Strony

.1558.

Mieszkanie samemu jest naprawdę spoko poza faktem, o dziwo, naprawdę małej ilości czasu dla siebie. A jeśli już ten czas jest, to wiąże się z leżeniem, słuchaniem muzyki albo oglądaniem mało ambitnych produkcji filmowych. High life.
Aklimatyzuję się, poznałam całą okolicę, poznałam najkrótszą stąd drogę na uczelnię (3km w jedną stronę - w ciągu ostatniego tygodnia wraz z dreptaniem do pracy to moja jedyna aktywność fizyczna). Przeprowadzka, nowe miasto, nowa praca i godzina marszu dziennie to kiepskie połączenie kilka dni po wybiciu rzepki. Kolano ma swoje kaprysy, ale dzielnie znosi każdy ruch. Nie byłam więc jeszcze dnia niego na tyle zła, żeby pokierować się w stronę siłowni. Poczekam jeszcze chwilę. Tak czy siak, z powodu tego ostatniego natłoku stresu schudłam dość sporo, więc mama postanowiła mi dzisiaj przywieźć ciastka (taa, już prawie zjedzone), zupę grzybową i rosół ;D Jeszcze moją ostatnią przyjaciółkę białą czekoladę z biedry poproszę do kompletu i mogę dalej walczyć ;)
A śniadanie? Śniadanie od dwóch dni niemal takie samo, najszybsze na świecie.


 waniliowa babeczka z mikrofali z masłem orzechowym, kiwi i walden pancake syrup
20g płatków owsianych
20g mąki owsianej
20g odżywki białkowej waniliowej
80g jogurtu greckiego
1 jajko

Wszystkie składniki wymieszać w kubku i piec w mikrofali przez 3-4 minuty.

 sezamowo-czekoladowa babeczka z mikrofali z masłem orzechowym, kiwi i walden pancake syrup
20g płatków owsianych
20g mąki owsianej
20g odżywki białkowej sezamowo-czekoladowej
1/3 szklanki mleka
1 jajko

Wszystkie składniki wymieszać w kubku i piec w mikrofali przez 3-4 minuty.

12 komentarzy:

  1. Hej :) czy te ciastka z mikrofali nie robią Ci się twarde jak kamień po paru minutach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozwole sobie odpowiedziec ;)
      Z doswiadczenia wiem, ze po paru minutach na pewno nie, ale w miare stygniecia staja sie z wierzchu coraz...hmm, jak to okreslic? Trudniejsze do pogryzienia;) Nie dajmy im zatem ostygnac! :D

      Usuń
  2. Najcudowniejsze w nich jest to, ze sa tak szybkie i mozna je zrobic jak owsianke - na milion przepysznych, nienudzacych sie sposobow ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze zostane dobrze zrozumiana. "w nich", znaczy w takich sniadaniowych babeczkach :)

      Usuń
  3. Co to za nowa praca, zwolnij trochę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę Ci tego, że robisz świetne zdjęcia jedzenia :D Na prawde, pełen szacunek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super przepis :) Na pewno z niego skorzystam przy najbliższej okazji :)

    twosistersbloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Również jestem z katowic ;) w jakiej dzielnicy się zadomawiasz?
    Twoja fanka ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Może i śniadanie proste, ale wygląda pysznie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hehe, po przeprowadzce też byłam zaskoczona, że mimo, że nie tracę czasu na dojazdy, to wcale go nie ma jakoś więcej. Nagle się okazuje, że jednak wiele rzeczy w mieszkaniu samo się nie robi...:P

    OdpowiedzUsuń