Rozpieszczania w chorobie dzień drugi. Największym dla mnie rozpieszczeniem się zawsze jest doooobre śniadanie :D
Udało mi się złapać przedmioty, na których wyborze zależało mi na drugim semestrze AWF'u, czyli Gastronomię z towaroznawstwem i Jogę <3 Był jeszcze trekking, kajakarstwo, a nawet golf - w sumie w taki prawdziwy nigdy nie grałam (myślę, że minigolf na wakacjach się nie liczy), może kiedyś mi się uda. Za tydzień za to mam weekend z nordic walking w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Jeśli na AWF'ie mówią ci, że jeśli poznasz odpowiednią technikę kijów, będą one lepszą formą cardio niż bieganie, to znaczy, że tak jest ;)
babeczka z mikrofali z bananem, granatem, chia i syropem czekoladowym waldena
35g płatków owsianych
10g mąki pszennej
15g odżywki białkowej waniliowej
1 jajko
80g jogurtu greckiego
1/2 banana
1/2 granata
Wszystkie składniki oprócz części granata wymieszać. Piec w mikrofali 4 minuty. Podać z chia i syropem.
...gdzieś przegapiłam koniec ekonomii u Ciebie na rzecz AWFu, ale to pierwsze nigdy mi do Ciebie nie pasowało :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie wygląda :D
OdpowiedzUsuńGdzie na AWFie studiujesz?
OdpowiedzUsuńW Katowicach
UsuńOj, mogłabym się nawet nieco pochorować gdybym miała zajadać takie pyszności :)
OdpowiedzUsuńhttp://iwonka-bloguje.blogspot.com
Ekstra! Już nie mogę się doczekać jak to będę testował :)
OdpowiedzUsuńFajna ta babeczka!
OdpowiedzUsuńByło by super, gdybyś po zajeciach z nordic walking coś o tych technikach opowiedziała ;) a teraz zdrowiej szybko! :)
OdpowiedzUsuń