Strony

środa


Ponury dzień, deszcz, ból bioder po wczorajszym wędrowaniu na wysokich koturnach (och zdecydowanie stworzona jestem do sportowych butów ;)) i owsianka, śliwkowa, bo teraz takie są najlepsze.

Owsianka z makiem i prażonymi śliwkami
Oatmeal with poppy seeds and roasted plums
50g płatków owsianych
10g niebieskiego maku
250ml mleka sojowego (lub innego roślinnego mleka)
1 banan (ja zawsze dodaję banana, bo lubię i dodaje owsiance słodyczy (i objętości ;)), ale z powodzeniem można go zastąpić np. jabłkiem albo chociażby jakimś słodzikiem)
3 śliwki

Wieczorem płatki mieszam z makiem i zimnym mlekiem sojowym. Odstawiam na kuchenny blat, a rano zagotowuję, gdy zgęstnieje dodaję pokrojonego banana i gotuję jeszcze chwilę, mieszając.
Śliwki pokroiłam w kostkę i wrzuciłam na teflon. Smażyłam chwilę, podlałam odrobiną wody i gotowałam aż powstanie słodki sos. Podałam z owsianką.

Myslovitz - My ♪

15 komentarzy:

  1. Śliwki do owsianek zawsze dawałam surowe, muszę spróbować też tak, może dzisiaj kupię? Dobrze mieć owocowo-warzywny bazarek po drugiej stronie ulicy :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda olśniewająco. Aż chce teraz do pracy tą owsiankę :(

    OdpowiedzUsuń
  3. to samo ostatnio stwierdziłam, płaskie buty górą! :D
    uwielbiam ten sos z śliwek, dziś zajadałam wraz z tostami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Musiała świetnie chrupać :)
    A te śliwki są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Sylwia, czy udało Ci się przystosować rodzinę do pro-zdrowego stylu życia? To znaczy chodzi mi głównie o posiłki - jecie to samo, czy jednak przygotowywujesz swoje porcje oddzielnie? No i mam prośbę - o ile inspiracji śniadaniowych dostarczasz nam mnóstwo, o tyle z przygotowaniem obiadu mam już kłopoty. Nie przepadam za mięsem, mam mało czasu w ciągu dnia i przez to często zapycham się średnio wartościowymi naleśnikami (po studencku!). Czy mogłabyś podać nam kilka przepisów na zdrowy, sycący, wartościowy posiłek? Odpowiedni dla osoby uprawiającej sport :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jemy zupełnie co innego i gotujemy oddzielnie od trzech lat. Czasami zdarza mi się zjeść coś co zrobi mama, a im coś co zrobie ja, ale rzadko.
      Co do obiadów to u mnie to zawsze to samo, dlatego nie dzielę się nimi na blogu czy fanpage, żeby was nie zanudzić :p Zawsze makaron/ryż/kasza/ziemniaki + trochę oliwy + jakieś strączki + te warzywa które akurat mam w domu. Z tej kombinacji wychodzi więc np. warzywne curry z ciecierzycą i ryżem czy makaron z fasolą i cukinią w sosie pomidorowym albo smażone ziemniaki i potrawka z soczewicy z kalafiorem.

      Usuń
  6. Musiała być pyszna! Chyba nadszedł czas na kupno maku i wypróbowanie go w owsiance :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Owsianka z makiem... mmm brzmi pysznie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię dodawac ostatnio mak do gotujących się kasz itd. :D ?Nabiera makowcowego charakteru :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie lubie maku nie wiem czemu:(

    OdpowiedzUsuń