Uwielbiam rogaliki, nie duże maślane rogale z piekarni, ale takie
drożdżowe prosto od babci, kruche z cukierni, lub francuskie, delikatne.
W taki upał mogę siedzieć i nic nie robić, siedzieć i nic nie robić przed komputerem lub piec coś drożdżowego. Jak pewnie każdy przypuszcza, najbardziej lubię tą trzecią wersję. Jak się da korzystam z szalejących w upale drożdży. Zrobiłam pizzę, którą pokażę jutro i croissanty do których zabieram się już od dłuższego czasu. Postawiłam je sobie jako konieczne do zrobienia jeszcze w wakacje, a że te dobiegają końca, w końcu się zmotywowałam. Może i zajmują trochę czasu, ale wcale nie są trudne w przygotowaniu, no i wychodzą fantastyczne. Trochę się obawiałam, że ciasto się nie rozwarstwi, ale się udało, a dzięki zawartości mąki orkiszowej, mogę się łudzić, że są zdrowe ;)
ORKISZOWE CROISSANTY
250ml mleka
30g świeżych drożdży
40g brązowego cukru
300g mąki orkiszowej
100g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
2 łyżeczki soli
300g zimnego masła
1 jajko, roztrzepane
1. Wymieszać ciepłe mleko, cukier i świeże drożdże. Ostawić na ok. 5 minut, aż drożdże zaczną się pienić. Dodać mąkę, sól i wyrobić mikserem (5 minut) lub ręcznie (10 minut).
2. Przenieść ciasto na blat, ponownie wyrobić, w razie potrzeby dodając mąkę. Ciasto powinno być lekko lepkie. Zawinąć je w folię i schłodzić przez 1 godzinę.
3. Masło umieścić pomiędzy dwoma arkuszami folii i rozwałkować na prostokąt 20x12cm.
Ciasto wyjąć z lodówki, rozciągnąć na lekko posypanej mąką powierzchni, formując prostokąt 40x25cm.
4. W centrum ułożyć masło tak, aby dłuższe boki masła były równoległe do krótszych boków ciasta. Złożyć z góry i z dołu.
5. Rozwałkować ciasto na prostokąt ok. 38x25cm, złożyć trzy razy. Zawinąć w folię i pozostawić na noc w lodówce.
6. Powtórzyć wałkowanie i składanie jeszcze raz. Zawinąć szczelnie w folię i chłodzić 1 godzinę.
7. Wyjąć ciasto i umieścić na posypanej mąką powierzchni. Rozłożyć do prostokąta 38x25. Złożyć z góry i z dołu (tak by końce spotkały się na środku), a następnie złożyć na pół, by powstały 4 warstwy ciasta. Włożyć ciasto owinięte w folię na 2 godziny do lodówki. Rozwałkować, znów złożyć tak, by powstały 4 warstwy i schłodzić.
8. Ciasto rozwinąć i pokroić w rogaliki:
Rozwałkować ciasto na prostokąt 64x38cm o 6mm grubości. Złożyć ciasto od dłuższego boku na pół i pokroić na 8 trójkątów. Każdy rozłożyć na dwa otrzymując 16 (zrobiłam 12 croissantów różnej wielkości) Zwinąć rogale zaczynając od podstawy trójkąta, czubek umieszczając pod spodem. Końce delikatnie powyginać w kształt półksiężyca.
9. Umieścić rogaliki na blasze do pieczenia i pozwolić im rosnąć 1-2 godziny. Pół godziny przed zakończeniem wyrastania posmarować je roztrzepanym jajkiem.
Piekarnik rozgrzać do 200°C. Na dole piekarnika umieścić płytkie naczynie z wodą. Piec croissanty przez 20-25 minut. Przed podaniem pozostawić do ostygnięcia.
Pyszne zarówno ze słodkimi jak i słonymi dodatkami. Smacznego.