Strony

.261.



owsianka w słoiku po nutelli z mlekiem sojowym, bananem, cynamonem i orzechami
oat porridge in a jar of Nutella with the soy milk, banana, cinnamon and nuts

30 komentarzy:

  1. To się nazywa sposób na dotarcie do resztek nutelli nieosiągalnych łyżką! I widzę, że Twój banan też już dzisiaj był w stanie agonalnym. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mmmm pysznie, słodko i pomysłowo!:P:P

    OdpowiedzUsuń
  3. mój banan już był w takim samym stanie :D
    więc prędko został skonsumowany.
    świetny pomysł z tą owsianką w słoiczku. Nic się nie marnuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. O mniaaaam <3 Pamiętam Twoją owsiankę w słoiku po maśle orzechowym, genialny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. pysznie!;)
    u mnie dzisiaj też z nutellą, z mlekiem sojowym waniliowym,borówkami,dżemem truskawkowym i 3 kostkami RitterSport z orzechami;D Yummy!

    www.cchocolatte.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam ostatnio identyczny pomysł:). Słodko i pysznie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. o kurka, ale pyszny pomysł <3

    OdpowiedzUsuń
  9. nie boisz się, że przytyjesz?

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy: Naprawdę mi Cię szkoda... Od czego? Od tej niecałej łyżeczki nutelli, która pozostała na ściankach słoika? Od banana? Zdrowej owsianki? Talerza carbonary, którą zjem na obiad? Ciastek podczas wizyty u babci? Czy pizzy, na którą idę we wtorek ze znajomymi?
    Nie tyję.

    OdpowiedzUsuń
  11. żal mi się robi, kiedy czytam takie komentarze, jak Anonimowego. które w dodatku są trochę nie na miejscu.
    po co panikować? sylwetka nie jest najważniejszą rzeczą w życiu, nie warto poświęcać jej 100% swojej uwagi i połowę życia poświęcać na rozmyślanie "czy aby na pewno nie przytyję".

    a śniadanie rewelacyjne. szkoda, że ja nie mogę sobie na takie pozwolić, bo nutelli i masła orzechowego nigdy nie zostaje u mnie w słoikach na koniec - moja łyżeczka dosięgnie każdego miligrama :D.

    OdpowiedzUsuń
  12. Rany, jakie to żałosne...
    Jakby człowiek cały czas miał wszystko analizować pod kątem tuczących właściwości, to... dum dum duuum *upiorna muzyczka* Praktycznie wszystko może utuczyć z wyjątkiem NIEKTÓRYCH warzyw i wody. To co teraz? Nie jeść nic? xD
    Wykorzystuję ten pomysł zawsze, kiedy zostaje mi taki umazany masłem orzechowym słoiczek. Pychota, i owsianka dłużej pozostaje gorąca, a w efekcie mam przyjemność z jedzenia jej na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj, chyba wykorzystam Twój genialny pomysł, bo właśnie mi się masło orzechowe kończy. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale świetny pomysł! brawo! oj jak ja lubię takie dojrzałe banany :)

    OdpowiedzUsuń
  15. REWELACJA! Uwielbiam jak ktoś mnie zaskakuje niekonwencjonalnym połączeniem składników, czy jak Ty formą podania dania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jutro chyba zrobię sobie na śniadanie owsiankę!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnio robiłam taki numer w słoiczku po maśle orzechowym, pychota.

    OdpowiedzUsuń
  18. ej w ogóle nigdy nie pomyślałam o tym że można wykorzystać w taki sposób słoiczek po nutelli.
    staram się jej nie kupować, nigdy, tylko ewentualnie do naleśników na slodko:) jak żałuję, że na obiad miałam bigos a nie coś z nutellą.

    :)

    OdpowiedzUsuń
  19. w słoiku po nutelli.. ach jak słodko!

    OdpowiedzUsuń
  20. słodki pomysł :D a śniadanie super
    pozdrawiam


    http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Hej, mam prośbę: mogłabyś powiedzieć mi, jaki masz aparat? Chodzi mi o markę i model. Naprawdę, robisz tutaj boskie zdjęcia. Sama niedługo kupuję aparat i nie wiem, jakie modele są dobre.

    OdpowiedzUsuń
  22. Boskie śniadanie! Świetnie w tym słoiczku po nutelli :)

    OdpowiedzUsuń
  23. shaday: Sony Alpha 330. Teraz czaję się jeszcze na lepszy obiektyw :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzięki za odpowiedź. :) A jak osobiście oceniasz tę lustrzankę? Warto kupować, czy może widzisz jakieś lepsze modele? (no, nie mówię o jakichś za 5 tysięcy :P)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jest to idealny model dla tych, którzy zaczynają swoją przygodę z lustrzanką, no i cena nie jest wygórowana. Nie mam co do niej zastrzeżeń :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Garniec skarbów z końca tęczy :D Też nie dałabym się nutelli zmarnować :) co do tycia i nietycia różni ludzie różnie mają ale śniadanie wykracza poza tą regułę, jedzmy na co mamy ochotę by dobrze zacząć dzień... bo mamy cały żeby to spalić :)

    OdpowiedzUsuń
  27. wiecie co mnie rozwala? jak ludzie żałują sobie tej łyżeczki nutelli czy czegoś zdrowego, a potem opychają się masą słodyczy... no i tyją, ale od obżerania... ludzie wszystko z umiarem... ;/

    OdpowiedzUsuń