Strony

Wegetariańskie spaghetti po bolońsku.


Ciągle coś się zmienia, ciągle coś przeszkadza mi w robieniu tego co dawniej lubiłam, zamykając się coraz głębiej w sobie. To zmiany dotyczące ducha, ćwiczące odwagę i dobre z każdej strony.
Kupiłam soczewicę i z sentymentu wracam do wegetariańskich makaronów, których ostatnio mam niedosyt. Takie jak ten, z delikatnym warzywnym sosem, mogę jeść codziennie.


SPAGHETTI Z SOCZEWICĄ W SOSIE BOLOŃSKIM /4 porcje/
1 cebula
1 marchewka
1 łodyga selera naciowego
1 wydrążona czerwona papryka
2 łyżki oliwy z oliwek
100g czerwonej soczewicy
400g (puszka) pomidorów
600ml bulionu warzywnego
2 łyżeczki suszonego oregano
1/2 łyżeczki cynamonu w proszku
350g makaronu spaghetti
starty parmezan do podania

Warzywa grubo pokroić, po czym rozdrobnić za pomocą robota kuchennego. Następnie przesmażyć je w dużym rondlu na oliwie przez ok. 8 min, aż zmiękną. Dodać soczewicę, pomidory, bulion, oregano i cynamon, doprowadzić do wrzenia, przyprawić do smaku po czym zmniejszyć ogień, przykryć i dusić jeszcze 20 min.
Spaghetti ugotować, odcedzić i podać z sosem.

źródło przepisu: książka GoodFood "Makarony i kluski"

22 komentarze:

  1. jaką kupiłaś soczewicę? taką od razu do podania...?

    OdpowiedzUsuń
  2. też nie mam czasu na to co lubię robić. czy to przez zmiany? może po części tak, ale i tak zwalę winę za to na kogoś innego, byleby nie na siebie...
    spaghetti, yummy! z soczewicą jeszcze nigdy nie jadłam, ale coś czuję, że niedługo to się zmieni ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię soczewicę, a za makaronami szaleję. Nie wiem jakim cudem nie robiłam jeszcze nigdy w życiu sama sosu bolońskiego, zawsze lecę z paczki. ;DD

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy: suchą czerwona soczewicę w paczce.

    OdpowiedzUsuń
  5. ależ mi ochoty na spaghetii narobiłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  6. zapisuję do zrobienia. tylk pewnie dodam mięso, bo jestem typowym mięsożercą :D
    co najmniej 2 razy w ciągu dnia musi być!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pysznie podane, podoba mi się ta mieszanka smaków!

    OdpowiedzUsuń
  8. mam takie same talerze ;]
    ale świetna proozycja!
    soczewica, marchew... cudowne!


    http://www.karmel-itka.blogspot.com
    http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. ale to jak ty tą suchą soczewicę zrobiłaś? namoczyłaś przez noc?

    OdpowiedzUsuń
  10. Nic ponad to co w przepisie ;) Soczewicy nie trzeba namaczać.

    OdpowiedzUsuń
  11. oj, muszę takie coś pysznego przyrządzić. A plusem tego dodatkowym (tak zwaną wartością dodaną) jest to, że ta potrawa jest niedroga. Uwielbiam :)))

    Pozdrawiam
    Monika
    www.bentopopolsku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. robię podobny sos. jest pyszny, no i wiem, co w nim siedzi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam makaron z soczewicą :) Tanio, szybko i ekstremalnie łatwo, a jak smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja dawno nie jadłam soczewicy, zwłaszcza czerwonej... Muszę sobie kupić ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam makaron i nie jem mięsa, więc to przepis zdecydowanie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wiem czy Ty też tak masz, ale ja bardzo tęsknie za dawną sobą i nie umiem sobie z tym poradzić

    OdpowiedzUsuń
  17. Mniam, przepis jest prosty i rewelacyjny :)

    A teraz... musisz przyzwyczaić się, że już nigdy nie będzie tak, jak było, caly czas się zmieniamy, mi bardzo brakuje tej niewinności, beztroski, którą jeszcze kilka lat temu się cieszyłam...

    OdpowiedzUsuń
  18. jaką masz bieżnię? widziałam na Twoich zdjęciach taką niewielką i nie potrafię takiej znaleźć, a nie chcę kupować ogromnej ;P

    OdpowiedzUsuń
  19. Zrobiłam i stwierdzam,że jest niemożliwie pyszne!! ^^ Do powtórki, stanowczo!

    OdpowiedzUsuń