Drożdżowe gofry z brzoskwiniami, cynamonem i masłem, kawa.
Yeast peach waffles with cinnamon and butter, coffee.
Miałam zamrożone surowe w połowie pełnoziarniste ciasto drożdżowe pozostałe z ostatnio robionego jabłka z masłem orzechowym. Wstałam, rozmroziłam w mikrofali, rozpłaszczyłam na dwa placki, nadziałam brzoskwinią i upiekłam w gofrownicy. To moja wersja śniadania w 15 minut, gdy w domu nie ma pieczywa, a ja dopiero co, wygłodniała zwlekłam się z łóżka.
Naszym narkotykiem jest bieganie.
Pyszne gofry, świetna piosenka "Jamal" i można rozpocząć świetny dzień :)
OdpowiedzUsuńMrozić ciasto na placki? To jest dobry pomysł... :D Gofry wyglądają pysznie.
OdpowiedzUsuńgoferki <3
OdpowiedzUsuńPrzepysznie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie szybkie i pyszne rozwiązania!
OdpowiedzUsuńdrożdżowe gofry *_* bajeczne śniadanie!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na szybkie śniadanie! ;D
OdpowiedzUsuńO jak pysznie:) chyba jednak kupię wreszcie gofrownicę:)
OdpowiedzUsuńmam pytanie, wprawdzie nie na temat śniadania (które jest genialne, swoją drogą :)), ale cukiniowych muffinek - czy szklanka startej cukini to cukinia odciśnięta z nadmiaru wody czy nie trzeba odciskać? pytam, bo robić będę muffiny 3 raz w życiu, a to chyba jest różnica, prawda? :> no i jak odciśnięte, to ta 1 szklanka to przed czy po odciskaniu?
OdpowiedzUsuńbędę bardzo wdzięczna za pomoc. pozdrawiam, Anna
Nieodciśnięte :)
UsuńNawet śniadanie zrobiłaś w biegu ...
OdpowiedzUsuńgofry wyszły ci super ! pyszne śniadanie , dodaje uśmiechu i energii ;d
OdpowiedzUsuńSylwia, ostatnio obserwując Twojego bloga zauważyłam, że masz bardzo dużo energii. Jest na to jakiś sposób? Ja przychodzę ze szkoły i dosłownie padam, nie mam siły żeby odrobić lekcji, a co dopiero ćwiczyć itd... Jem zdrowo i zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem. Nie wiem co może być tego przyczyną.. Jak kiedyś miałaś kilka kilogramów więcej to też tak bardzo rozpierała Cię energia?
OdpowiedzUsuńMam chwile słabości, ale zwykle mijają gdy się ruszę ;) Kiedyś głównie siedziałam na kanapie.
UsuńPodoba mi się pomysł z mrożeniem ciasta, wtedy ekspresowo można mieć pyszne śniadanie, super:)
OdpowiedzUsuńO Boze! DEFTO! Nie wyobrazam sobie biegu bez tej piosenki!!! :) nawet w krynicy, :p
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z mrożeniem ciasta, na pewno wykorzystam :) Śniadanie pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńGenialne śniadanie! Gofrów nie jadłam wieki, a takie domowe, to musi byc dopiero niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńMoje defto, ja chciałam je wrzucić :(
OdpowiedzUsuńFajne te gofry.