Strony

.1482. jajko i sos musztardowy

Nocne kino z przyjaciółką sprawiło, że wstałam dzisiaj po dziesiątej i takie też późne śniadanie wylądowało u mnie na stole. Kanapki, co u mnie rzadkość, więc to chyba ta pora wpłynęła na mnie tak, że ochotę miałam ugotować rano jajka. Teraz czas trochę popracować, zrobić zakupy i ruszyć na trening - dzisiaj tylko rower albo marszobieg w terenie, zobaczę na co będzie ochota :)

 grahamka z twarogiem i marmoladą owocową (przywiezioną przez rodziców z Grecji :D) / z pomidorem, jajkiem, szczypiorem, sosem musztardowym (musztarda, majonez, jogurt naturalny) i odrobiną maku

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie propozycje wytrawne na kolacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jak prosto :) a jak smacznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja Ja ostatnio na nowo przekonuję się do kanapek - w końcu i one mogą być ciekawe, no a przede wszystkim smaczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nieskomplikowane, ale bardzo smaczne :) aż zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie proste, a takie świetne :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak dawno nie jadłam tego typu śniadania. Oj, widzę, że duży błąd robię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też przywiozłam marmoladę-dżem z Grecji tylko, ze pomarańczowy :)

    OdpowiedzUsuń