Strony

.999. owsianka z bananami

Wielki dzień jutro, nie? Toteż szykujcie sie na coś wielkiego :D Bo to będzie mój tysiąc - akurat na dzień przed mikołajkami :)
A wczoraj po wyjściu z zajęć Rybnik zaskoczył mnie lampkami, choinkami i ogólnym świątecznym nastrojem. Niby ten sam rynek przez który przechodzę codziennie kilka razy, a jednak tak jakoś milej. Dobry akcent na koniec ciężkiego dnia - latanie z kampusu na aerobik ponad 2km dalej, zajęcia na stepach na sali gimnastycznej i kolejny powrót na 3h niemieckiego, nie należy do moich ulubionych ;) Potem obiad, godzina Insanity, prysznic, jedzenie i relaks.
Idę zaraz trochę potrenować przed pójściem na uczelnię, ale zanim to, instagram. Tworzy się mała kolekcja zdjęć, no i jedzenia poza-śniadaniowego, więc kto zainteresowany, niech wpada :)


owsianka z bananami, masłem orzechowym, miodem i orzechami laskowymi
oatmeal with bananas, peanut butter, honey and hazelnuts

22 komentarze:

  1. ha, widząc tytuł posta powiedziałam sobie dokładnie to samo- ,,jutro wielki dzień" ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoje śniadania mają około 600 kcal. :O
    Chciałabym móc tyle jeść ,ale niestety nie biegam ,nie trenuję tak intensywnie. :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jedź 3 posiłki po 600 albo 4, w tym dwa mniejsze.

      Usuń
    2. Kto normalny przejmuje się kaloriami? Moje śniadania mają po około 700 i żyję z lekką (niestety) niedowagą. (;

      Usuń
    3. To zacznij trenowac, a nie liczysz komus innemu kalorie... Od pisania nikt jeszcze nie schudnął, nie wypiękniał i nie wyzdrowiał.

      Usuń
  3. jak płynne słoto ta owsianka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. pysznie! jestem ciekawa co jutro nam zaserwujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. pyszności :) fajny instagram się tworzy :D będę wpadać

    OdpowiedzUsuń
  6. niezawodna owsianka! ten miód to cudne, słodkie jej dopełnienie :)
    czekam na jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  7. odbiegając od jedzenia widzę moje kafelki łazienkowe haha :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jedna niewinna miseczka, a potrafi skrywać tyle wspaniałości :)
    Już nie mogę doczekać się jutrzejszego śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To chyba najlepsza owsianka jaką u Ciebie widziałam ! :D Idealnie dobrane dodatki !
    To czekam na jutrzejszy ''wielki'' dzień :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Zjadłabym owsiankę, wieki takiej nie robiłam! Czekam na wielki 1000 :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie mogę się doczekać jutrzejszego śniadania, dzisiejsze też niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyyysia? <3 mam pytanie, platki zalewasz cieplym czy zimnym mlekiem? Czekac az wchlona caly plyn a potem podczas gotowania dolac mleka czy co? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe, zimne mleko wlewam do płatków wieczorem (a gdy tego nie zrobię wieczorem, to przynajmniej 15 minut przed gotowaniem). Rano gotuję.

      Usuń
    2. I nic nie dolewasz tak? Jak duzo wychodzi tej owsianki? Cala miseczka czy trzeba dodac jeszcze jakis owoc aby byla cala zapelniona? :) czy wystarczy jak wrzuce pare bakali np zurawimy itp

      Usuń
    3. Trzeba dodać owoce, mleka już nie dolewam, bo wtedy nie wychodzi gęsta :)

      Usuń
  13. Odliczam do tysiaczka! Jestem ciekawa co wymyśliłaś:) A może własnie na przekór tym wszystkim blogowym mniejszym i większym jubileuszom olejesz sprawę:p
    ale nie, nie, nie! Ty jesteś wiodącą marką (o matko, jak z Leclerca... sorry, co za okropne porównanie!:*), MUSISZ uczcić tysiaka!:))

    OdpowiedzUsuń
  14. A więc to jutro ten wielki dzień! Czad, naprawdę jesteś the best że dotrwałaś do 1000 ! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. owsianka <3 ulubione dodatki i nic więcej nie potrzeba na dobry poranek!

    OdpowiedzUsuń