gofry bananowo-czekoladowe (w środku: suszone śliwki, masło orzechowe crunchy i waniliowe mleko sojowe)
banana chocolate waffles (in the middle: dried plums, crunchy peanut butter and vanilla soy milk)
banana chocolate waffles (in the middle: dried plums, crunchy peanut butter and vanilla soy milk)
vegan, no eggs, no sugar, no oil, whole wheat
Zazdroszczę mleczka sojowego. :D
OdpowiedzUsuńMoje banany nie są takie ładne w środku, kiedy skórka tak zbrązowieje... :P
No nie, same pyszności :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie powodem dla którego przestałam pić mleko sojowepoza tym że po soi pogarsza mi się cera trochę, jest właśnie ddatek ukru do niego(sprawdź etykietkę) . A to czerwone bez cukru jet śrendio dobre :D Tak więc ryzowe moja alternatywa :D Ale sniadanko wyglada pysznie!:)
OdpowiedzUsuńxxxxx
wow, dużo mogę sie dowiedzieć z tych komentarzy. Dziękuję i za przepis i za komentarze do niego.
UsuńPyszny początek dnia. Miłego wtorku.
Pozdrawiam
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Wiem, że zawiera cukier. Chodziło mi raczej o to, że go nie dodawałam. Zostanę przy nim mimo to, bo bardzo lubię. Tym bardziej, że jem ciasta i inne słodkości, nie będę więc robić wielkiego halo z niewielkiej jego obecności w mleku ;)
UsuńJa też chcę takie gofry na śniadanie! :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę masz iście królewskie śniadania :-) też tak chcę ;P
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają Twoje gofry.
OdpowiedzUsuńJudY, spróbuj mieszane sojowo - ryżowe, oczywiście bez cukru, ja właśnie takie najczęściej kupuję. Wczoraj wypróbowałam też owsiane, ale nie jestem zachwycona. Zostało (u mnie przynajmniej) jeszcze orkiszowe.
pyszne :) i masło orzechowe...mmm.
OdpowiedzUsuńżałuję, że nie mogę w chwili obecnej jeść tylu wspaniałości :D
uwielbiam te twoje śniadania !
OdpowiedzUsuńPodpisuję się nogami i rękami ^^
UsuńZakochałam się w tych gofrach :)
OdpowiedzUsuńvegan is good;)
OdpowiedzUsuńzachwycające zdjęcia!
Ja również. Już je uwielbiam choć nie jadłam! *.*
OdpowiedzUsuńPiekniaste są! I na dodatek zdrowe :D
no i mysl, iz nie posiadam gofrownicy staje sie coraz bardziej dobijajaca (:
OdpowiedzUsuńchętnie przyjmiemy takie gofry na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńTy babo wstrętna!
OdpowiedzUsuńtakie rzeczy mi pokazujesz, i te banany, i piękne gofry, że mam ochotę o 14 śniadanie jeść!:)
Zastanawia mnie, o której wstajesz żeby przed szkołą przyrządzić takie cudeńka ? :)
OdpowiedzUsuńA dla mnie to mleko jest akurat za słodkie. Ale gofry wyglądają bajecznie! ; )
OdpowiedzUsuńTo mleko za słodkie, a ostatnio widziałam u ciebie milkę o smaku toffie ;) To dopiero słodycz.
UsuńW mleku sojowym najbardziej przeraża mnie jego cena :P
OdpowiedzUsuńI coraz bardziej żałuję, że nie mam takiego sprytnego urządzonka do robienia gofrów. Wyglądają pysznie i chętnie przyjęłabym je do siebie na śniadanie ;)
Wyjątkowo kusząca propozycja :)
OdpowiedzUsuńo jejciu Ty wiesz ja się zastanawiam czy takie ciemne tosty da się kupic czy trza zrobić?
OdpowiedzUsuńpopijane mlekiem i zagryzane bananem? < 33333
OdpowiedzUsuńpysznie.
jest tutaj gdzieś przepis na te gofry? mają świetny kolor :)
OdpowiedzUsuńa co do tego mleka, to jak ktoś wcześniej już pisał - również wydaje mi się za słodkie. ubóstwiam wanilię, ale tego nie mogę wypić :c najlepsze z alpro soya to o smaku owoców leśnych, koooocham je, ale bardzo trudno je dostać :/
Nie piłam go, tylko dodałam do gofrów :) Tego owocowego jeszcze nie miałam okazji spróbować.
