Po powrocie do domu o 6 rano można spać. Można też zjeść gofry ^^
Hey robi świetną robotę, przeżyłam najlepszy koncert w moim życiu. Chociaż to pewnie zasługa tego, że niemal wszystkie ich teksty znam na pamięć i od dłuższego już czasu męczę ich muzykę. Tak czy siak, przy słowach "Nic, naprawdę nic nie pomoże, jeśli Ty nie pomożesz dziś miłości" miałam ciarki. No i ja chcę jeszcze raz! Mimo braku snu, czekania na dworcu 3,5h na poranne pociągi, niedobrej, słodkiej kawy pitej o 3 i kompletnie zdartego gardła :D
Jeden mi się rozwalił kompletnie i zbierałam go do kupy, żeby to jakoś wyglądało, ale i tak zarzucę wam przepisem, bo to najlepsze białkowe gofry jakie jadłam, mimo fotogeniczności ;) 40g płatków owsianych wymieszałam z 20g waniliowej odżywki białkowej, 1 łyżką mąki pełnoziarnistej, 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia i 100ml wody (gdyby ciasto było zbyt gęste można dolać więcej). Gofrownicę wysmarowałam olejem kokosowym i piekłam gofry (wychodzą 2).
Oatmeal protein waffles with banana and peanut butter
pyszne śniadanie:)
OdpowiedzUsuńnajadłaś się dwoma? :)
OdpowiedzUsuńNieee, ty za to musialabys zjesc 5 prawda?
UsuńZalosne.
Polecam nastepnym razem odzywke wymieszac w wodzie, zeby byla gesta. platki zalac troche goraca woda i dodac bialko i zostawic na noc.;)) bedzie lepsza konsystencja. a kupy bd sie trzymac to dodaj lnu.;)
OdpowiedzUsuńKiedy to ja komentowałam ostatnio tego banana i masło orzechowe? Dwa dni temu? ;D
OdpowiedzUsuńA zabawy- pozazdrościć :)
Sylwio! Piękny opis bloga, przecudny!!
OdpowiedzUsuńA gofry kradnę, a raczej przepis - wykorzystam przy najbliższej okazji. :)
Gofry pierwszorzedne <3
OdpowiedzUsuńMogłabyś wstawić kiedyś jakiś wegański jadłospis? Chciałabym spróbować weganizmu, ale również chodzę na siłownię i potrzebuję jakiejś inspiracji jak jeść wegańsko żeby wyszło dużo białka(powyżej 100 g dziennie) i umiarkowanie węgli(około 200 g dziennie).
OdpowiedzUsuńPrzeżycia po koncertach są cudowne :) Sama byłam niedawno i to było cudowne :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam koncerty, chociaż ostatnio coraz rzadziej na nie chodzę :/
OdpowiedzUsuńto chyba starość :)