Strony

Tysiąc pięćset siedemdziesiąt dwa


Na wspominany ostatnio katowicki przystanek śniadanie jeszcze nie dotarłam. Dziwnym trafem, w niedziele zawsze na ostatni moment sprowadzana jestem do pracy. Może w tym tygodniu się uda :D W międzyczasie stwórzmy sobie swój własny przystanek śniadanie i zjedzmy gofry w leniwy dzień, w ciepłych promieniach słońca. Ostatnio dodałam gofry z tego przepisu na instagram i od razu je polubiliście, więc muszą być i tu :) Poza tym borówki z promocji w biedrze wyjątkowo słodkie i smaczne jak na tą porę roku. No i Walden Pancake Syrup od którego jestem uzależniona i powinnam go chyba zamawiać całymi skrzyniami.


Składniki na 3 gofry:
2 jajka
50ml mleka lub 50g jogurtu
20g odżywki białkowej (u mnie o smaku waniliowym, co daje gofrom waniliowy smak, ale może być dowolna)
30g mąki pszennej lub owsianej
10g płatków owsianych
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki słodzik w pudrze
*ja dałam jeszcze płaską łyżeczkę nasion chia, bo lubię je w owsiankach, plackach i gofrach właśnie, ale nie jest to konieczne

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Rozgrzać gofrownicę (ja smaruję jeszcze "ruszta" delikatnie olejem kokosowym, ponieważ gofry nie zawsze, ale bywają kapryśne i lubią przylepiać się do gofrownicy. Piekę do zrumienienia.
Podałam z borówką amerykańską, podprażonymi na suchej patelni migdałami i pancake syrup waldena.

513kcal / 36g białka / 54g węglowodanów / 20g tłuszczu

18 komentarzy:

  1. Wyglądają przepysznie, przepisałam sobie przepis i idę robić :) Cieszę się, że już tutaj wróciłaś, bo bardzo mi brakowało Twoich inspiracji :) Aż się zachciało lata od patrzenia na te borówki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Na sto procent wypróbuję ten przepis :)
    Uwielbiam borówki, od dawna mam na nie wielką ochotę, a od patrzenia na zdjęcia Twoich gofrów mój apetyt jeszcze bardziej wzrósł :'D

    OdpowiedzUsuń
  3. hej :)
    pracujesz w kfc, prawda? Czy mogłabyś napisać jak praca tam? jest ok, polecasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pracuję w kfc :)
      Powiem ci, że nie spodziewałam się, że będzie tak fajnie. Byłam naprawdę sceptycznie nastawiona, ale okazało się, że atmosfera jest świetna. Trafili mi się naprawdę fajni ludzie, z których często widuję poza pracą. Sama praca zależy od dnia, czasami jest ciężko i sie śmieję, że zaliczyłam tam kilka godzin treningu (pracuję w knajpie przy autostradzie, więc zdarza się naprawdę duży ruch), ale czasami jest luz i czas na kawę, ciacho, śmiechy, rozmowy. Płacą też naprawdę dobrze (przykładowo moja kumpela w kinie ma stawkę prawie dwa razy mniejszą) i jest się w stanie nabić sporo godzin, no i sama sobie ustalasz dyspozycyjność.

      Usuń
    2. A w którym KFC pracujesZ? :)

      Usuń
    3. A jeszcze takie pytanie mam :)
      Po miesiącu próbnym podpisujesz umowę-czytałam, że na rok. To prawda? I czy w razie czego można ją zerwać? Rok to jednak dużo, a różnie to bywa.

      Usuń
    4. Ja mam umowę zlecenie, przedłużaną co 3 miesiące (i po tych trzech miesiącach masz większą stawkę jeśli się sprawdziłaś). Możesz ją zerwać w każdym momencie.

      Usuń
    5. Dziękuję za informacje!

      Usuń
  4. To tak jak u mnie ze Śniadaniowym Targiem - ostatecznie rzadko na nim się pojawiam.
    A do gofrowania się niestety nie przyłączę, bo brak mi odpowiedniego sprzętu :( Ale inne leniwe śniadanie? Chętnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjnie to wygląda :D Idę do kuchni :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Omamo coś czuję, że jutro u mnie gofrownica pójdzie w ruch :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie się prezentują, aż wie się, że są pyszne :) Wiem, co na dniach przyrządzę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda bardzo apetycznie! :-)

    Zapraszam na mojego bloga! :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda super, a znasz może jakąś fajną polewę dietetyczną?

    OdpowiedzUsuń
  10. Wyglądają przepysznie! Tak mam ochotę na gofry, więc chyba dzisiaj uda mi się je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam borówki, tak samo gofry, aż chce się dołożyć odrobinę bitej śmietany ;) Przepis spisałam, postaram się wykonać je na dniach.

    OdpowiedzUsuń