Strony

.1187. owsianka w blogowym towarzystwie

Wczoraj miasto z Darią, Moniką i Kasią (podlinkowane ich blogi), dziewczyny przyjechały do Rybnika na koncert 30 Second to Mars (Rybnik nawet mnie zaskakuje ostatnio ilością dużych organizowanych tu koncertów. A takie niepozorne miasto.). Spotkania ludzi z blogów to dla mnie zdecydowanie najlepszy aspekt prowadzenia Porannych. Szczerze mówiąc myślę, że nawet gdybym kiedyś jakimś cudem zrezygnowała z blogowania, to z niektórymi poznanymi tu osobami będę utrzymywała kontakt jeszcze przez długi długi czas :) Zresztą niektóre z tych dziewczyn też już, tymczasowo lub na stałe, blogosferę opuściły.
Dzisiaj śniadanie z Kate: owsianka z nasionami chia, bananem, jabłkiem, wiórkami kokosowymi, masłem orzechowym i jagodami goi, do łóżka :D I kawa, w kubkach przez Kate wykonanych, najlepszych na świecie.

10 komentarzy:

  1. Doskonałe towarzystwo to podstawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Owsianka musiała być pyszna ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. śniadania w towarzystwie zawsze smakują wyjątkowo! a spotkania z tak świetnymi osobami zdecydowanie zostaną niezapomniane i warto je organizować :) blogowanie daje mnóstwo tak świetnych możliwości i za to m.in. to lubię :)
    dziękujemy Wam za wczoraj! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej Sylwia ! Słyszałaś może o diecie Raw till 4? Co o niej sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie umiałabym żyć bez gotowania, więc raczej bym się na to nie zdecydowała :)

      Usuń
  5. otóż to, bez tych ludzi blogowanie nie miałoby sensu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany, ale cudo i to podwójne :)))

    OdpowiedzUsuń