Strony

Babcine. Marcepanowe róże na marcepanowym cieście.


W znanej od zawsze kuchni, przy znanym od zawsze stole, z znaną od zawsze kobietą, lepię zielone listki. W znanym od zawsze nawyku, co drugi słodki kawałek masy ląduje w żołądku, a co druga kapka kremu, na uśmiechniętych ustach. W znanej od zawsze aurze babcinego domu, na urodziny mamy, ciasto.

Tu wysoki, kakaowy biszkopt, waniliowy krem i marcepanowy wierzch oblany karmelizowanymi z masłem orzechami. Przepis zamieszczałam już kiedyś przy innej okazji:
Zmianą są przede wszystkim róże i liście zrobione z dodatkowo przygotowanej porcji marcepanowej masy. Podzielona i ugnieciona z dodatkiem barwników spożywczych. Ciasto zdecydowanie z tych reprezentatywnych i mogę zapewnić, że smakiem dorównuje swojemu wyglądowi. Wątpliwości proszę rozwiać spróbowaniem choć kawałka :)

16 komentarzy:

  1. Jakie to ładne, aż szkoda byłoby jeść. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. zjadłabym z miłą chęcią! :)
    pozdrawiam ciepło!,
    Szana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam marcepan, a ciasto wygląda przepięknie, aż szkoda ruszać : )

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo podoba mi się nowy wygląd :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda uroczo, a smakuje zapewne jeszcze lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oooch damn! wygląda nieziemsko, więc nawet nie jedząc mogę stwierdzić, że pyszny :D
    udana zmiana wyglądu bloga!:) tak klimatycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne ciasto,wygląda bardzo romantycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie wyglądają te różyczki! :) No i całe ciasto. :)
    A i u Ciebie na blogu jakos inaczej:)Ładnie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. łał świetny wygląd! :) podoba mi się nagłówek, że można klikać od razu na wybraną kategorię przepisów :)
    a ciasto wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  10. super nowy szablon chcialam powiedziec :) oraz jakie piękne ciasto :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda cudni z tymi marcepanowymi różami :)

    OdpowiedzUsuń