Tak samo jak ja:) jestem emi-vege ale zazwyczaj przepisy biorę z wegańskich, bo paradokalnie oni zazwyczaj uzywaja eko produktow tzn moich mak gryczanych czy ryzowych, kasz quinoa etc :D x
Skoro tak bardzo kochasz wegetariańskie jedzenie, dlaczego całkowicie nie przejdziesz na wegetarianizm? Ja jestem semiwegetarianką i całkowicie nie jem mięsa, tylko jedynie mięso ryb. Uważam, że skoro bardziej kocham wegańskie i wegetariańskie jedzenie, to po co mam jeść mięso i niewinne stworzenia? Zobaczyłam, że mięso kurczaka, wieprzowiny (tak bardzo popularne) nie jest mi do życia potrzebne.
Nie ma bata, w tym roku zamrożę kilka kobiałek malin, jagód i truskawek! :P Muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie jadłam nic orkiszowego. Śniadanko wygląda pysznie :)
' I eat meat, but I love vegan food ' mam to samo , ostatnio przez 2 miesiące nie jadłam mięsa ale czułam olbrzymią ochotę na słodycze , co nie kończyło się najlepiej xd dlatego teraz jadam od czasu do czasu ; )
a twoje śniadanko pycha ! papryka - jedno z moich ulubionych warzyw !
Byłam kiedyś wegetarianką, ale musiałam zacząć jeść mięso z powodów zdrowotnych- ale moja miłość do wege jedzenia dalej trwa:). Koktajl wygląda niebiańsko ;)
Do tej pory awokado jadłam jedynie w sałatce, więc nie miałam okazji wczuć się w jego smak. Muszę spróbować z kanapką :) A koktajl...też chcę taki ! :D
Jabłka raz były starte raz nie :D Nie wiem co prababcia dodawała i do naleśników i do racuchów- ale zawsze miały nieziemski smak! Spróbuję z maślanką jak radzisz Mózgu PlackowoNalesniowy ;) Ale sądzę,że chyba i tak tego nie odtworzę. Takie babcine rzeczy są wykonywane z jakąś szczyptą magii :)
Przepraszam Cię Sylwio, ale chciałabym się wtracić, bo czytając niektóre komentarze robi mi się słabo.
Semiwegetarianizm ani inne tego typu wymysły NIE są odmianami wegetarianizmu. Wegetarianizm z założenia nie dopuszcza jedzenia mięsa w ogóle, a ryby też są mięsem. Mówienie "jestem wegetarianką i nie krzywdzę żywych istot, ale jem ryby" to jakiś idiotyzm świadczący jedynie o niewiedzy...
Uwielbiam chleb orkiszowy :) Z typowo wegańskiego jedzenia lubię tofu, chociaż dawno już go nie jadłam. Zresztą, nia ma co się rozdrabnić na weganskie i inne, dobre jedzenie jest dla wszystkich :D
leaf.: Masz rację. Ostatnio w jakimś programie ubodło mnie "Cieszę się, gdy ktoś specjalnie dla mnie przygotowuje posiłki wegetariańskie" - kobieta powiedziała to w czasie, gdy podawano jej łososia...
dziękuję bardzo :) Dziś czuję się już lepiej, ale brzuch nadal bardzo mnie boli i uważam z jedzeniem aby nie pogorszyć tylko sprawy... Twoje śniadanie i zdjęcie jak zwykle powoduje u mnie głód-ahhhh niedobra Ty! :)
No tak, teraz zwolenniczki jedzenia miesa, zaszczują te , które mięsa nie tykają, bo skoro jedzą mieso ryb to i tak jedzą mięso. Ok, fajnie, ale i tak czuje się lepiej z tym, że przez moja usta nie przechodzi małe cielątko lub mała świnka. Kocham jedzenie wegetariańskie i potrafie przez to zrezygnować z mięsa, czemu Sylvia tego nie zrobi? Pytam z ciekawości...
Anonimowy: Mam swoje powody. Myślałam o tym na poważnie jakieś 2 miesiące temu. Faktem jest jednak, że urodziłam się w rodzinie mięsożerców. Zważając na mój brak okresu i dalszą walkę o niego, nie dawano by mi spokoju. Jednak po powrocie do pełnego zdrowia, chciałabym kiedyś spróbować, chociażby na próbę.
:P kradnę koktajl
OdpowiedzUsuńTak samo jak ja:) jestem emi-vege ale zazwyczaj przepisy biorę z wegańskich, bo paradokalnie oni zazwyczaj uzywaja eko produktow tzn moich mak gryczanych czy ryzowych, kasz quinoa etc :D
OdpowiedzUsuńx
kanapka i koktajl - bardzo często gości u mnie takie śniadanie
OdpowiedzUsuńJa do wege przepisów czesto dodaje mięcho :D I smakuje ekstra. Smakowite kanapki!
OdpowiedzUsuńPodzielam i praktykuję vegan miłość :).
OdpowiedzUsuńA awokado na kanapkach sprawdza się lepiej niż masło.
Skoro tak bardzo kochasz wegetariańskie jedzenie, dlaczego całkowicie nie przejdziesz na wegetarianizm? Ja jestem semiwegetarianką i całkowicie nie jem mięsa, tylko jedynie mięso ryb. Uważam, że skoro bardziej kocham wegańskie i wegetariańskie jedzenie, to po co mam jeść mięso i niewinne stworzenia? Zobaczyłam, że mięso kurczaka, wieprzowiny (tak bardzo popularne) nie jest mi do życia potrzebne.
