :)
OdpowiedzUsuńchłodne dni są zdecydowanie lepsze dla wszelkiej aktywności fizycznej- popieram! :) pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńTo Twoja porcja ? :)
OdpowiedzUsuńTak
UsuńWow, ja po 3 kromach chleba chyba nie dałabym rady już zjeść jajek, a gdzie tu jeszcze kawkę wypić :D
UsuńGratuluję metabolizmu ;>
UsuńTu akurat metabolizm nie ma nic do rzeczy...pojemność żołądka ;j
Usuńhahahahaaa, jeb*am jak przeczytałam komentarz, że to jest niby tak duuuzo :D
Usuńgdyby anonim nakurwiał prowadził tak aktywny tryb życia co Sylwia taką porcję uznałby za normalną, tym bardziej z rana :D
UsuńDario ćwiczę 6 razy w tygodniu, 3 razy w tygodniu biegam po 40/60 min. Pozostałe dni przerzucam żelastwo, czyli wykonuje treningi z obciążeniem. Zapytałam tylko o porcje, tak po prostu co w tym złego ? Ja mimo tego że ćwiczę sporo, to może i dałabym radę tyle zjeść ale czułam bym się zamulona. Pozdrawiam i nie rozumiem po co ta wulgarność. Nie potrafisz inaczej ?
Usuńu mnie też jesień, moja ulubiona pora roku:)
OdpowiedzUsuńPoszłabym sobie na spacer tą drogą ze zdjęcia...
OdpowiedzUsuńAgata, przyjeżdżaj! :D
UsuńJa też bardzo lubię pobiegać ze słuchawkami w uszach, a zwłaszcza po takim pysznym śniadaniu :)
OdpowiedzUsuńz ilu jajek robisz jajecznicę ? :D
OdpowiedzUsuń3 eMki albo 2 duże wiejskie
UsuńJajecznica zawsze dobra ;) mniam!
OdpowiedzUsuńJajecznice to ja zawsze chętnie zjem :) Jakbyś chciała to tez zapraszam do siebie http://everyweh.tumblr.com/ :)
OdpowiedzUsuńOo jajecznice musze koniecznie zrobic :)
OdpowiedzUsuńTaki zestaw uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńod kilku tygodni do mojego serca wróciła miłość do jajecznicy , a z razowcem musi smakować wybornie !
OdpowiedzUsuńoj, chce mi się takiego śniadanka po tak długiej nieobecności :D
OdpowiedzUsuńkochamy ten chleb, ciemny najlepszy! a jajecznicę by się zjadło, o taak <3
OdpowiedzUsuńdobrze czasem oderwać się od rzeczywistości, szczególnie za sprawą sportu ;) chciałybyśmy spróbować biegania, poradzisz jak zacząć? ty jesteś po prostu fachowcem :)
zapraszamy: http://to-wlasnie-one.blogspot.com/ to dla nas bardzo ważne :)
Na początek polecam marszobieg, a potem jakiś plan na 5km np: http://bieganie.pl/?cat=19
Usuń