Strony

piątek


razowa kasza manna z jabłkami i syropem daktylowym
wholegrain semolina with apple and date syrup

Chyba byłam zbyt pewna swojej silnej odporności gdy cały mój dom chodził z katarem i kaszlem przez ostatnie dwa tygodnie. W końcu przyszło i na mnie... Ale wiecie co? Na katar dobre jest dwanaście godzin snu i joga, nawet jeśli siłę ma się tylko na 20 minut asan :)

11 komentarzy:

  1. Kasze mannę ostatni raz jadłam chyba w dzieciństwie, nie sądziłam że może wyglądać tak smacznie :)
    Coś czuję, że znajdzie miejsce w moim jadłospisie

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne śniadanie, jeszcze nigdzie nie widziałam razowej kaszy manny ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. na katar dobra jaglanka jeszcze! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealne śniadanie na przeziębienie *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy wpis o weganizmie? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Potwierdzam, joga najlepsza na chorobę! Wszyscy jakoś teraz chorują, ja na szczęście mam już za sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wooooooo, cudowne składniki. Zapiszę sobie, żeby je tak połączyć i koniecznie kupić daktyle, dziękuję za przypomnienie o ich istnieniu♥ bo syrop syropem... ale daktyl daktylem!;d

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne śniadanie i kuruj się <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Joga niezastąpiona na każde dolegliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mniam, kasza manna najlepsza na wszystko :) i też ostatnia polubiłam joge :)

    OdpowiedzUsuń