Strony

.423.

Awokado zapiekane z jajkiem, pieprzem i solą, orkiszowe tosty z serem, pomidor z bazylią.
Avocado baked with egg, black pepper and salt, spelt cheese toast, tomato and basil.


Bieganie po ulicach, bieganie po sklepach i joga, a na deser drożdżowe rogaliki, przesiadywanie na blogach i rozmowy do 2 w nocy. Moja majówka w Wrocławiu.

22 komentarze:

  1. ale cudnie wypływa żółtko... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę w końcu kupić to awokado, bo nigdy nie jadłam!;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejny dowód na to, że absolutnie nie brak Ci inwencji twórczej i kreatywności. Cudo !

    Udanej majówki ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda wspaniale, szkoda, że nie przepadam za jajkiem w takiej formie.

    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cóż za pomysłowość , z tym awokado bardzo fajno :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyśmienite śniadanko, na pewno smakowało, na sam widok ślinka cieknie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Awokado mnie oczarowalo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysł na avocado :)
    Wygląda baaardzo apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. A czy awokado po zapieczeniu nie było gorzkie, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jakoś szczególnie. Bardzo nam smakowało :)

      Usuń
  10. zrobisz mi dziś śniadanie?;3
    + ps. zabieram się dzisiaj za te serniczki z poprzedniego posta :D

    OdpowiedzUsuń
  11. no no nieźle eksperymentujecie, pyszne śniadanko ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Boskie śniadanko! *.* Przyjedźcie do mnie i mi takie zróbcie
    ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne, kolorowe i na pewno smakowite śniadanko, czekam na następne dni...

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniałe zdjęcia .Śniadanko jak zwykle pyszne

    OdpowiedzUsuń
  15. O, widzę wzajemne inspiracje ;) Super!

    OdpowiedzUsuń
  16. what a great idea! I never thought of having avocado for breakfast

    OdpowiedzUsuń
  17. To awokado musi być genialne :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Takie wymyślne, może z lekka egzotyczne śniadanie, godne wypróbowania...

    OdpowiedzUsuń
  19. Zawsze bałam się podgrzewać awokado, w sumie z przyczyn nie wiadomo jakich:P Twój pomysł wygląda zabójczo, wypróbuje jak tylko dorwę gdzieś dojrzałą sztukę awokado :)

    OdpowiedzUsuń