Strony

.622.

owsianka z mlekiem sojowym, prażonym kaki, winogronami i czekoladą
oatmeal with soy milk, sauted persimmon, grapes and chocolate

48 komentarzy:

  1. za kaki jakoś nie przepadam, ale resztę porywam :D świetnie wygląda w tej miseczce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kolejne pomysłowe, zdrowe śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  3. jaaaka roztopiona czekolada <3
    mam pytanie, zimą zamierzasz biegać w terenie? jeśli nie, to kiedy zamykasz sezon?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jeszcze. Z pewnością chociaż raz w tygodniu chciałabym się przebiec w terenie, żeby się zahartować, ale to wyjdzie w praniu.

      Usuń
  4. Prażone kaki? Co to oznacza ;) uwielbiam takie połączenie owsianki z owocami, więc dla mnie super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie interesuje ta czekolada piękna. Co to jest dokładniej? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozpuszczona czekolada z dodatkiem mleka :)

      Usuń
    2. a już myślałam,że jakiś kremik dobry gdzieś dorwałaś.
      dobry pomysł! ;D

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. a to moje już skosztowane :D

      Usuń
    2. Ooo na imprezę Sylwia to wpadasz dzisiaj do mnie z tym sernikiem na bibę? ;D

      Usuń
    3. Haha, oczywiście. Do Ciebie zawsze :)

      Usuń
  7. wygląda pysznie, nie myślałam nigdy o prażeniu kaki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kaki uwielbiam, a ta czekolada cudownie wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jasno u ciebie na tych zdjęciach ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. kompozycja tak smaczna, że aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak kolorowo. ! :P I pewnie pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. prażone kaki? nie wpadłabym na to! w połączeniu z czekoladą musiało smakować wspaniale. <3

    OdpowiedzUsuń
  13. ja poprosze o jakies posty o bieganiu.....

    OdpowiedzUsuń
  14. Planujesz osiemnastkę:)? Masz specjalne życzenia na swoje urodzinowe prezenty od rodziców:D?

    Zrobisz taką akcję jak w tamtym roku pod postem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla "młodzieży" imprezę organizuję w klubie razem z przyjaciółką. Dla rodziny tydzień później w domu. Zależy mi przede wszystkim na pieniądzach, bo zbieram na Garmina :)

      Chyba będzie akcja z pytaniami, ale jeszcze zobaczę.

      Usuń
  15. Cudownie i kolorowo wygląda to Twoje śniadanie, czekolada postawiła przysłowiową kropkę nad i ... na pewno smakowało...

    OdpowiedzUsuń
  16. ojejku:D patrząc na miniaturę zdjęcia byłam pewna, że winogrona to jakieś kuleczki słodkie:P

    OdpowiedzUsuń
  17. mmm, jak zwykle same pyszności ;) Khaki? Nie było dane mi jeść..:(

    OdpowiedzUsuń
  18. to i ja wpadam na sernik, jak już czeka..:D
    dzisiaj to owoce z owsianką, a nie odwrotnie:D a podprażone kaki zmienia smak?

    OdpowiedzUsuń
  19. Sylwia co myślisz o diecie paleo? I o tym, że gluten jest szkodliwy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zagłębiałam się w to nigdy i nie interesuję się nowymi, co chwilę się pojawiającymi "modnymi dietami". Jem co lubię, tyle.

      Usuń
  20. Kiedy będzie nowy wpis na Makaron i Rodzynka ? :)

    OdpowiedzUsuń
  21. chciałabym Ci z całego serca podziękować. Prowadzisz bloga, jesteś wielką inspiracją, myślę, że nie tylko dla mnie. Twój blog to c oś więcej niż zwykły śniadaniowiec. Dał mi siłę, żeby wyjść z anoreksji. Byłam już na skrajnym etapie. Ważyłam 43kg na 164 cm wzrostu. Kiedyś przypadkiem trafiłam na Twój blog i... zakochałam się. W zdjęciach, w pysznościach, które przyrządzasz, w całym blogu. Przeczytałam cały, kilka razy się nawet wzruszyłam. Kiedyś wstałam rano, włączyłam komputer, weszłam na Twój blog. Zobaczyłam pyszne placki i pierwszy raz od początku choroby poczułam prawdziwą ochotę na jedzenie. Na właśnie takie placki. Poszłam do kuchni i zrobiłam sobie i mamie śliczne wieżyczki. Od tego się zaczęło. Szybko przytyłam do 48 kg, cieszyli się wszyscy - łącznie ze mną. Zaczęłam wprowadzać sport w swoje życie. Kiedyś biegałam, ale schudłam tak, że nie miałam nawet siły maszerować a co dopiero biegać. Teraz na nowo odkrywam jak bardzo to kocham, a wszystko dzięki Tobie. Dałaś mi nieświadomie więcej wsparcia niż nie jeden psycholog. Jesteś dla mnie bohaterką - uratowałaś mnie przed autodestrukcją. Dziękuję. Twój blog jest na pierwszym miejscu najczęściej wyświetlanych przeze mnie stron. Obecnie ważę pewnie koło 53 kg i czuję się świetnie. Nie zwracam już uwagi na wagę, jem na co mam ochotę i kiedy mam ochotę :)
    dzięki jeszcze raz!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Dzięki takim wiadomością wierzę w sens tego co robię :*

      Usuń
  22. Ta czekolada wygląda obłędnie, i tak kolorowo-owocowo super, bardzo mi się dzisiejsza śniadaniowa inspiracja podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  23. http://makaronirodzynka.blogspot.com/2012/02/cinnamon-rolls-zima-zimno-ferie.html ILE MIODU ZAMIAST CUKRU ????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie próbowałam nigdy zastępować cukru miodem w tym przepisie. Nie wiem czy ciasto wtedy urośnie.

      Usuń
  24. Czy w ciągu tygodnia robisz sobie przerwy, (ile), że siedzisz cały dzień w domu, Twój ruch to ewentualnie tylko chodzenie z góry na dół, nawet nie ćwiczysz, nie chodzisz na bieżni, nie chodzisz po dworze, czy centrum handlowym?
    Po prostu totalne lenistwo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się raz w tygodniu. Czasami nie wychodzi, czasami jest to więcej dni :)

      Usuń