Strony

.593.

owsianka z jabłkami, cynamonem i orzeszkami ziemnymi, koktajl (mleko sojowe i mrożona porzeczka)
oatmeal with apples, cinnamon and peanuts, smoothie (soy milk and currants)


Do miejscowej cegielni wrócił aerobik, czas się zorganizować, żeby móc obiec wszystko i jak najmniejszym czasowym kosztem. Z pewnością nie narzucę sobie tych zajęć dwa razy w tygodniu, supermenem nie jestem nawet ja. Dodatkowo wczoraj po raz pierwszy siedziałam za kierownicą samochodu, a (tu proszę się nie śmiać) to dokładnie tydzień temu dowiedziałam się, że w samochodzie są trzy pedały - jakoś się nigdy wcześniej nad tym nie zastanawiałam ;)
Z bieganiem był wielki powrót, a teraz stopniowo i do przodu. Przeważa u mnie aktualnie bieg do konkretnego celu... do babci na drugi koniec miasteczka, do starej cegielni, na autobus... W szkole wielkie straszenie maturą, ale już zbyt wiele razy przekonałam się, że bez spięć i na luzie wszystko wychodzi mi dużo lepiej.  Dlatego...
 
Pobiegajmy, potańczmy, pośmiejmy się, napijmy wina, kawy i zjedzmy bezy z bitą śmietaną.
  
A jak do dania nazwanego "kurczak po chińsku" można dodać tonę curry i mikroskopijną ilość mięsa? (szkolna stołówka) A może policzmy jeszcze trochę asymptot funkcji wymiernych? A może nie będziemy łamać tradycji omijania mojej osoby podczas liczenia na tablicy i przestanie mnie Pani wywoływać? A jak sprawić, by słońce świeciło dłużej? Wiem! Idźmy w jego kierunku.

45 komentarzy:

  1. koktajlu zazdroszcze:) milego weekendu zycze! i biegowego tez:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo optymistycznie :) U mnie w szkole też straszyli maturą od września, ale to naprawdę nie jest aż takie straszne :)
    A co do orzeszków w owsiance, to wiele razy chciałam je dodać, ale zawsze po kupnie od razu je zjadam...niesolone smakują mi o wiele bardziej niż solone i nie mogę się oprzeć:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też wolę niesolone i wszystkim się wydaje to dziwne XD

      Usuń
    2. ja znowu uwielbiam solone :D

      Usuń
    3. Ja tam dołączam się do miłośniczek tych niesolonych ;)

      Usuń
    4. A ja lubię oba rodzaje ;)

      Boski koktajl *.* daaawno piłam i muszę to koniecznie nadrobić ;)

      Usuń
  3. A mi do matury jeszcze na szczęście daleko, ale wiem, że łatwo nie będzie..
    Orzeszków w owsiance jeszcze nie próbowałam..A koktajl chętnie bym sobie wypiła.. *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wręcz przeciwnie, orzeszki to nieodłączny składnik mojej owsianki, uwielbiam jak mi coś chrupie w zębach :D

      Usuń
  4. Podobny koktajl piłam wczoraj, ale użyłam mrożonych malin :)Do tego orzeszki w owsiance? Jeszcze nie próbowałam. Ale widziałam u Ciebie wiele rożnych połączeń aby urozmaicić normalną owsiankę :) Może się skuszę :)A widzisz, Ciebie straszą matura, a mnie egzaminem gimnazjalny ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Po tym z pewnością będę miała duuuuuuużo energii :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo pozytywne podejście, musi być dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. I jak Ci się jazda podobała? Ja się zakochałam w prowadzeniu samochodem :D Chociaż na początku miałam stracha :D
    Lubię twoje pełne energii i optymizmu wpisy :D
    Maturą się nie przejmuj! Nie jest tak źle jak mówią! studia są gorsze :D taka matura co pół roku!
    i idźmy w stronę słońca :D a najlepiej biegnijmy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo matura co tydzień jeśli trafisz na ćwiczeniowca-psychopatę ;D

      Usuń
  8. Hihi, mam taką samą ściereczkę :)
    Coraz bliżej słońca... <3

    OdpowiedzUsuń
  9. jak noga? :) ja rehabilitowałam się na bieżni po swojej kontuzji. I to była dobra decyzja - nie było obawy, że się potknę, zahaczę o coś. Jak zaczęłam w terenie to przeplatałam marsz z truchtem. Polecam :))

    ahaa, chciałam zrobić ciasto Fale Dunaju z Twojego przepisu :))
    http://makaronirodzynka.blogspot.com/2012/07/fale-dunaju.html
    masz tutaj napisane, blacha 23x30. Ja wgl nie orientuje się w wymiarach blach, nawet sobie wyobrazić nie mogę jak ona wygląda. Czy to jest taka zwykła podstawowa "prostokątna" blacha?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zwykła prostokątna :)

      Usuń
    2. dziękuje :) a czy ciasto wychodzi słodkie? bo moi domownicy kochają słodkie, dla mnie nie musi być aż tak przesłodzone, niestety oni są większością ;p

      Usuń
    3. Wychodzi idealnie słodkie - lubią go i wielbiciele słodkości i ci mniej "słodcy" ;)

      Usuń
  10. Uwielbiam owsiankę z cynamonem. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. napisałam Ci mejla.