UsuńPrzepis:
3/4 mąki pełnoziarnistej
rozgnieciony banan
łyżka masła orzechowego
łyżka syropu klonowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
spora szczypta sody
spora szczypta soli
2/3 szkl. mleka sojowego waniliowego
Wymieszać i piec :)
Pyszne śniadanko :)
OdpowiedzUsuńCiągle żałuję, że kiedyś nie kupiłam gofrownicy. Te gofry strasznie mnie kuszą ! :D
Your waffles get me every time...
OdpowiedzUsuńjej w końcu mogę dodać komentarz!! mnową przeglądarkę zainstalowałam, no coś mi iexplorer szwankuje ;/ a te gofery wyglądają super!
OdpowiedzUsuńPolecam mozillę :)
Usuńale piękne gofry;D!
OdpowiedzUsuńCudne! Niedługo muszę sobie takie zaserwować :)
OdpowiedzUsuńZ tych składników wychodzą 3 gofry? ;> Bo chyba się skuszę, a chcę też dla brata. ;D
OdpowiedzUsuńTak 3 :) W sumie dwoma można się najeść.
Usuńwiem,że nie lubisz twgo typu pytań i z góry przepraszam;)
OdpowiedzUsuńczy jak ćwiczysz, to jednocześnie jesz więcej?. co jadasz w szkole na II. śniadanie?. nie chcę liczyć kalorii, ale specjalnie sobie w ciagu ostatnich 2. dni podliczyłam i wychodzi no nie powiem... 1800?. bardzo rzadko powyżej 2000. a wydaje mi się,że jak ćwiczę 3 lub 4x w tygodniu, albo i więcej czasami po godzinie to 'za mało zjadam'. A nie chcę liczyc i 'dobijać' specjalnie. Śniadanka mam zawsze królewskie... ogółem przyzwyczaiłam się aby jeść 5x dziennie, bez podjadania. a Ty trzymasz się tego , czy np. weźmiesz garść rodzynek, za godzinę jabłko, a za następną 2 placki?.
wybacz za to pytanie, obiecuję wiecej sie nie powtórzy;)
Nie liczę już kalorii. Nie sprawdzam, więc czy "dobiłam" czy nie, więc jem na ile mam ochotę. Czasami mniej i zdrowo, czasami więcej + tort czy sernik. Do swoich regularnych posiłków mogę zaliczyć tylko śniadanie i obiad, reszta to raczej improwizacja, często podjadanie - jestem resztkowcem ;) Na drugie śniadanie zabieram obiad lub kolację z dnia poprzedniego (specjalnie robię więcej). Więc np. wczoraj były to 3 ryżowe burgery z kurczaka:
Usuńhttp://makaronirodzynka.blogspot.com/2012/01/hamburger-di-pollo-e-riso.html
z ketchupem i pomidorem, wrzuciłam też kawałki marchewki. Dzisiaj makaron z sosem pomidorowym, pieczarkami, natką pietruszki i parmezanem + jabłko (zwykle jem coś głównego + przegryzka, makaronu nie zdążyłam zjeść na jednej przerwie, więc rozłożył się w czasie). Czasem też kupujemy z koleżankami paluszki, czekoladę czy krakersy.
ja jadłam na lekcjach a teraz jem w trakcie wykładów ;D
Usuńa czy uważasz,że taniec, taki w domu, przy muzyce, skakanie, wymachy, to też forma ćwiczeń i spokojnie mogę to do nich zaliczyć?. minimum 3x w tygoniu jak nie 4, czasami i 5;D, reszta dnia to wiadomo szkoła, dom, inne obowiązki i mieć ten tryb umiarkowanyxp?
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak i chyba już kiedyś o to pytałaś, nie? ;)
Usuńmmmm perfectly crispy with chocolate and banana,
OdpowiedzUsuńJak patrzę na te gofry to jestem wściekła, że nie mam gofrownicy!
OdpowiedzUsuńNo i teraz do tych się przymierzam, świetnie zapowiadają się te smaki w środku :)
OdpowiedzUsuń