Jesień idzie. Jest już powietrzu, w ogrodzie, na tarasie, no i koniecznie na talerzu. Są papryki, cukinia, są nawet jeszcze maliny, śliwki i brzoskwinie w babcinym ogrodzie. A teraz najbardziej marzą mi się jeszcze
bardzo czekoladowe muffiny z dynią, nieskromnie najlepsze na świecie. Czas chyba siąść przy piekarniku, bo kiedy jeśli nie jesienią?
jajka sadzone, papryka, cukinia i chleb pełnoziarnisty
prosto i smacznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta jesień! Też bardzo taką lubię :)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego, idealne *-*
OdpowiedzUsuńPerfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńjak pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuń