Czytałam na blogu w jaki sposób robisz owsiankę z budyniem. Tylko mam takie pytanie. Chcę dodać owoce w trakcie gotowania. W którym momencie to zrobić? Przed dodaniem budyniu czy po?
Wszystko jedno kiedy dodasz :) Zależy od tego jakie owoce w owsiance lubisz - ugotowane czy tylko podgrzane. Do dzisiejszej morele dodałam po budyniu. Gdy robię z jabłkiem dodaję go wcześniej.
Budyniowa owsianka zajmuje u mnie wysokie miejsce, zaraz po pieczonej :) Pysznie wygląda ta miseczka!
OdpowiedzUsuńDzisiaj zrobię sobie takie śniadanie ale chyba w wersji bez owsianki...za gorąco:)
OdpowiedzUsuńMożesz zrobić owsiankę i dać na jakiś czas do lodówki najlepiej na całą noc.
UsuńW sam raz na takie gorące poranki.:D
a dokładnie jaki tytuł ma ta płyta bo widze że z joga jest kilka;)
OdpowiedzUsuńWtedy była jakaś promocja i były zestawy pakowane po 5 płyt. W tym joga, joga odchudzająca, ashtanga, joga dance, wewnętrzna siła.
Usuńkurcze właśnie nie wiem na jaka się zdecydować...co byś polecała?;)
UsuńAshtanga wyciska pot, odchudzająca i zwykła relaksuje i ćwiczy brzuch. Te trzy lubię najbardziej :)
Usuńdziękuje to może zamówie sobie ta ashtange i zwykłą;)
UsuńOj, poczułam zapach i smak syropu klonowego :))
OdpowiedzUsuńWygląda jak słodki pudding :) I bardzo ładnie kolorystycznie pasują do niej te brzoskwinie.
OdpowiedzUsuńOd dawna chodzi mi po głowie owsianka z budyniem więc myślę, że czas najwyższy na ten krok. :-)
OdpowiedzUsuńBudyniowa owsianka była jedną z moich pierwszych owsianek! To dzięki niej zaczęłam je jeść :).
OdpowiedzUsuńteż miałam zrobić dziś owsiankę a zaspałam :(
OdpowiedzUsuńBudyniowe są najlepsze:D
OdpowiedzUsuńBezczelnie zjadłabym Ci śniadanie :P nerkowce i morele to jedne z moich ulubionych owsiankowych dodatków. I chyba mam taki sam aparat ;)
OdpowiedzUsuńgenialnie gęsta <3 pyszne dodatki, nerkowce uwielbiam, czekam na jakąś dobrą ofertę, żeby kupić ich duuużo! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam budyń w owsiance ;) a nerkowców jeszcze nie jadałam.
OdpowiedzUsuńAle piękna! Aż mi się moreli zachciało. I nerkowców. I budyniu, i owsianki... :>
OdpowiedzUsuńmniam mniam :)
OdpowiedzUsuńpodasz swój dzisiejszy jadłospis;)?
OdpowiedzUsuńwiem,że jest jeszcze wcześnie+ ale ew. co zamierzasz jeszcze zjeść.
dziękuję;)
śniadanie: owsianka z mlekiem sojowym, morelami i orzechami nerkowca
Usuńdrugie: pieczone drobiowe klopsiki na sałacie i szpinaku z cukinią, papryką i ogórkiem, 1/2 surowej kalarepy
obiad:
5 blin gryczanych z salsą z arbuza z fetą (zaraz wrzucę przepis na makaronirodzynka)
później:
2 bliny gryczane z powidłami śliwkowymi i plastrem twarogu
kolacja:
myślę, że będzie grillowany bakłażan z jogurtem, granatem, koperkiem i orzechami, możliwe, że tost i pomidor do tego
mniam świetnie wygląda ta owsianka : >
OdpowiedzUsuńOwsianka w poniedziałek, to chyba u Ciebie już tradycja:-).
OdpowiedzUsuńCudnie gęsta<3
Owsianka pychota! ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam na blogu w jaki sposób robisz owsiankę z budyniem. Tylko mam takie pytanie. Chcę dodać owoce w trakcie gotowania. W którym momencie to zrobić? Przed dodaniem budyniu czy po?
OdpowiedzUsuńWszystko jedno kiedy dodasz :) Zależy od tego jakie owoce w owsiance lubisz - ugotowane czy tylko podgrzane. Do dzisiejszej morele dodałam po budyniu. Gdy robię z jabłkiem dodaję go wcześniej.
UsuńMorele to ostatnio moja miłość i również wykorzystuję je w owsiankach, ale teraz muszę wypróbować wersję z budyniem :D
OdpowiedzUsuńThis looks especially delicious. The flavour combo is one I'm going to need to try!
OdpowiedzUsuń