    OdpowiedzUsuń
  12. taką owsiankę ubóstwiam! :D o i jak się jeździło? :D
    masz rację z tą maturą, bez stresu, na luzie... czas dla siebie i przyjemności też trzeba mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  13. chyba nigdy nie jadłam owsianki z orzeszkami ziemnymixp

    OdpowiedzUsuń
  14. A żeby słońce wstawało wcześniej i chętniej -każdy powinien je przywoływać takimi wypaśnymi śniadaniami jak Twoje!

    OdpowiedzUsuń
  15. Można jadłospis;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owsianka z jabłkami i orzeszkami ziemnymi, koktajl porzeczkowy

      2 sandwicze graham z serem, szczypiorkiem i ketchupem, duży pomidor

      Kupna drożdżówka z wiśniami i kruszonką

      Sałatka z lodowej z paprykami i ogórkiem, 1/3 makreli, kawa cykoriowa z mlekiem

      Trochę ziemniaków, 2 filety z morszczuka w panierce, pomidor

      160g serka wiejskiego, garść zielonych winogron, kilka śliwek


      Może coś jeszcze będzie.

      Usuń
    2. Sandwiche- 4 kromki, czy dwie?
      Jesteś głodna, że tak jesz, patrzysz jeszcze na kalorie? Wstaw na notideal taki jadłospis ze zdjęciami, np. w środę nie było dużo;)

      Usuń
    3. Chore jest to ciągłe proszenie.
      4 kromki - 2 sandwiche
      Jestem głodna - jem, nie jestem głodna - nie jem lub jem bo akurat mam ochotę ;) Dużo, mało, ludzie ogarnijcie się...

      Usuń
    4. Kazdy je tyle ile potrzebuje..... To co je Sylvia nie jest dużo. Sylvia je tyle ile potrzebuje jej orgaznim. Je smacznie i to jest ważne

      Usuń
  16. śniadanie świetne! i zgadzam się całkowicie, że zbytnie spinanie się raczej nie pomaga. mnie też paradoksalnie dużo rzeczy wychodzi lepiej, kiedy trochę odpuszczam. :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Przypomniały mi się słowa piosenki ...IŚĆ,CIĄGLE IŚĆ W STRONĘ SŁOŃCA, W STRONĘ SŁOŃCA AŻ PO HORYZONTU KRES...teraz mi ta melodia chodzi po głowie, ale nic nie szkodzi, bo piękna...

    OdpowiedzUsuń
  18. Slyvvia ja Ci współczuję tych anonimów, co Cię męczą wiecznie, co i ile zjadłaś, Boże jakie to czasem jest flustrujące....bo jak czytam Twoje wpisy to i czytam też czasem część, czasem wszystkie komentarze i wiecznie ktoś Ci za przeproszeniem dupę truje...ech.

    A śniadanie boskie, szczególnie ten koktajl<3

    OdpowiedzUsuń
  19. Popieram Magdę, takie pytania muszą być irytujące -.-
    A co do śniadania to jak zawsze pyszne i ten koktajl :3

    OdpowiedzUsuń
  20. oj samo zdrowie :) lubię to :D a z tym słońcem, to szczera prawda ;) trzeba 'iśc, zawsze iśc, w stronę słońca..... aż po horyzontu kres" :)) pozdrawiam cieplutko !

    OdpowiedzUsuń
  21. taka owsianka to dla mnie kwintesencja jesieni:)

    OdpowiedzUsuń
  22. jesienne poranki z taką owsianką ,bezcenne ! pycha <3

    OdpowiedzUsuń
  23. taka owsianka warta jest przygotowania, genialne połączenie smaków :)

    OdpowiedzUsuń
  24. u mnie też jesienna reaktywacja biegania. pyszne te Twoje śniadania!
    ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  25. a gdzie dzisiejsze śniadanie?

    OdpowiedzUsuń
  26. Będzie śniadanie;)?
    Sprawdź pocztę

    OdpowiedzUsuń
  27. Sylvie, uwielbiam Cię !!! Dziękuję za ten optymizm, jak dobrze, że jesteś .. :* !

    OdpowiedzUsuń