Strony

.1095.

 owsianka z bananem, budyniem śmietankowym, masłem orzechowym i dżemem jagodowym bez cukru (zielonabazylia.pl)
oatmeal with banana, custard powder, peanut butter and blueberry no sugar jam (SuperJam)

23 komentarze:

  1. konsystencja idealna!

    OdpowiedzUsuń
  2. genialna bez dwóch zdań!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jej, pysznie! Zdradzisz kcal i makro tego cuda :-)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja planuję zrobić sobie taką owsiankę jutro, więc policzyłam.
      (250ml napoju sojowego, 50g płatków owsianych, 100g banan, 20g budyń, 30g masło, 30g dżem)
      Ja robię z innych proporcji, ale policzyłam na oko te Sylwii.

      620kcal - 23,5g B - 80,5g W - 22,7g T
      :)

      Usuń
    2. Trochę to dziwne liczyć komuś kalorie, no ale... ;)

      Usuń
    3. śniadanie 620kcal to mega dużo...

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Apeluję, aby zaprzestać tego dziwacznego procederu opatrywania wpisów na blogach komentarzami w stylu "Wow, jak dużo/wow, jak mało/ wow, jak...". Dziesiątki anonimowych użytkowników codziennie proszą o takie rzeczy jak przepis na owsiankę( pomijając fakt, że w niektórych domach jest to wiedza na poziomie wiązania sobie butów, to polecam skorzystanie z internetowej wyszukiwarki google), ale Sylwia wstawia. Wątpię jednak szczerze, by choć odrobinę obchodziły ją komentarze pisane w stylu powyższym. Zainspirujcie się proponowanymi przez nią posiłkami, dostosujcie do indywidualnego zapotrzebowania kalorycznego i rzec by się chciało: Shut the fuck up....

      Usuń
    6. uuuu Sylwia jutro koktajl szpinak+woda ewentualnie sama woda na śniadanie

      Usuń
    7. Dziękuje za poglądowe obliczenie. Spytałam, ponieważ mam wątpliwości z obliczaniem kcal budyniu, jego wartości na opakowaniu podane są "po przygotowaniu", a jeżeli ktoś nie zużywa całej paczki to ma dylemat i założyłam, że może Sylvia zdradzi mi jak podlicza swój, ponieważ wiem, że jest na redukcji, więc chyba prowadzi rachunki :-)
      620 kcal to dużo? Jak jadasz 1000 dziennie to na pewno dużo.. Dla przeciętnej osoby spożywającej z chociażby 2000 to myślę, że w miarę optymalnie. A co do wymownego "Anonimu", nie doszukuj się dziury w całym. Gdybym nie wychodziła z założenia, że autorka bloga liczy i tak dla siebie to nie zawracałabym jej przecież czterech liter ;-)

      Usuń
    8. Jesteście śmieszni, tyle wam powiem.
      Gdy kilkanaście postów temu Sylwia wrzuciła przykładowy jadłospis na redukcji, w śniadaniu miała 550 kcal. Teraz ma 70 więcej i nagle to mega dużo?...

      Usuń
    9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    10. Ja jem 550-600 na śniadanie i żyję (a czasem pewnie więcej). To naprawdę dużo nie jest. Sylvia bardzo dużo ćwiczy i tyle ile spala na treningach to np. ja w ciągu tygodnia na moich spalę. Każdy jest inny, ale śniadanie powinno dawać kopa energii! To najważniejszy posiłek w ciągu dnia, ludzie. Chociaż w jednym posiłku się nie ograniczajcie :/

      Usuń
    11. Ja jem 550-600 na śniadanie i żyję (a czasem pewnie więcej). To naprawdę dużo nie jest. Sylvia bardzo dużo ćwiczy i tyle ile spala na treningach to np. ja w ciągu tygodnia na moich spalę. Każdy jest inny, ale śniadanie powinno dawać kopa energii! To najważniejszy posiłek w ciągu dnia, ludzie. Chociaż w jednym posiłku się nie ograniczajcie :/

      Usuń
  4. Taka konsystencję najbardziej preferuję, musi być bardzo gęsto!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam teraz ogromną ochotę na coś jagodowego! Najlepiej z jakimiś placuszkami :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Drugie zdjęcie - mistrz! :D
    Swoją drogą, niby prostota, a u Ciebie zawsze inaczej wygląda. :>

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha, no to łączymy się dziś w owsiankach z bananem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam takie wypełnione po brzegi miseczki owsianką! a w takim wydaniu daaawno już nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śniadanie jest boskie :)
    Podobne pojawiło się u mnie wczoraj :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wystarczy spojrzeć na miskę twojego śniadania by od razu bez względu na to czy jest się głodnym czy nie nabrać ochoty na owsiankę :)

    OdpowiedzUsuń