Strony

.533.

Pełnoziarnista bagietka z awokado, sokiem z cytryny, papryką i solą, jogurt z świeżymi figami.
Whole wheat baguette with avocado,lemon juice, paprica and salt, yogurt with fresh figs.

32 komentarze:

  1. twoje zdjęcia są tak piękne ,że twoje śniadania stają się jeszcze pyszniejsze przez to jak je nam pokazujesz , mniam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. oj zjadłabym sobie taką figunię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Figi! Jak byłam na Chorwacji to po prostu się nimi zajadałam. Jednego dnia, aż do chwili, gdy wzięło mnie po nich na wymioty ;x. Ale i tak za nimi tęsknie ;C W Polsce nie ma możliwości ich zakupu (świeżych), racja..?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest, dosyć często widuję w delikatesach typu Alma, Piotr i Paweł itd. Ale drogie strasznie. + mogłaś oszczędzić sobie to zdanie o wymiotach, bo podejrzewam, że nikogo to nie obchodzi. :X

      Usuń
  4. Mam ochotę na taką figę prosto z krzaczka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Figi marzą mi się. Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta bagietka z awokado, pyszność... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszności, szczególnie te figi.:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świeże figi? Jak ich smak ma się do tych suszonych?
    Też chciałabym posmakować, także zazdroszczę ;p.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam awokado na świeżym chlebie i figi <3. Podoba mi się pierwsze zdjęcie i ta tacka.
    Czytając Twoje posty ostatnio doszłam do wniosku, że zmieniłaś się bardzo od czasu początków bloga, wydoroślałaś i ukształtowałaś się. Zawsze będziesz dla mnie zdrową inspiracją, dzięki :).

    OdpowiedzUsuń
  10. piękne zdjęcia i sniadanie pysznościowe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zdjęcia mega! a te figi są tak fotogeniczne, że nie mogę się napatrzeć :) pychotka!

    OdpowiedzUsuń
  12. jak zawsze wspaniałe śniadanie : )

    OdpowiedzUsuń
  13. zjadłabym ten jogurt ze świeżymi figami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ależ bym zjadła takie świeże figi! zazdroszczę strasznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zamawiam taki zestaw na jutrzejsze śniadanie,świeżych fig nie miałam jeszcze okazji posmakować...

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda świetnie, co ja bym dała za świeże figi. Szukałam ich wszędzie i oczywiście nie znalazłam nigdzie ;(

    OdpowiedzUsuń
  17. Pyszniutkie to śniadanie :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jezu kochany, ile fig... ja nie spotkałam tylu u siebie, bo w Carrefourze prawie wszystkie były przejrzałe, więc wybrałam tylko 7 :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna sceneria śniadaniowa,a śniadanie też niczego sobie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale Ci zazdroszczę tych świeżych fig :) Idealne, przepyszne śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten jogurt MUSIAŁ być cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. czasem udaje mi się upolować świeże figi na targu, ale to rzadkość niestety, a i cena często wzięta z kosmosu. co ja bym dała za drzewo figowe pod oknem.^^
    a tak w ogóle to awokado również rośnie w tamtym klimacie? będąc w Czarnogórze nie zwróciłam na to uwagi... bo jeśli tak, to pewnie można od razu dostać pyszne, dojrzałe i mięciutkie jak masełko owoce, a nie te twarde jak u nas, a potem weź człowieku czekaj nie wiadomo ile, aż łaskawie dojrzeje. ;P

    OdpowiedzUsuń
  23. W Chorwacji też korzystałam z dobrodziejstwa jakim były figi.. Tylko tak bym chciała się przekonać do awokado.. Takie wartościowe.. Ale jakoś nie mogę, nonie smakuje ;(

    OdpowiedzUsuń