W znanej od zawsze kuchni, przy znanym od zawsze stole, z znaną od zawsze kobietą, lepię zielone listki. W znanym od zawsze nawyku, co drugi słodki kawałek masy ląduje w żołądku, a co druga kapka kremu, na uśmiechniętych ustach. W znanej od zawsze aurze babcinego domu, na urodziny mamy, ciasto.
Tu wysoki, kakaowy biszkopt, waniliowy krem i marcepanowy wierzch oblany karmelizowanymi z masłem orzechami. Przepis zamieszczałam już kiedyś przy innej okazji:
Zmianą są przede wszystkim róże i liście zrobione z dodatkowo przygotowanej porcji marcepanowej masy. Podzielona i ugnieciona z dodatkiem barwników spożywczych. Ciasto zdecydowanie z tych reprezentatywnych i mogę zapewnić, że smakiem dorównuje swojemu wyglądowi. Wątpliwości proszę rozwiać spróbowaniem choć kawałka :)
Jakie to ładne, aż szkoda byłoby jeść. :D
OdpowiedzUsuńzjadłabym z miłą chęcią! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!,
Szana :)
uwielbiam marcepan, a ciasto wygląda przepięknie, aż szkoda ruszać : )
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się nowy wygląd :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWygląda uroczo, a smakuje zapewne jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńoooch damn! wygląda nieziemsko, więc nawet nie jedząc mogę stwierdzić, że pyszny :D
OdpowiedzUsuńudana zmiana wyglądu bloga!:) tak klimatycznie :)
Urocze różyczki! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ciasto,wygląda bardzo romantycznie:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają te różyczki! :) No i całe ciasto. :)
OdpowiedzUsuńA i u Ciebie na blogu jakos inaczej:)Ładnie.
Pozdrawiam:)
łał świetny wygląd! :) podoba mi się nagłówek, że można klikać od razu na wybraną kategorię przepisów :)
OdpowiedzUsuńa ciasto wygląda obłędnie!
ale bajkowe różyczki :)
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda *.*
OdpowiedzUsuńale piękne dekoracje, masz talent!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
super nowy szablon chcialam powiedziec :) oraz jakie piękne ciasto :D
OdpowiedzUsuńWygląda cudni z tymi marcepanowymi różami :)
OdpowiedzUsuń