OdpowiedzUsuńNie ma bata, w tym roku zamrożę kilka kobiałek malin, jagód i truskawek! :P
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że jeszcze nigdy nie jadłam nic orkiszowego.
Śniadanko wygląda pysznie :)
' I eat meat, but I love vegan food '
OdpowiedzUsuńmam to samo , ostatnio przez 2 miesiące nie jadłam mięsa ale czułam olbrzymią ochotę na słodycze , co nie kończyło się najlepiej xd dlatego teraz jadam od czasu do czasu ; )
a twoje śniadanko pycha ! papryka - jedno z moich ulubionych warzyw !
Ale pyszności! ;) Udanego tygodnia!! ;*
OdpowiedzUsuńto ja tez upiję trochę koktajlu :)
OdpowiedzUsuńpysznie;)
OdpowiedzUsuńczy do takich kanapek można dodać serek pleśniowy czy raczej nie polecasz?
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś wegetarianką, ale musiałam zacząć jeść mięso z powodów zdrowotnych- ale moja miłość do wege jedzenia dalej trwa:). Koktajl wygląda niebiańsko ;)
OdpowiedzUsuńagu-incredible: Ja pleśniowe lubię tylko na ciepło, więc do zimnych kanapek bym nie dała, ale do tostów pycha :)
OdpowiedzUsuńmmmyy.pycha<3
OdpowiedzUsuńja ani kiedys nie lubilam,ale teraz ja podziwiam..choc dalej nie lubie ogladac i sluchac z nia wywiadow video:)
Mm might have to make something like this for myself today...
OdpowiedzUsuńkoktajl przepyszny :)
OdpowiedzUsuńpysznie :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
muszę w końcu zrobić kanapki z awokado w całości, bo do tej pory jadłam tylko z różnymi wersjami guacamole. a mam akurat 2 ;)
OdpowiedzUsuńdzięki za pomysł ^^
Kanapki i koktajl - pysznie :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory awokado jadłam jedynie w sałatce, więc nie miałam okazji wczuć się w jego smak. Muszę spróbować z kanapką :) A koktajl...też chcę taki ! :D
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod ostatnim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńJabłka raz były starte raz nie :D Nie wiem co prababcia dodawała i do naleśników i do racuchów- ale zawsze miały nieziemski smak! Spróbuję z maślanką jak radzisz Mózgu PlackowoNalesniowy ;) Ale sądzę,że chyba i tak tego nie odtworzę. Takie babcine rzeczy są wykonywane z jakąś szczyptą magii :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam Cię Sylwio, ale chciałabym się wtracić, bo czytając niektóre komentarze robi mi się słabo.
OdpowiedzUsuńSemiwegetarianizm ani inne tego typu wymysły NIE są odmianami wegetarianizmu. Wegetarianizm z założenia nie dopuszcza jedzenia mięsa w ogóle, a ryby też są mięsem.
Mówienie "jestem wegetarianką i nie krzywdzę żywych istot, ale jem ryby" to jakiś idiotyzm świadczący jedynie o niewiedzy...
Uwielbiam chleb orkiszowy :) Z typowo wegańskiego jedzenia lubię tofu, chociaż dawno już go nie jadłam. Zresztą, nia ma co się rozdrabnić na weganskie i inne, dobre jedzenie jest dla wszystkich :D
OdpowiedzUsuńleaf.: Masz rację. Ostatnio w jakimś programie ubodło mnie "Cieszę się, gdy ktoś specjalnie dla mnie przygotowuje posiłki wegetariańskie" - kobieta powiedziała to w czasie, gdy podawano jej łososia...
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuńDziś czuję się już lepiej, ale brzuch nadal bardzo mnie boli i uważam z jedzeniem aby nie pogorszyć tylko sprawy...
Twoje śniadanie i zdjęcie jak zwykle powoduje u mnie głód-ahhhh niedobra Ty! :)
Wygląda pysznie <3
OdpowiedzUsuńAle ja niestety nie trawię awokado ;c
No tak, teraz zwolenniczki jedzenia miesa, zaszczują te , które mięsa nie tykają, bo skoro jedzą mieso ryb to i tak jedzą mięso. Ok, fajnie, ale i tak czuje się lepiej z tym, że przez moja usta nie przechodzi małe cielątko lub mała świnka. Kocham jedzenie wegetariańskie i potrafie przez to zrezygnować z mięsa, czemu Sylvia tego nie zrobi? Pytam z ciekawości...
OdpowiedzUsuńAnonimowy: Mam swoje powody. Myślałam o tym na poważnie jakieś 2 miesiące temu. Faktem jest jednak, że urodziłam się w rodzinie mięsożerców. Zważając na mój brak okresu i dalszą walkę o niego, nie dawano by mi spokoju. Jednak po powrocie do pełnego zdrowia, chciałabym kiedyś spróbować, chociażby na próbę.
OdpowiedzUsuńZraziłam się do chleba. Ale taki 'wsad' bym zjadła. :)
OdpowiedzUsuńmniami!
OdpowiedzUsuńMademoisellePoisson
Można wiedzieć jak przygotowałaś ten koktajl? :)
OdpowiedzUsuńHmmm, to było 6 miesięcy temu i nie pamiętam dokładnie, ale najprawdopodobniej zmiksowałam maliny z waniliowym mlekiem sojowym.
Usuń